zelig Napisano 17 Luty 2004 Autor Napisano 17 Luty 2004 W jednym z filmów dok. jest fragment z DW (marzec/kwiecień 45) z przesłuchania polskiego żołnierza. Oficer zadaje pytania przez tłumacza, Polak odpowiada. Ponieważ na jedno z pytań pada odp. że nie chce już wojować" stąd myślę, że to jednak dezerter - a nie jeniec. Czy ktoś wie coś na temat tego fragmentu? Stoi za tym autentyczna historia, czy to - tradycyjnie - manipulacja na potrzeby Wochenschała?(Zwróćcie uwagę na kurtkę Polaka i upozowanie" Niemców z 2giego planu. - wygląda jakby pozowali do książki o umundurowaniu :)Jaka była skala dezercji Polaków 43-45 z 1 i 2 A? (plus tych co wcielono" do A. Czerwonej) W ogóle był z tym jakiś problem?pozdr.+ bonus:Jaki film był reklamowany takim oto txtem:Rok minął od pamiętnych dni wrześniowych, które zdecydowały o losie Polski, a w okrutnej swej konsekwencji przekreśliły jej samodzielność.Zadaniem tego filmu nie jest sądzenie tych, którzy odpowiadalą za śmierć i nieszczęście setek tysięcy istnień ludzkich. Wyrok nad winowajcami zapadnie w najbliższej przyszłości.Zadaniem tego filmu jest służyć prawdzie.Proste i twarde są obrazy tego jedynego w swoim rodzaju dokumentu.Twarde jak wojna." :) + ?
michalczewski Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Polak? w niemieckim mundurze? Nosili owszem zdobyczne ale ten wyglada nadwyraz nimiecko. W 1945 nad Odra podobno na strone niemiecka przechodzily cale kompanie (przewaga bialorusinow, ukraincow, litwinow....) ktore walczyly puzniej po stronie niemcow!!! 45 roku!!! Moj dziadek byl w 2A po przejsciu calego frontu i zakonczeniu wojny dostal urlop 2 tyg. Po powrocie do jednostki okazalo sie ze jej juz tam niema. Urlop sie skonczyl a dziadek z bronia w reku nie bedzie sie przecierz paletal po Polsce. Zlapany bez przepustki mogl miec drobne problemy". Na szczescie w latach 50 ogloszono amnestje :)
zelig Napisano 17 Luty 2004 Autor Napisano 17 Luty 2004 Ta kurtka może być powodem logicznej decyzji: ałożę kurtkę WH to niemcy będą wiedzieć, że faktycznie chcę zwiać od swoich no i nie rąbną mnie tak łatwo jak w przypadku gdybym miał polski mundur..." Ewentualnie jest powodem nadopiekuńczości Niemców - dali mu kurtkę żeby nie zmarzł (wiosna była mroźna).
Gość Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Ten film musiał być niedawno w tv, bo kojarzę ten tekst. Niestety nie mogę sobie przypomnieć konkretnego tytułu. Ale stawiam na to, że był amerykański, i zupełnie nie związany z wydarzeniami w Polsce. I nakręcony grubo po wojnie. Ciepło?PS. Nie wiem dlaczego myślę o Tora,tora" i Bitwie o Midway" ???
pomsee Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Nie wiem co o tym myslec ale ten zolnierz wyglada zupelnie nie jak zolnierz z np. I Armii i zaczynajac od spodni a konczac na furazerce. Co prawda powszechne bylo wobec brakow w umundurowaniu zaopatrywanie sie w niemieckie lachy ale bez analizy kroniki, z ktorej jest ta fotka trudno cos powiedziec. Faktem jest, ze zolnierze WP dostawali sie do niewoli tak wiec moze i z tego biedaka (o ile to Polak) zrobiono moze dezertera na rzecz propagandy?
bjar_1 Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Ten żołnierz to w ogóle ma gębę" jakąś nie polską ;)Jak dla mnie ,po gębie to Włoch :)pzdrbjar_1
michalczewski Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Wloch albo rusek moze nawet bardziej niemiec. A za mundur to by go raczej na miejscu zalatwili.
mac Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Do Michalczewskiego. Polak? w niemieckim mundurze? ". Ano tak się złożyło że było ich wielu. Przede wszystkim Kaszubi i Ślązacy wcielani siłą jako rodowici Niemcy. Jedna starsza kobieta opowiadała mi jak to pod jej domem Rosjanie zastrzelili właśnie Polaka ze Śląska. Leży gdzieś niedaleko Źródła Marii.pozdrawiam mac
zelig Napisano 17 Luty 2004 Autor Napisano 17 Luty 2004 Mac - michalczew. mówił w kontekście Polaka jeńco/dezertera.Nie wiem, może się niejasno wyraziłem... - Widziałem frgm. tej kroniki. Jest on wmontowany w zeszłoroczny niem. dokument o walkach Odra-Berlin. Żołnierz mówi czystą polszczyzną i - moim zdaniem - przypomina raczej Małysza :) niż Niemco-Rusko-Włocha.W narracji do tej sceny jest określony jako ieznany POLSKI żołnierz w niemieckim mundurze" plus - że nakręcono ją podczas walk o forsowanie Odry.Jak chcecie to mogę wrzucić jeszcze jednego screena. (chociaż niewiele to wniesie.)grek > Niestety pudło. Pudło totalne.
bjar_1 Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Taa Michalczewski masz rację. Po gębie ,to albo Włoch ,Niemiec ,albo Rusek. W ogóle ta scena wygląda jakoś sielankowo i komicznie. Jak dla mnie to jest to scenka propagandowa ,a jak ją kręcili to poprostu wzięli jakiegoś szkopa i udali ,że przesłuchują dezertera-Polaka. pzdrMichał H. a.k.a. bjar_1
bjar_1 Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Zresztą jaki tam Polak ,jak nad prawą kieszenią na piersi widać wypłowiałe miejsce po odprutej wronie i miejsca po patkach. Zresztą jakby rzeczywiście złapali naszego w takim niemieckim mundurze to od razu by go rozwalili...
pomsee Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Zelig wrzuc tego screena, zawsze to cos wiecej. A co do uzywania przez polskich zolnierzy niemieckiego umundurowania to byla juz o tym mowa na forum, zdarzalo sie to czesto i nawet bylo dopuszczane przez dowodztwo pod warunkiem odprucia niemieckich oznaczen i uzywania w ograniczonym zakresie.
zelig Napisano 17 Luty 2004 Autor Napisano 17 Luty 2004 1. Nie Niemiec, Włoch itd. bo...Polak.2. Wątpię, żeby Niemcy na potrzeby propagandy dali taką plamę i zostawili polskiemu jeńcowi" kurtkę WH. - To, że ją ma świadczy raczej o autentyczności scenki.3. Również wątpię, żeby DasErste", która robi rzetelne dokumenty, nie wspomniała w narracji, że to tylko mistyfikacja.rozjaśniłem trochę tego screena - lepiej widać gacie i furażerkę [skoro już tak analizujecie ciuchy] (zwróćcie uwagę jak niebezpiecznie ustawił się teraz za plecami Polaka ten z panzerszrekiem...:) Coś najwyraźniej kombinują...pozdr.
bjar_1 Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Kombinują kombinują... Zwróćcie uwagę na pierwszego szkopa od lewej na fotce nr.1 - chyba trzyma jakąś klamkę" w ręce. Jeżeli to rzeczywiście był Polak i Niemcy złapali go w niemieckim mundurze ,to chyba wiem co się z nim później (po przesłuchaniu) stało...pzdrbjar_1
zelig Napisano 17 Luty 2004 Autor Napisano 17 Luty 2004 ...Na szczęście asz" zorientował się w ostatniej chwili - wyrwał temu z lewej Lugera, strzelił mu między oczy, zrobił przewrotkę w tył wyekspediował pancerszrekiem tego z tyłu za linie Odry, udusił uszatką" tego z prawej, dwie przewrotki - cios z karate" - złamał tego z lewej z tyłu, wyrwał język sprzedawczykowi-tłumaczowi.Na deser zostawił sobie oficera. Ale oficer - jak to z oficerami bywa - uciekł...Tak naprawdę był to komandos kościuszkowiec działający na tyłach wroga. :)
pomsee Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Nie wyglada mi na ktoregos z zalogi Rudego"...? ;)
bjar_1 Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Zelig - dobre! Tak ,to chyba jakiś specjalista ;rzucili go ,dał się złapać ,zaprowadzili go do sztabu...A on cały sztab niemiecki wybił!!! :)bjar_1
zelig Napisano 17 Luty 2004 Autor Napisano 17 Luty 2004 :)Pewnie dlatego film, w którym jest ten fragment ma tyt. Od Odry do Berlina".Jak chłopak wszedł w trans to zatrzymał się dopiero pod Reichstagiem.:)Okej. Ten tajemniczy dokument to Sterben an der Ostfront" - w 2óch cz. (od Wisły do Odry i od Odry do Berlina). Jest absolutnie, absolutnie, absolutnie rewelacyjny - syndrom gęsiej skórki" gwarantowany. No i ma podstawową zaletę - dotyczy aszych" terenów.(można pojechać po niego osiołkiem wiadomo gdzie")pozdr.
pomsee Napisano 17 Luty 2004 Napisano 17 Luty 2004 Deutschland, Deutschland uber alles... :)))))))))))))
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.