Kurt Napisano 25 Czerwiec 2008 Autor Napisano 25 Czerwiec 2008 Film oparty jest na prawdziwej historii Maxa Manusa, partyzanta norweskiego ruchu oporu. Ukazuje jego losy od wybuchu II wojny światowej aż do lata 1945 roku. Po zakończeniu kampanii zimowej przeciwko Rosjanom w Finlandii Max Manus wraca do Norwegii okupowanej przez Niemców. Bardzo szybko dołącza do ruchu oporu, stając się jednym z najważniejszych członków tzw. Gangu z Oslo, dowodzonego przez Gunnara Sønsteby. Partyzanci podejmują wiele akcji przeciwko nazistom, w tym m.in. przeciwko statkom niemieckim stacjonującym w porcie Oslo, z których najbardziej znaną było zatopienie torpedowca Donau.premiera przewidziana na 19-12-2008trailer:http://pl.youtube.com/watch?v=O0H8L3KRWvcpozdrawiam Kurt
MrSmith Napisano 25 Czerwiec 2008 Napisano 25 Czerwiec 2008 To w Norwegii był jakiś ruch oporu?Ciekawostka.
herbstnebel Napisano 25 Czerwiec 2008 Napisano 25 Czerwiec 2008 jeszcze się dowiemy, że w 100% żydowski.
honker Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 cześć,napisał ciekawe wspomnienia Ognie nad fiordami" wydane dobre 20-30 lat temu.pozd.marek
M164U Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 O dziwo Norwegia miała ruch oporu, i nawet mieli niezle wyniki. Te bardziej znane to oczywiście sabotaż przy pracy nad ciężka woda, tudzież sabotaż w portach co pomogło zatopić parę statkow. Oficjalnie przed-wojenny rząd Norwegii i król uciekli do Londynu i działali podobnie jak Polski rząd na zachodzie, gdzie szkolili swoich cichociemnych i wysyłali do Norwegii gdzie szkolili partyzantke.
to17071990 Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Mogę się założyć , że żaden kraj nie był w 100% kolaborancki
MrSmith Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Jakieś takie mam wrażenie że Norwegia to obecnie jedna z dość rasistowskich krain.
Jendrass Napisano 4 Sierpień 2008 Napisano 4 Sierpień 2008 Po zakończeniu kampanii zimowej przeciwko Rosjanom w Finlandii Max Manus wraca do Norwegii okupowanej przez Niemców..." wynika jak by walczył w Wojnie Zimowej ? !Norwerski ruch oporu hm... ilu ich było razem do kupy ? 500 ? 1000? Dostaliby porcję miesięcznych represji rodem z GG i już by nie było mowy o żadnym podziemiu. Dzielni norwescy partyzanci i ich karkołomny wkład w zwycięstwo nad III Rzeszą... Gdyby u nas ktoś pomyślał to setki scenariuszy do takich filmów leżą w archiwach ...MrSmith - Norwegia dziś to jeden z bardziej hermetycznych krajów w Europie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.