brutt Posted July 6, 2008 Author Posted July 6, 2008 Obecnie przebywam w USA i chiałbym kupić jakiś dobry wykrywacz na monety/ metale mniejszej wielkości. Przebywam w okolicy przesiąkniętej historią kolonialną więc chętnie bym poszukał pamiątek. Patrzyłem na różne wykrywacze lecz wybrać coś konkretnego jest trudno. Co możecie polecić dla początkującego poszukiwacza?
egon10 Posted July 6, 2008 Posted July 6, 2008 Z wlasnego doswiadczenia moge Ci polecic minelaba qattro.Jest dosc prosty w obsludze,wystarczy kilka wyjazdow zeby go opanowac.Moim zdaniem naprawde niewiele ustepuje explorerowi.Na kolorek rewelacja.
snopek07 Posted July 6, 2008 Posted July 6, 2008 Hej! Na początek polecam fishera f2 Sam go używam i jestem z niego bardzo zadowolony. Jest prosty w obsłudze i aż tak bardzo dużo nie kosztuje. Garrett ace 250 według mnie jest gorszy. Wiem co mówię bo ace 250 był moim pierwszym wykrywaczem a teraz chodzę z fisherem f2. Więc kup sobie fishera bo jest nie drogi i zobacz czy wciągną Cie poszukiwania. Jak wciągną to za jakiś czas gdy już nabierzesz wprawy na fisherku kup sobie coś jeszcze lepszego. Pozdro!
beaviso Posted July 6, 2008 Posted July 6, 2008 Popełnisz spory błąd jeśli pominiesz w swoich rozważaniach doskonałe wykrywacze na drobnice, pochodzące z Prescott, AZ - czyli sprzęt marki Tesoro.Sugerowane modele: Cibola, DeLeon, ewentualnie Vaquero.M.
dzieci3 Posted July 7, 2008 Posted July 7, 2008 Jest zasadakużden chwali to co ma"wszystkie tu wymienione są dobrymi moneciakami.Teraz tylko dopasuj cenę i w las.Pzdr.
luzik400 Posted July 7, 2008 Posted July 7, 2008 zgadzam się z dzieci3 ja mam gareta gti 2500 i też jestem zadowolony.
terenowiec69 Posted July 7, 2008 Posted July 7, 2008 Ja na poczatek polecił bym ci dobrą miejscówkę.Od tego zacznij.Sprzęt to tylko 20% sukcesu.Z ziemi jak nic nie ma to sprzet za 3500zł nic ci nie wyczaruje.
Dziki Posted July 7, 2008 Posted July 7, 2008 Warto wziąść pod uwagę Minelab X-terra 70 - doskonały sprzet na kolor i daje możliwości rozwoju wraz z doświadczeniem.
brutt Posted July 7, 2008 Author Posted July 7, 2008 Jeszce raz dzięki. Sprawdze je sobie pod względem cen.Pozdrawiam
8total4 Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 ja bym na początek polecil Tesoro Cibolę, nie jest może to sprzęt tani (1300-1400zl), ale nie jest on trudny w obsłudze a efekty są naprawde dobre.W USA powinno nie być kłopotu z dostaniem wykrywaczy Tesoro taniej niz w Polsce.pozdro!!
siwy_49 Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Rutus solaris. Prosty, 1100 zl nowka i rwie monetki az milo. Zapytaj uzytkownikow. Sam uzywam i jestem zachwycony. Pozdro
Spiderski Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Ja Polecam Minelaba X terrę 70. hehehe Solarisa ma kolega kupić w USA, hehehepozdrArtur
brutt Posted July 8, 2008 Author Posted July 8, 2008 Dzięki za wszystkie sugestie. Teraz mam pracy co niemiara aby o tym wszystkim poczytać ;)Pozdrowienia wszystkim.
Dziki Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Ponadto oprocz X-terry 70 warto wziasc pod uwage Fishera F-75.
brutt Posted July 19, 2008 Author Posted July 19, 2008 Jeszcze raz dzieki wszystkim za pomoc. Zkup zrobiony-wybralem Tesoro vaquero. Zobaczymy jakie beda rezultaty.Pozdrawiam
Kryvań Posted September 24, 2008 Posted September 24, 2008 :)Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Martin 08:23 25-09-2008
untrue Posted September 26, 2008 Posted September 26, 2008 A który z tych wymienionych dociera z sygnałem najgłębiej ?Czyli wykryje monety głębiej zakopane niż inne wykrywacze...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.