Skocz do zawartości

Nasze wędkowanie


dago2

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 265
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
woytas, słyszałem ze na zalewie kolo elektrowni Rybnik, potezne sztuki sie bujają, prawda to ?:)
podobno rekord karpia stamtad wyszedl.. ?
zdrów!
Napisano
zalew dość niepozorny, byłem tam kiedyś w ośrodku zaglówkowym jak gralismy turniej na mosirze...
Czyzby elektrownia maczała palce w dziwnych wielkosciach ryb ? ;):D
pozdro!
Napisano
W tego typu zbiornikach, są zrzuty ciepłej wody z elektrowni, co za ty idzie temperatura podnosi sie na całym zbiorniku, i ryby mają lepsze warunki, i dłużej żerują. A co za tym idzie ładne okazy rosną.
Napisano
tak jak sudajew pisze - ciepla woda mily klimat ;)
Jeszcze kilka lat temu regularne wycieki oleju - wystarczylo rybke wlozyc odrazu na patelnie - teraz niestety od kilku lat zero takich akcji :(
:)))
Napisano
u nas w ciepłej wodzie odprowadzanej z huty, dawniej utrzymywały się Mieczyki i Gupiki, dość ciekawe zjawisko, choć nie znam bytu naturalnego tych gatunków.
pozdro :))
  • 2 weeks later...
Napisano
Rudolf pewnie łowiłeś w Bałtyku, bo to Ciosa [Pelecus Cultratus]. Nie wiem jak jest w przypadku połowów sieciowych z kutra, bo tak w ogóle to chyba gatunek chroniony...
Napisano
Co do ryby rudolfa to również uważam, że prawdopodobnie jest to ciosa - gatunek chroniony. Widać, że została złowiona przypadkowo. Przynęta nie wybiera czy na nią połakomi się gatunek chroniony czy nie. A tak z ciekawości spytam: w jakim rejonie została złowiona, na jakiej głębokości i na jaką przynętę?
Napisano
Balans, są różne punkty widzenia.
Według mnie po ryby chodzi się do rybnego.
A na ryby chodzi się dla przyjemności.
Tzn rybka z haczyka spowrotem do wody.
Nie mówiąc już o takich drobinkach.
No ale jak pisałem wyżej są różne ponkty widzenia:-)
pozdro



dago2
Napisano
Zastanawiam sie czy dago2 jakby złowił węgorza 2kg to czy by go wypuścił???a nazajutrz by poszedł do rybnego kupić sobie taką rybke za ponad 100zł,bo przecież na rybki się chodzi tylko dla przyjemności,ale tak to jest jeżeli ktoś nie potrafi nic złowić to pozostaje mu tylko sklep rybny;P a te linki SPIDER to całkiem ładne pozdro.
Napisano
no pewnie i by niewypóscił, ja na rybki latam i z zasady rybek nie biore do domku bo niejada ryb, ale moja ŻĘSA rybki wcina wienc czasam jej przywioze , >POZDRO
Napisano

1. To na pewno Ciosa, vide rysunek ze stareńkiej Ichtiologi szczegółowej" G. Nikolskiego [na wędkarskich stronach są bardzo ładne rysunki tej ryby]. Swoją drogą musi być bardzo rzadkim gatunkiem, skoro nawet zawodowcy łowiący z kutra sieciami mają problem z jej rozpoznaniem...

2. Jak już złowicie jakieś fajne ryby to starajcie się im robić zdjęcia nad wodą, a nie w zlewozmywaku czy w wannie w trakcie patroszenia, bo to mało estetyczne bywa.

3. Pisałem już w tym wątku: duży sandacz, czy węgorz to delikates podobnie jak wszystkie łososiowate. Ale są inne gatunki o wyjątkowo podłym smaku np. boleń, albo bardzo duże karpie czy sumy, które u nas są bezmyślnie zabijane.

Pozdrawiam

Napisano
Zapomniałeś o okoniu też pyszna rybka i jeśli miałem coś zabrać z wody to tylko okonki takie ok 35 cm. Tylko obrać toto;) Boleń to wspaniała ryba sportowa i nic więcej- pięknie walczy.. Szczupol to same ości i smak jak leszcz.... Jak mam ochotę to dryndam do Fryszerki- taki stary młyn smażalnia tam robią dobre rybki i praktycznie wszystkie z hodowli... A sandacza to tylko raz i to ledwie wymiarowego złapałem, nie ta metoda wędkowania. Poszedł do wody.
Napisano
Bubbers, widzę że niktóre sprawy są dla Ciebie niepojęte.
Takiego węgorza wypuściłbym z więlką przyjemnością bo to rzadki okaz:-)
A tak wogóle nie przepadam za rybami słodkowodnymi.
Pozdrawiam Cię.



dago2

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie