Skocz do zawartości

Kto zużywa najwięcej paliwa na świecie?


Rekomendowane odpowiedzi

Kto zużywa najwięcej paliwa na świecie?
Peter Hoy
Ten tytuł należy do amerykańskiego Departamentu Obrony. Pomimo rosnących kosztów i ograniczonych zapasów ropy, armia zużywa rok w rok więcej paliwa. Podczas drugiej wojny światowej, armia zużywała średnio trochę poniżej 4 litrów w przeliczeniu na żołnierza dziennie. Podczas operacji Pustynna Burza było to już cztery razy tyle, a w 2007, podczas operacji w Iraku i Afganistanie liczba ta wzrosła o cztery razy po raz kolejny, co daje około 64 litry na żołnierza, a łącznie 3 miliony dolarów dziennie.

Gdzie podziewa się całe to paliwo? W większości zużywa je lotnictwo. Paliwo do silników odrzutowych to 71 proc. całego zużycia w armii, po części przez to, że większość ludzi i ciężkich pojazdów podróżuje na pokładzie samolotów. Gdy nadchodzi pora na wprowadzenie do akcji batalionu, wszyscy wsiadają do samolotu transportowego zarządzanego przez U.S. Transportation Command (USTRANSCOM).
- USTRANSCOM to jak wielka linia lotnicza - mówi pułkownik Vern Beatty. - Gdy potrzeba, przylatuje C-17 i zabiera was, gdzie to konieczne.

Samolot transportowy C-17 Globemaster może przenosić 77 ton. Do jeszcze większego C-5 Galaxy można załadować 122 tony. Spala wtedy 33,6 litra na jeden kilometr. Ataki i wsparcie z powietrza to domena F-22 Raptor. Potrafi utrzymać prędkość naddźwiękową bez dopalaczy i średnio potrzebuje 5,88 litra na kilometr, zależnie od warunków i prędkości, która dochodzi do Mach 2.

Jak wiele samolotów wojskowych, F-22 potrafi tankować w powietrzu, ale to jeszcze droższe rozwiązanie. Przy dzisiejszych cenach, armia płaci 30 dolarów za 3,78 litra (jeden amerykański galon) dostarczonego do myśliwca.

Pojazdy lądowe mają lepsze wyniki, ale do Toyoty Prius to im daleko. Dywizja potrafi spalić dziennie nawet 2300 litrów paliwa. Czołg, na przykład M1 Abrams, uzyskuje wynik 392 l/100km, a pojazd transportowy M-1070 (do przewożenia czołgów) jest dwa razy bardziej wydajny, ale i tak zużywa 196 l/100km.

Wszystko przez zimną wojnę

Humvee potrzebuje między 15 a 23 l/100km, czyli prawie dokładnie tyle samo, co dostępny w sprzedaży Hummer. Spalanie wzrasta jednak, gdy zjedzie z autostrady w kamieniste tereny Afganistanu.


Marynarkę można uznać za najbardziej oszczędną ze wszystkich części armii. Jak zauważa Beatty, sprzęt taniej jest wysyłać morzem ze względu na technologię, z której korzystają silniki stosowane w statkach.

W 1951 roku Kongres zezwolił marynarce na skonstruowanie łodzi podwodnej o napędzie nuklearnym. Wcześniej używały one silników spalinowych i nie odgrywały znaczącej roli. Podczas Zimnej Wojny nuklearne łodzie podwodne stawały się coraz częstsze, a dziś wszystkie korzystają z reaktorów nuklearnych.

Mimo to większość jednostek nawodnych wykorzystuje silniki spalinowe, jak chociażby niszczyciele klasy Arleigh Burke, które mają silniki o mocy 108,000KM i pływają z prędkością 30 węzłów. Jednak jest również parę statków nuklearnych. W 1961 roku USS Enterprise stał się pierwszym lotniskowcem o napędzie nuklearnym. Osiem reaktorów pozwala 317 metrowemu statkowi płynąć z prędkością 30 węzłów.

Dzisiejsze lotniskowce klasy Nimitz również wykorzystują energię nuklearną. Takie superlotniskowce odgrywają kluczową rolę w oszczędnym transporcie samolotów i, jeśli jest na to czas, żołnierzy i sprzętu.

Źródło: Forbes.com- GWyborcza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas drugiej wojny światowej, armia zużywała średnio trochę poniżej 4 litrów w przeliczeniu na żołnierza dziennie."

Tylko jaki był jej poziom zmotoryzowania i użycia transportu lotniczego.

Paliwo do silników odrzutowych to 71 proc. całego zużycia w armii, po części przez to, że większość ludzi i ciężkich pojazdów podróżuje na pokładzie samolotów."

Przywrócenie do służby galer jest raczej mało prawdopodobne...

Dywizja potrafi spalić dziennie nawet 2300 litrów paliwa."

To chyba kompania czołgów i to niezbyt ruchliwa.

Ataki i wsparcie z powietrza to domena F-22 Raptor."

A to bardzo ciekawe. Może jakiś konkretny przykład?

Jak wiele samolotów wojskowych, F-22 potrafi tankować w powietrzu, ale to jeszcze droższe rozwiązanie"

A co, ma poszukać stacji bęzynowej???

pojazd transportowy M-1070 (do przewożenia czołgów) jest dwa razy bardziej wydajny"

Chyba normalne, że pojazd kołowy spala mniej paliwa niż gąsienicowy.

Humvee potrzebuje między 15 a 23 l/100km, czyli prawie dokładnie tyle samo, co dostępny w sprzedaży Hummer"

Wstrząsające odkrycie. A czy tych pojazdów przypadkiem coś ze sobą nie łączy???

Spalanie wzrasta jednak, gdy zjedzie z autostrady w kamieniste tereny Afganistanu."

Czy może ktoś już wymyślił pojazd palący mniej w terenie niż na szosie???

Jak zauważa Beatty, sprzęt taniej jest wysyłać morzem ze względu na technologię, z której korzystają silniki stosowane w statkach."

To, ze transport morski jest najtańszy to raczej żadna nowość. A Amerykanie nie są głupi i gdy tylko czas na to pozwala korzystaja z transportu morskiego.
I z jakiej to niebywałej technologii (innej niż silnik tłokowy czy turbina gazowa) korzystaja te silniki???

Takie superlotniskowce odgrywają kluczową rolę w oszczędnym transporcie samolotów"

Zawsze myślałem, że lotniskowiec to coś więcej niż transportowiec samolotów (klasa okretów, która wyginęła" po II WŚ)



Widać, ze ktoś tak pisła aby pisać, bo to w zasadzie jest artykuł o niczym. Pewnie trzeba było wyrobić odpowiednią ilość linijek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie