pomsee Napisano 25 Czerwiec 2008 Autor Share Napisano 25 Czerwiec 2008 Ciekawy tekst z GW. Jak widac nie tylko w Polsce mamy problemy z okresleniem kto w latach komuny" był zdrajcą a kto bohaterem.http://wyborcza.pl/1,76842,5343397,Zdrajcy_i_bohaterowie.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 Dla mnie i tak jedynym prawdziwym polskim superbohaterem był AS! I tak już zostanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pomsee Napisano 26 Czerwiec 2008 Autor Share Napisano 26 Czerwiec 2008 As is the best!Do pięt mu nie dorastają wszystkie te Batmany, Supermany czy Spidermany :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 Chociaż ten jego milicyjny mapnik... Być może trzymał w nim donosy na profesora Milczarka i docenta Frątczaka. Ktoś pewnie kiedyś odnajdzie jego teczkę w archiwach IPN. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
feld Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 patrzcie chłopakim u nas w polsce cały czas tylko teczki ,teczki,rozliczanie za komunizm.Niestety taki mieliśmy ustrój..Teraz połowa świata z nas śię śmieje.niemcy mieli:STASI,czy słychać u nich wyciąganie teraz jakiś brudów.zrobili to raz a porządnie.Było mineło a żyć trzeba dalej.a patrzcie -czesi-smialiśmy się z nich-a patrzcie -jesteśmy daleko za nimi.Dlaczego?bo żyją tam rozsądni ludzie,dla kturych dobro kraju jest najważniejsze.A u nas w modzie jest tylko rzucanie kłód pod nogi.pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M164U Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 Z tym Stasi to nie tak latwo. Co parę lat znajduje się nowe informacje ze taki wysokiej rangi polityk czy bankier ze Stasi współpracował, i też robi się szum. A niemcy się tego wstydzą, więc dla tego za dużo się o tym nie słyszy, bo tam to były nawet przypadki kiedy żona na męża kablowała, i oczywiście infiltracja polityków zachodnich niemiec też nie jest czymś co szkopy się chcą chwalic. Oficjalnie Stasi miało około 400 tysięcy szpicli, a niektóre statystyki uważają ze co 7-my DDR-owiec donosił do Stasi na swojego sasiada. A co do teczek Stasi, to około 50 milionów stron zostało zniszczone i już nie zobaczy światła dziennego, czyli widocznie nie chcieli się teczkami dzielić:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grba Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 Niemcy w swoich gazetach twierdzą, że w Polsce odbywa się polowanie na czarownice... sami, u siebie, od dawna tropią agentów Stasi, a kiedy znajdą jakiegoś na ważnym stanowisku, wywalają. Wywaleni zapisują się potem do założonego przez siebie Towarzystwa Ochrony Praw Obywatelskich i Godności Ludzkiej". Tymczasem w Norymberdze grupy rekonstrukcyjne odtwarzają podarte archiwa: 1 pracownik 10 stronic. 40 pracowników odtwarza średnio 400 stron dziennie. W ciągu roku (250 dni roboczych) 40 pracowników odtwarza ok. 100 000 stron. W jednym worku znajduje się średnio 2500 stron, zatem 100 000 stron to ok. 40 worków. Urząd przejął 15 000 worków. To znaczy, że odtworzenie wszystkich dokumentów zajmie 40 osobowemu zespołowi 375 lat Zespół obecnie liczy 31 pracowników... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 moment, to oni to pocięli w paseczki i wpakowali w worki a teraz to kleją? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grba Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 U nas archiwa poesbeckie zostały spalone lub przemielone w papierniach. Już człowiek pierwotny wierzył, że ogień ma moc oczyszającą... W Dederoni było inaczej, tam w 1990 agenci Stasi, przede wszystkim w przełomowym dla tej organizacji listopadzie, kiedy ją rozwiązano, ręcznie podarli 45 milionów stron, dzieląc je na 600 milionów kawałków... Powstał niewyobrażalny problem. Ale od czego Deutsche Technik"... Na fotografii urządzenie do skanowania kawałków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 ....O Panie Wszechmogący Nieba, Ziemi i Podziemi... ześlij na ten świat ponownie potop albo od razu wysadź Słońce w powietrze...ręcznie?!!?! 45 mln?!? .....no po prostu debile.... brak słów na ludzką głupotę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 To ile oni to darli? z rok czasu 24 h/dobę bez przerw ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 U nas oprócz scen z Psów" czyli śmietnisk i papierni, samochody jeździły także do elektrociepłowni - agenci i donosy ogrzewali społeczeństwo sezonem 89/90 :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 26 Czerwiec 2008 Share Napisano 26 Czerwiec 2008 przynajmniej! niech mi ktoś jeszcze raz powie, że Niemcy to taki genialny, zaradny naród... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.