Skocz do zawartości

Pod wodą


viking35

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Już widzę jak neodymiarze skoro świt ruszają na łowy he he:):) Super fanty, tylko gdzie te jeziora. Nie jedno muzeum by chciało mieć fanty z tego jeziora. Pozdro.
Napisano
Miałem okazję oglądać ammo do Mośka tępołukową, sic !
wyjętą z konserwy" która zalegała na dnie jeziora (blisko brzegu) w okolicach Tannenbergu, albo jak kto woli Stębarka.
Bez czyszczenia ammo się świeciło.
Sprytni panowie wynurkowali jeszczer wiele innych ciekawych" rzeczy.
Jakie są przybliżone ceny używanej pianki i kompletnego akwalungu ?
Napisano
Poniżej 1000 złotych. Do tego jeszcze kurs. Można nurkować bez niego, ale jak coś się stanie to nikt Ci nie wypłaci odszkodowania.
Napisano
witam, otoz co do miejsca tych znalezisk... to sa i znam ja nawet nie zle, te magicze miejsca to brandenburg. baaaaardzo bogate tereny ale nikomu nie radze dzikich" wypraw w teren nawet po lasach ci z piszczalkami nie sa mile widziani... (wiem co mowie!). a co do tej ekipy to jest to jakas miejcowa grupa ktora dziala na tym terenie na (prawdopodobnie) zlecenie wladz lokalnych. czyszcza powoli te rejony z tego co jeszcze zostalo (a czego tacy jak my nie znalezli).
a co do nurkowania w niemieckich wodach... tez nie radze bez odpowiednich przygotowan (widro papierow, pozwolen, itd), no i przepisy sa duzo ostrzejsze niz w polsce...
zdrow panzerfahrer
Napisano
cena używanej pianki i kompletnego akwalungu poniżej 1000 zł? gratuluję odwagi lub braku wyobraźni, aby w sprzęcie za 1000 zł schodzić do wody.
Napisano
Filmik mnie zamurowal ... Znajac zycie to jeszcze nie jest cala zawartosc tego bajora :) na dobra sprawe kazdy staw i bajoro to zrzutowisko z epoki szkoda ze w wiekszosci tych ktore ja znam byly czyszczone w latach 70-tych :)
Napisano
pavlo777 ---> Nurkowanie z wykrywaczem to zazwyczaj głębokość do 3 metrów. Na takiej głębokości sprzęt ok 1000 zł spełnia swoje zadanie. Nurkowanie uczy też wyobraźni, więc radzę sobie wyobrazić co jest wystarczające do takich warunków.
Napisano
A tak swoja droga - ciekawe, ze z wody wychodza fanty w takim stanie, z oksyda i czytelnymi numerami. Zobaczcie sobie inne filmiki tej grupy, widac, ze zajmuja sie tez rozminowywaniem jezior
Napisano
Dziki - jeżeli wyobrażasz sobie, że fanty leża na 3 m a nie na 5, czy 15, to nie ma sie powodu spierać. to po pierwsze. po drugie, każdy sprzęt musi spełniać normy techniczne, sprzęt poniżej 1000 zł nie spełnia żadnych norm, ani do nurkowania na 10 metów, ani 100 cm. dasz przykład jekiejś kunfiguracji za 1000 zł? z chęcią poszerzę swoja wiedzę.
Napisano
pavlo777 wyluzuj. Jednym są jakieś tam normy potrzebne, a innym nie i już. Ja mam tzw. ABC czyli maskę, płetwy i rurkę. Rurka jest ruska, reszta tehnisub. I powiem Ci że takim czymś można od biedy penetrować dno. Nieraz z kumplem czegoś szukaliśmy (zagubiona śruba od łódki itp.) W takim czymś śmiało można zejść na 5-6metrów (ja), a kumpel schodził tak głęboko, że mówił, że tam gdzie był już nie ma roślin (może z 10 metrów, sam nie wiem). Kolega dużo lepiej sobie w takim czymś radził niż ja, dłużej wstrzymywał powietrze, potrafił lepiej wyrównać ciśnienie wydmuchnięciami. Płetwy (stratosy) kosztowały parę lat temu jakieś 170zł, maska 150zł, rurka kilkanaście zł (z targowiska). Wiem, że w tym się nie da za bardzo z wykrywką podwodną śmigać, ale jak już piszesz, że sprzęt poniżej 1000 zł nie spełnia żadnych norm, ani do nurkowania na 10 metów, ani 100 cm" to cię oświecę, i napiszę, że w sprzęcie za kilka stów można nieźle się bawić do tej głębokości powiedzmy 5 metrów. Bez butli, bez aparatu itp. Jeżeliby fanty leżały na głębokości 3 metrów (do 5-7m), i woda byłaby tak przejrzysta jak w mojej okolicy w jeziorach, to wspomniane ABC wystarczyłoby w zupełności do ich wyławiania. Inna sprawa to roślinność na dnie która na tej głębokości porasta całe dno i wszystko zakrywa. Nie bedę odpowiadał, bo nie chce mi się odpowiadać na jakieś wyssane z palca zarzuty. Bez urazy. Nie miej tak twardych stwierdzeń.
Napisano
fraktal - nie mam urazy:) z całym szacunkiem, ale Twoja wypowiedź nie jest do końca na temat. ja pisałem o sprzęcie do nurkowania a Ty o sprzęcie do snorkowania. prawie nurkowanie, ale różnica hm... znaczna ;). dziki, jak sądzę, również nie miał na myśli abc, bo ceny są takie jak piszesz, a używki jeszcze tańsze. moje warde stwierdzenia" miały na celu zwrócenie uwagi młodym napalonym poszukiwaczom, na to, że sprzęt do nurkowania nie dzieli sie na do 5 metrów" i od 5 metów". za 1000 zł można kupić stare zestawy których na pewno nie polecałbym publicznie na forum, bo to po prostu zagraża ich zdrowiu i życiu. po drugie, jeśli nurkuje się ze sprzetem, warto iść na kurs, choćby po to, żeby dowiedzieć się, jak sobie nie zrobić krzywdy, barotraume płuc można zaliczyć" nurkując nawet na 2 metrach. fanty, które widać na filmie pubudzają wyobraźnie, nic prostszego, tylko kupić na bazarku sprzet i kosić szturmy w oksydzie, ale prawda jest taka, że trzeba sporo kasy na takie szukanie wyłożyć. no i posiadać trochę umiejętności.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie