Policja" ???

[AKMS]

Zelig, mam kolegów min. w Policji, ŻW czy w SG, mam w MON-ie. Niem mam negatywnych doświadczeń z tzw. resortem. Jestem inny?
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to każdy eksplorator to świr, hiena cmentarna i amator niewybuchów (tyle sie przecież o tym pisze, prawda?).
A może niech front 45 i jego kolega poinformują prokuraturę? Z cała konsekwencją prawną, także o ewentualnym pomówieniu.

[zelig]

Akms, ja jakoś specjalnie się nie tokowałem w rozumowaniu, po prostu stwierdziłem, że nie mam pozytywnych doświadczeń (i moi znajomi, i znajomi znajomych itd.), więc nie mam żadnego powodu żeby ich lubić. No, ale pewnie wyłącznie trafiałem na te czarne owce.

Nie powiedziałem, że każdy eksplorator to świr itepe. Eksploratorzy są fajni. Psiarnia jest niefajna.

Może faktycznie moja opinia bierze się stąd, że nie mam żadnych kolegów w policji. Tzn. miałem jednego kuzyna w ZOMO, ale rodzina się od niego odwróciła.

[front 45]

Po pierwsze do Pana AKMS, NIE PISZĘ BZDUR!!! Nie odczuwam przyjemności z czepiania się do ludzi którzy niczemu nie zawinili !!! I proszę przyjąć to do wiadomości !!! To co napisałem nie jest wyssane z palca ani wypierdziane z pod kołudry !!! Nie byłem na miejscu zdarzenia, ale widziałem co zrobili z wykrywaczem, i zaręczam, że gościu któremu to zrobili nie wciskał by mi takiego kitu !!! Widzę że niektórych zabolało to co napisałem i szczerze współczuję !!! Albo sami jesteście z policji i bronicie dobrego słowa o sobie, albo jesteście jednymi z tych którzy mocno wierzą w „stróżów prawa” ! Ja zatraciłem tą wiarę, bo chyba nie jest to normalne, że spisują nas przynajmniej raz dziennie (a zdarzało się i więcej) za to że siedzimy na ławce, albo idziemy spokojnie po mieście. Mało tego, oczywiście trzeba wytrzepać wszystko z kieszeni i pochwalić się czy aby nie mamy przy sobie lufki do opalenia albo strzykawki po heroinie. Jak dla mnie to jest chore ! A tym czasem dresiarnia biega naćpana, albo naje..na po ulicach i kroi szczeniakom telefony, sieja fermęt, robia popeline itp. Ale cotam! Lepiej spisać chłopaka który szcza pod wiatr skitrany gdzieś w parku, wlepić stówkę za browara i po sprawie. Co, dzielni funkcjonarjusze boją się recydywy, którą sami wypuszczają na swięta albo wakacje z paki ??? Pewnie goście którzy przesiedzieli kawalek swojego marnego życia za kratkami mają na nich znieczulicę, po prostu strażnicy teksasu boją się do nich podbijać, latwiej się przypi..dolić do dzieciaka który siedzi na klatce, albo ma krzywe spojżenie widząc przejeżdżający z prdkością 5km/h radjowóz. Podobno żyjemy w cywilizowanym społeczeństwie, a tak naprawdę w państwie policyjnym , gdzie nie da się udowodnić swoich racji bo można wygarnąć palą po plecach, albo po pietach i nie udowodnimy nikomu tego, że niczemu nie zawiniliśmy. Co nie jest tak??? Takich akcji można wymieniać do usra..j śmierci. A „psiarnia” to jedno z łagodniejszych słów na określenie „dzielnych funkcjonarjuszy, którzy dbają o nasze bezpieczeństwo, są od tego aby nas chronić i świecić przykładem jak powinno się postępować„. Najgorsze są świerzaki, którzy myślą, że nosząc na sobie czarny mundur mają prawo robić wszystko co im się podoba, pewnie wiekszość z nich była gnębiona w szkole albo nie mieli kolegów i właśnie teraz mają okazję odegrać się na innych. Nie twierdze, że wszyscy są tacy bo znam osoby, które wstąpiły do policji właśnie po to aby coś zmienić w tym zakłamanym świecie, gdzie każdy myśli jak tu zaspokoić własną du.ę, nie zważając na innych i jak najwięcej napchać we własną kieszeń !!! Łatwo jest wypowiadać się na forum, czego to by się nie zrobiło w owej sytuacji, prokuratura itp. A jasne jest to, że prędzej uwierzą psu niż zwykłemu szaremu zjadaczowi chleba. Takie jest moje zdanie, i tego będę się trzymał dopuki tak dalej będzie się działo!

[Erih]

Kol front45 dostałes mandat za sikanie w miejscu publicznym i picie piwa w parku... i dlatego wypisujesz na scianach HWDP ?
Troszkę to żałosne..
gdybys napisał posta w innym stylu powiedziałbym tak : masz rację że nowy arybek" w policji to .. nic dobrego.. Chca się wykazać zapunktować i często- gesto przeginają.Co równie często kończy się dyscyplinarką i wylotką na trawnik . I niestety większość prewencji tak wygląda. A że jak znam zycie tylko takich jak na razie spotkałeś to i takie masz z nimi doświadczenia. Ja akurat swego czasumiałem w ramach obowiązków służbowych z milicją dużo do czynienia i mam niejakie pojęcie o ich pracy. I dopiero widząc ją z bliska nabrałem do gości szacunku. tyle ze nie do krawężników a do ze tak powiem prawdziwych policjantów.
Co do meritum : jak już tu pisanio za takie zachowanie twój kumpel powinien zrobić im koło pióra tak żeby się nie pozbierali. no chyba że sprawa nie do końca miała się tak jak to opisałeś i chłopak woli się nie wychylac..

[AKMS]

front 45, dorośnij bo na razie to nie masz pojęcia o życiu i świecie. Ile masz lat? 17? 18? Po Twoich wypowiedziach wnioskuję, że niewiele więcej.

[Pablo02]

Miałem coś jeszcze do powiedzenia w tej sprawie, ale po ostatniej wypowiedzi Kolegi front 45, rezygnuje z uczestnictwa w tej dyskusji. Pozdrawiam.

[Hitboy64]

Panowie, to byli przebierańcy, którzy w dodatku tępili konkurencję. Takie jest moje zdanie.

[woytas]

wg mnie caly ten watek zmierza w kierunku szambo" - ale to moje zdanie

[Hitboy64]

Dlatego wylądował w Towarzyskich, a to ostatni stopień przed usuń wątek"

[woytas]

hehee :)

[Hitboy64]

woytas, bez spamu proszę! :D masz już 2 ostrzeżenia więc się pilnuj :P



jedno pytanie, czy policjanci" pokazywali blaszki? czy sprawa została zgłoszona?

bo mi to wybitnie podchodzi pod przebierańców.

pozdro Hitboy64

[Hunter 85]

AKMS ja mam trochę wiecej latek od Fronta,, a powiem Ci że tego typu zachowania funkcjonariuszy porządku publicznego (pisze tak bo wiem że nie lubisz określenia psiarnia" i bardzo słusznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jest dość często popularne, nie pisze tu akurat o wyzej wymienionym przypadku ale o podobnych:: np stadion 10-lecia-płytki pirackie, wiem że juz nie aktualne, drogówka - inne wyjście niż przyjęcie mandatu, i wiele innych więcej opłacalnych!
Prawda jest taka że niektórzy funkcjonariusze lubią poczuć się jak młody bóg i dyktować swoje prawa, i chyba kazdy z nas prędzej czy później się z takimi prawami" zapozna!!!!
A tak na koniec żeby było jasne nie ubliżam tu żadnym funkcjonariuszom którzy każdego dnia narażają swoje życie dla pożytku publicznego, prawdę mówiąc za marne grosze, ale w każdym zawodzie zdażają się czarne owce!!!!!!!!!!!!

[fraktal]

Znam przypadek w którym policja kryła sprawcę kolizji drogowej (kumpel policjanta) okłamując poszkodowanego, że nie ma w rejestrze auta o podanych numerach (sprawca zbiegł). Poszkodowany miał rozbite auto, wraz z min jechały jeszcze dwie kobiety w tym jedna w ciąży. Sprawca próbował się dogadać, a gdy to nie pomogło (poszkodowany żądał zgłoszenia zajścia ze względu na możliwe powikłania zdrowotne przewożonych osób bądź nienarodzonego dziecka) po prostu odjechał. Pewnie wiedział, że policja będzie go kryć. Na szczęście poszkodowany też miał znajomych gdzie trzeba i nie dał się policji zrobić frajerem. I jeżeli policja ma pomagać uczciwym obywatelom, a zamiast tego okłamuje ich kryjąc przestępców to jest to najgorsze szambo jakie może istnieć. Wśród moich kolegów nie było, nie ma i nigdy nie będzie żadnego policjanta, żandarma i innych takich.

[woytas]

Zeby nie dac sie zrobic w bambuko trzeba znac swoje podstawowe prawa. A swiadomosc naszych obywateli ograniczona jest do tego co widza na amerykanskich filmach

[AKMS]

nam przypadek w którym policja kryła sprawcę kolizji drogowej"
A ja znam przypadek, gdy poszukiwacz ograbiał groby. I co? Każdy poszukiwacz to hiena cmentarna?

Wśród moich kolegów nie było, nie ma i nigdy nie będzie żadnego policjanta, żandarma i innych takich."
Myślę, że z niewielką stratą dla w/w. Osobiście, głęboko gardzę ludźmi, którzy klasyfikują innych pod kątem wykonywanej pracy.

Myślę, że ta dyskusja nie prowadzi do niczego. Uważam, że czas zamknąć ten wątek.

[ukalek]

A ja wczoraj lazilem po polu przy ulicy (za zgoda gospodarza). Przejezdzal radiowoz, nawet nie zwolnili. Nie popadajmy w jakies paranoje. Pozdrawiam

[fraktal]

Ja nie klasyfikuję ludzi pod kątem wykonywanej pracy. Praca jest wtedy, gdy się po 8 godz. wraca do domu i zajmuje czymś innym. Policja to służba, sposób życia i postrzegania rzeczywistości i innych ludzi. A to, że mną gardzisz mam głęboko w poszanowaniu:) Ja nikim nie gardzę:)
z niewielką stratą.." gardzę" :) Dzięki za jad, ale ja jestem wyzwolony :)))

[żeton]

Zgodze się z tym co piszesz, jednak nie wszyscy żyją swoją pracą 24 h na dobe. Pozatym moim zdaniem ludzie sami doprowadzają do takich sytuacji nie znając swoich podstawowych praw i mając przeświadczenie o wszechmocy włądzy. Otóż nie nikt nie jest bezkarny i nie ma prawa robić co mu się podoba nawet Policja czy inna słuzba.

[front 45]

Dobra, przyznaję, to co napisałem delikatnie odbija od tematu, może i trochę mnie poniosło-moja wina, nie zostało to odebrane tak jak powinno. Chciałem powiedzieć, że policja może robić praktycznie wszystko wychodząc z założenia, że jeżeli chronią prawo to prawo jest w większym stopniu po ich stronie, więc czemu nie można by było naginać owego prawa. A więc, jeżeli mogą sobie pozwalać na uchylenia od norm i zasad jakie narzuca nam prawo, to czemu nie mogli by zniszczyć wykrywacza, poza tym często czepiają się byle pierdoł zamiast zająć się poważniejszymi sprawami. Dalej, he, nie szczam po parkach, nie wypisuję HWDP na ścianach, nie trzeba tego robić żeby widzieć co się wokół dzieje, więc nie wiem gdzie tu żałość, no ale dobra. Policjanci na pewno niebyli przebierańcami hehe, a poszkodowany jest poważną osobom ok. trzydziestki, zresztą nie ściemniał by. Trochę narobiło się zamieszania co, myślę, że dalsza dyskusja niema sensu, każdy będzie wygłaszał na ten temat własne poglądy, mniej lub bardziej racjonalne. Tyle.

[Hitboy64]

wg mnie dyskusja polega na wymianie poglądów :D

[acer]

Gdyby mnie, było nie było funkcjonariusza państwowego nazwał ktoś psem" czy innego typu złośliwo-pogardliwym stwierdzeniem bez podstaw, to po prostu chwyciłbym za pierwszą lepszą grubą i sękatą gąłąź i na odlew......

[żeton]

Acer spokojnie, gówno ruszysz za człowieka odpowiesz...

[talgo]

taka myśl mi sie nasuwa jak już dojdzie do konfrontacji z mundurowymi
to nie można im wytłumaczyć grzecznie że szukamy meteorytów a nie zabytków
a jak się uprą to sprawa w sądzie i też tłumaczymy o meteorytach
bo chyba szukanie meteorytów nie jest zabronione

oczywiście jak nie ma się przy sobie worka łusek i połowy karabiny wystajacego z plecaka

[żeton]

talgo powtarzam już po raz enty, że jeśli nie masz przy sobie tego co wymieniłeś, nie niszczysz ściółki, stanowisk archeologicznych, nie naruszasz cudzej własności ani nie popełniasz innego czynu zabronionego to na pewno sprawa nie trafi do sądu a i wątpię w jakąś konfrontacje.

[zelig]

Tak, Acer! :) Twoja stonowana i wyważona wypowiedź (jak i tego poety powyżej) z pewnością przysporzy tzw. funkcjonaiuszom państwowym wiele sympatii. Fajnie, że zdradziłeś podstawy tajniki zawodu, czyli w tym wypadku - dialog z obywatelem.