Skocz do zawartości

Nasze wędkowanie


dago2

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 265
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 2 weeks later...
Co do ryby rudolfa to również uważam, że prawdopodobnie jest to ciosa - gatunek chroniony. Widać, że została złowiona przypadkowo. Przynęta nie wybiera czy na nią połakomi się gatunek chroniony czy nie. A tak z ciekawości spytam: w jakim rejonie została złowiona, na jakiej głębokości i na jaką przynętę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans, są różne punkty widzenia.
Według mnie po ryby chodzi się do rybnego.
A na ryby chodzi się dla przyjemności.
Tzn rybka z haczyka spowrotem do wody.
Nie mówiąc już o takich drobinkach.
No ale jak pisałem wyżej są różne ponkty widzenia:-)
pozdro



dago2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie czy dago2 jakby złowił węgorza 2kg to czy by go wypuścił???a nazajutrz by poszedł do rybnego kupić sobie taką rybke za ponad 100zł,bo przecież na rybki się chodzi tylko dla przyjemności,ale tak to jest jeżeli ktoś nie potrafi nic złowić to pozostaje mu tylko sklep rybny;P a te linki SPIDER to całkiem ładne pozdro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. To na pewno Ciosa, vide rysunek ze stareńkiej Ichtiologi szczegółowej" G. Nikolskiego [na wędkarskich stronach są bardzo ładne rysunki tej ryby]. Swoją drogą musi być bardzo rzadkim gatunkiem, skoro nawet zawodowcy łowiący z kutra sieciami mają problem z jej rozpoznaniem...

2. Jak już złowicie jakieś fajne ryby to starajcie się im robić zdjęcia nad wodą, a nie w zlewozmywaku czy w wannie w trakcie patroszenia, bo to mało estetyczne bywa.

3. Pisałem już w tym wątku: duży sandacz, czy węgorz to delikates podobnie jak wszystkie łososiowate. Ale są inne gatunki o wyjątkowo podłym smaku np. boleń, albo bardzo duże karpie czy sumy, które u nas są bezmyślnie zabijane.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś o okoniu też pyszna rybka i jeśli miałem coś zabrać z wody to tylko okonki takie ok 35 cm. Tylko obrać toto;) Boleń to wspaniała ryba sportowa i nic więcej- pięknie walczy.. Szczupol to same ości i smak jak leszcz.... Jak mam ochotę to dryndam do Fryszerki- taki stary młyn smażalnia tam robią dobre rybki i praktycznie wszystkie z hodowli... A sandacza to tylko raz i to ledwie wymiarowego złapałem, nie ta metoda wędkowania. Poszedł do wody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie