Skocz do zawartości

Czołg


szczepciu

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 289
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Szczepciu, GRATULACJE! (nie ma większej czcionki, choć się należy)

Piękna robota, tekst też znakomity, chociaż ja jestem mniej wrażliwy bo się długo znamy i po paru Twoich horrorach z happy endem się trochę uodporniłem :)

Mam nadzieję że pisząc a tym forum są łebscy faceci, którym niewiele trzeba (np. fragment krajobrazu w tle), aby rozpoznali teren, na którym znajduje się dany obiekt" to nie do mnie pijesz?? ;)))

Teoretycznie jak to znajome strony to etatowo jest to G a w praktyce na 80%, bo 1 dywizja na 5 mogła mieć starsze. Reszta to świeży zaciąg.
Jak zakończycie temat to chętnie dopomogę w ustaleniu szczegółów historycznych.
A propos - mam książkę, która pasuje do Twojej słynnej mapy. Tzn. mapa jest prawdziwa.

Potwierdzam natomiast, że Muzeum Dom Grecki" jest w powiecie, a nawet w samych Myślenicach. Zachęcam do odwiedzenia, bo jest tam taki fajny kącik...

Pozdrawiam, PS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to taka pamiątka z zimy 2006. Znakomicie potwierdza zapał Szczepcia do poszukiwań terenowych.

Dodam, że to białe to lód. A tło rozmazałem, bo tym forum są łebscy faceci, którym niewiele trzeba, aby rozpoznali teren.
Żartuję oczywiście i mam nadzieję że Szczepciu się nie obrazi, że zamieszczam bez zgody Jego podobiznę :))

Szczepciu, życzę Ci wielu pięknych sukcesów, czekamy teraz na to, czego tamtego dnia nie znaleźliśmy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łebscy faceci" to komplement (mam nadzieję, że wszyscy tak to odebrali).
Do dzisiaj jestem pod wrażeniem Waszych dokonań związanych ze zlokalizowaniem Vicersa (z tego starego zdjęcia) i TKS-a w Kasinie.
A zdjęcie klimatyczne (jakież to były piękne czasy). Bagienko przeszpilowane - niestety bez rezultatów, ale krąg poszukiwań naszego małego żuczka zacieśnia się coraz bardziej. Jak będą zdjęcia, będzie temat - na razie cicho sza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dobra...
Ja się nie obrażam - wręcz przeciwnie) tylko pytałem, czy m.in. mnie zaliczasz do tego grona.

Vickersa każdy mógł wyniuchać. Czekał na mnie przy głównej drodze - miałem szczęście i tyle. Wielu go szukało ale - trochę za blisko Wiśnicza. Twoja robota to z kolei sprawne biuro śledcze, detektywie :)))

...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eheheh właśnie chciałem napisać że wywnioskowałem z przedostatniego zdjęcia, teraz juz przed przed, że jest 1 otwór za dużo - powinny być 3 a nie 4 .Mogli mu przykręcić w formie naprawy drugą taka samą pokrywę jak ta z 2 otworami.
Jak na moje to ktoś poprostu zaadoptował sobie pokrywę przedziału silnikowego na dach piwnicy albo czegoś w tym stylu. Ciekawe co zrobili z reszta czołgu. Rozejrzyj się Szczepciu po obejściu , może jakiś pies ma kulodporną budę albo fundament komórki to wanna :D

pozdrawiam

cross
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc właśnie, te nieszczęśliwe otwory.... Stugi miały je poprzeczne i podłużne. Klapy pojedyncze - na dwóch zawiasach i dzielone - na czterech zawiasach, ale z tego co ja wiem zawsze trzy. Pierwsza diagnoza była taka jak Crossa braliśmy również pod uwagę możliwość wymontowania przez gospodarza klapy z innego Stuga i załatania dziury" w kurniku". Że jest to płyta z czegoś na podwoziu III tego można być pewnym. Na zdjęciu tył PzKpfw III G. Wymiar A po wyskalowaniu dość dokładnie zgadza się z wymiarem 1840 mm. Zgadzają się również wymiary klap jak i wykonanych w nich otworów. Widoczne są także boczne wloty powietrza do przedziału silnikowego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczepciu jeszcze raz dzięki za zaproszenie na oględziny Twojego znaleziska ... nie ma nic przyjemniejszego niż leżenie na mokrej ziemi pod kilkoma setkami kilogramów dobrej stali. Po wyjściu staliśmy się atrakcją dnia" w miejscowości X, obwieszeni pajęczynami, umazani ziemią. Niestety kilka ważnych wymiarów pominąłem ... Przed chwilą oglądając zdjęcia zauważyłem że nie tylko z klapami jest coś ie tak", konkurs dla uważnych kto o" zauważy ... Praktycznie nie mam makulatury do Stugów może ktoś wymyśli coś na temat tych klap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wyszło na jaw ... siedzimy ze Szczepciem cały dzień we wraku zmieniając się co 12 godzin, jabłka siłą rzeczy musiały zniknąć. Te w gorszej kondycji wrzuciliśmy do dymiona i zasypaliśmy cukrem. Liczenie pęcherzyków wydobywających się z rurki skraca czas warty.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Późno sie pochwalił pan Szczepcio odkryciem... ;] Jak widać na załączonych obrazkach to mniej więcej koniec sierpnia początek września(rozpoznanie po jabłkach, zielonych listkach i wysokiej temperaturze na zewnątrz). Także nie wiadomo czy fant już nie wyciągnięty;pale to tylko spekulacje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów wyszło na jaw nie zmyliliśmy obcego wywiadu. Było tak : zaspawaliśmy te otwory i nocą jak na barce wiosłując panzerfaustem przeprawiliśmy się na zachód przez Odrę. Następnie weszliśmy pod spód i udając żółwia niemiecką autostradą udaliśmy się w kierunku na Berlin. Tam niestety złapał nas foto radar ... niepotrzebnie zasypywaliśmy te jabłka cukrem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie śpię jeszcze bo przygotowuję jutrzejszy wykład i tak jednym okiem śledzę sobie ten wątek. Widzę, że nauka na całego wkracza do akcji :) To dobrze.

Może uda się komuś rozpoznać miejscowość po pewnej endemicznej bakterii, która akurat jest na zdjęciu - tyle że niewidoczna. Czy można prosić o fotki w lepszej rozdzielczości?

I jeszcze taka drobna uwaga (nie żebym był upierdliwy, ale):

1) nie Szczepcio tylko Szczepciu
2) i nie Lameryt tylko Lemeryt - tu i gdzie indziej ;)

Wiem że ww. Koledzy się nie obrażają i przez skromność nie wytykają tego, ale należy Im się, primo z grzeczności i secundo dla porządku.

Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bijąc się w piersi i posypując głowę popiołem odwołuję konkurs dla uważnych". Ta płyta od III wykonana jest Po Bożemu". Jedno ze zdjęć obróciłem przez przypadek w odbiciu lustrzanym tak że tył pomieszał mi się z przodem ... a tu już o nieszczęście nie trudno. Przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie