Rekonstrukcyjne dziwadła vol.2

[eldiablo]

he, he" bo to dość surrealistycznie wygląda. Nie chciałem broń Boże nikogo urazić, ani Pana Steinera7 ani zwłaszcza nieznanego mi Pana Pawła, który zapewne miał jakiś ważny powód (słońce?, śnieg?),żeby założyć ciemne okulary oraz (mróz?) - rękawiczki.
Może więc i Pan Kozia Bródka" ma równie istotny powód (przeciwskazania lekarskie?) by się nie golić?

[persecutor]

Widać jedni mogą robić kaszanę i nie wolno się z nich śmiać a inni nie.

[Darda]

Śmiać się można, i nikt się o to nie obraża – tenże Paweł sam w poprzednim wątku o podobnym tytule wkleił własne zdjęcie w dość zabawnie wyglądającym uniformie.

Rzecz w tym, że w tym wątku dostrzegam nie tyle śmiech, ile wyśmiewanie i szyderstwa. A to, niezależnie od intencji, oznacza próbę poniżania osób wyszydzanych.

Dla mnie to dość paskudne.

[eldiablo]

Chodziło mi o to, ze większość ludzi którzy są obśmiewani (często słusznie) w tym wątku, zostało sfotografowanych bez ich wiedzy, a na upublicznianie tych zdjęć osoby te prawdopodobnie nie wyraziłyby zgody. Natomiast zdjęcia z podanego linku pochodzą z oficjalnej strony, a zatem przedstawione na nich osoby prawdopodobnie akceptuja swój wizerunek, opatrzony moim szyderczym, paskudnym i poniżającym komentarzem w postaci he, he".

[persecutor]

Wątek o rekonstrukcyjnych dziwadłach od samego początku polega na wyśmiewaniu z tego co właśnie przeczytałem takze w vol.1

[Darda]

Zgadza się niestety.

Smutne.

[Cavalry Ranger]

Nikt nie potrzebuje niczyjej zgody na publikacje zdjęć z publicznej imprezy, czy to się komuś podoba czy nie. Tyle prawo.

[random]

Pod warunkiem, że fotografowana osoba jest częścią tła". W innych przypadkach (portrety, zbliżenia) - niestety, ale zgoda teoretycznie jest potrzebna. Nie dotyczy to tylko osób publicznych.

[Cavalry Ranger]

Teoretycznie tak, i teoretycznie można dochodzić swoich praw w procesie cywilnym, jeżeli w jakiś sposób zostało coś naruszone (dobre imię, itp.) Jednak w naszym przypadku, jeżeli bierze się udział w publicznej imprezie (rekonstrukcyjnej), to chyba trzeba mieć nierówno pod sufitem żeby coś takiego robić. Zakłada się przecież ten mundur i sprzęt po coś. W ten sposób obiekt wystawia się przed obiektywy aparatów i kamer, jak i krytykę odtwarzanej postaci. Ja bym pokornie ową (słuszną) krytykę przyjął, a nie wymachiwał po polsku szabelką.
Moim skromnym zdaniem wątek taki jest potrzebny, bo do mobilizacji dziwadeł" najlepiej właśnie działa śmiech i kpina. Jeżeli podejdą krytycznie do siebie, będą pracować nad swoją postacią, by więcej nie pojawić się w owym wątku. A jeżeli będziemy tylko poklepywać po plecach, to w jakim kierunku będzie to szło? Na imprezach będzie jeszcze więcej 130 kilowych spadochroniarzy, itp?

[eldiablo]

Jeśli osoba iepubliczna" przedstawiona na zdjęciu jest jego głównym tematem (a tak niestety jest w większości zamieszczonych tu fotek) to nie powinno się publikować jej wizerunku bez jej zgody, zwłaszcza - co wynika z kontekstu wypowiedzi w tym wątku - gdy osoba ta może uznać, ze w jakiś tam sposób naruszono jej dobra osobiste. Jak słusznie zauważył random, jest to teoria, ale równie teoretycznie może się okazac,ze ktoś tu kogoś pozwie za naruszenie tychże dóbr osobistych na podstawie Art. 24 Kodeksu Cywilnego.
Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, kiedy ktoś sam umieszcza gdzieś swój wizerunek, który potem budzi usmiechy.

[henry99]

Moim zdaniem nie masz racji odnośnie śmiechu i kpiny.
Jeżeli do osoby która jest dziwadłem" z powodu swej niewiedzy, braku funduszy czy jeszcze innego powodu, nie dotrze konstruktywna, kulturalna krytyka, to wyśmianie tej osoby tym bardziej nic nie da. Co więcej, taka osoba może się wtedy zaprzeć i powiedzieć ponieważ sie ze mnie śmiali to ja dalej będę stał okoniem, o!". Jest to zachowanie oczywiście niepoważne, ale krytyka dociera jedynie do osób sensownych. Wiem to po prostu z doświadczenia, chociaż cieszyłbym się gdyby również tego rodzaju forma mobilizacji działała na takie osoby..

Moim zdaniem temat ten powinien wyglądać zupełnie inaczej: Powinno być podane zdjęcie, uwagi co jest nie tak i koniec. Bez żadnych głupich komentarzy, beż żadnych docinków. Czasami jak czytam posty w tym temacie, to mam wrażenie że co poniektóre osoby wyśmiewając innych etc. leczą swe kompleksy lub inne tego typu schorzenia..

[Johann]

Wiecie co, tak sobie czytam wasza dyskusję i każdy ma trochę racji. Ale uważam, że krytyka ma swoje granice i na pewno nie może mieć postaci chamskiego jeżdżenia po kimś. Proponuję (zresztą nie ja pierwszy) żeby zamazywać twarze osób które się tutaj wkleja, albo chociaż same oczy. Wtedy na pewno opisywana osoba rozpozna siebie na zdjęciu, natomiast nie będzie wystawiona na wulgarne kpiny...
Parę zdjęć już było takich do przyjęcia, tzn było dokładnie i rzeczowo wypunktowane co jest nie tak, bez jakiś negatywnych emocji. Niestety, zwyczaj się nie przyjął...

pozdrawiam, Johann

[kurkow]

To ja pokażę teraz, ze można ewoluować. Co prawda nie jest to jeszcze mistrzostwo świata, bo wdziałem na siebie mundur KBW, ale takiego zdjęcia już się nie wstydzę. Poprzednie chyba było dużo gorsze co?

[kowalinho]

Kurkow - a nie miałeś być kawalerzystą? ;-)

[Berlin]

Kurkow
Jeśli to WP II RP to:
- pas byś zmienił, ładownice ściągnął, haftki zapiął i będzie OK ;)rozumiem że pistolet to oficer dał do potrzymania ?
Nie wiem co masz przy bokach bo te paski jakoś za szerokie??
Jeśli AWP lub wczesne LWP to niech będzie.

[MAB]

Jeśli to IIRP to albo żart, albo podpucha...

[Dave1976]

Sądząć po trójkomorowych ładownicach i po salamndrze na głowie to chyba jednak II RP

[ARTUT]

Kurkow, dostajesz ode mnie nagrodę MegaSzacoonOfTheYear za odwagę wystawienia się na żer hien rekonstrukcyjnych z Odkrywcy :) Mam nadzieję, że będzie okazja Ci ją wręczyć na jakiejś imprezie w najbliższym czasie :)

[qrak]

j.w. + zapiąć podpinkę

[kamilo]

przepraszam czy to z tym szerokim paskiem to nie jest torba medyczna ??
a ten pas nie jest troszkę za wąskawy ?

[sax19]

W temacie kol. Kurkowa : zdjąłbym zegarek bo coś mi się wydaje że w odtwarzanej przez kol. epoce była to cholernie droga rzecz i byle piechur takiego nie posiadał. A jeśli juz ma to powinien być z epoki żeby nie robić wiochy jak ze współczesnymi okularami pod Grunwaldem.
W temacie szyderstw: pociągnięcie z kogoś łacha jest najlepszą metodą by się za siebie wziął. Dziwadło musi się jakoś dowiedzieć , że poza dziaciakami z watą cukrową patrzą nań ludzie wiedzący jak powinien wyglądać zawodnik z epoki. Jeśli wszyscy będą brawo bić że tez im się chce w taki upał w mundurach podziwiam" to pozostając w błogostanie samozadowolenia latami będzie wyglądał jak pajac z odpustu. Skąd się bierze na ulicy tyle grubych bab w obcisłych spodniach, z brzuchem większym od mojego wywalonym na wierzch? Ano stąd że przyjaciółki" takiej pani zamiast pojechać po niej poklepują ją po pupci powtarzając ślicznie wyglądasz kochanie".

[oldman]

Serdeczna prośba do kolegi kurkow o podanie bliższych informacji na temat pistoletu, z którego celuje do wroga... Smith and Wesson?

[jazlowiak]

Proszę, proszę trzy dni mnie nie było, a już ktoś bezpłatnie promuje portal. W imieniu polskich rekonstruktorów dziękuję za zainteresowanie i wykazanie się przeogromną wiedzą historyczną, której już niestety nie starcza, żeby zauważyć więcej karygodnych błędów niż te, które szanowny galus anonimus zauważył:-)

[jazlowiak]

Ale jeśli możemy to promujemy dalej: http://poloniamilitaris.pl/zdjecie.php?id=2513

[Johann]

Widzisz kolego sax19, jest jeszcze jedna opcja: można po prostu powiedzieć stary, zrób coś z tym czy tamtym, bo wygląda to źle, wymień KBW na dobrą kopię, jak chcesz to Ci podeślę kilka fajnych linków gdzie możesz sobie to kupić... albo: tu masz tytuł ksiązki, gdzie przeczytasz trochę o mundurach i wyposażeniu.. itd itp".

Na pewno jest to trudniejsze niż wyszydzanie i teksty wyglądasz jak pajac". Zauważ, że kolesiowi, który jedzie raz do roku na Darłowo nie zależy czy ma DDR czy ma Sturma, ważne że jest naszyta wrona. On naprawdę nie będzie czytał czy Ty się z niego naśmiewasz bo pewnie nawet nie wie, że istnieje to forum. Co innego osoby, które są zainteresowane rekonstrukcją na serio, lecz nie mają podstaw merytorycznych - chamskie odzywki znawców tematu" mogą tylko zrazić i tak naprawdę niczego nie wnoszą. Natomiast fachowe wskazówki mogą sporo zmienić, pod warunkiem że zainteresowany chce ulepszyć odtwarzaną postać.