neokat Napisano 23 Marzec 2009 Napisano 23 Marzec 2009 Myślę że raczej nie ma już takich kretynów co będą kopali pod kapliczką bądź w mogiłach. Poruszona przeze mnie polana znajduje się dobry kawałek drogi od kapliczki. mmland na priva wysłałem ci trochę informacji o tej polanie.
f35jsf Napisano 24 Marzec 2009 Napisano 24 Marzec 2009 Oj żebyś się nie zdziwił kolego Neokat. Ludzie są różni i czasem trafi się ktoś kto w ogóle na takie rzeczy nie zwraca uwagi.Pozdrawiam.
draco Napisano 23 Kwiecień 2009 Napisano 23 Kwiecień 2009 Czy kolega leszekranger11 się tutaj jeszcze pojawia? Nie odzywa się, ale może chociaż obserwuje? Ostatnio w gronie znajomych dyskutowaliśmy o militariach w rejonie Kielc i wyszło trochę ciekawostek. Prosiłbym leszekranger'a11 o kontakt.
Mochik Napisano 29 Kwiecień 2009 Napisano 29 Kwiecień 2009 Witam. Może jest ktoś na tym forum, kto szuka kogoś do wsparcia. Jestem w Polsce na kilku tygodniowym urlopie i tak średnio widzi mi się kopanie samemu. Pozdrawiam
arturro-55 Napisano 31 Maj 2009 Napisano 31 Maj 2009 Witam. Wczoraj byłem na spacerku w rejonie południowych granic miasta, natknąłem się na wyschnięte przyleśna bajorko ze świeżo wykopanymi, niestety nie zasypanymi dołami. Wywleczony z ziemi złom zalegał obok.DROGI POSZUKIWACZU" JAK CIĘ SPOTKAM W TYM REJONIE BĘDZIESZ MIAŁ CHAŁUPĘ PRZEWRÓCONĄ DO GÓRY NOGAMI MOJA W TYM GŁOWA ŻEBY SPOWODOWAĆ NALOT ODPOWIEDNICH SŁUŻB.Pozdrawiam tych którzy zakopują swoje dołkiArtur.
arturro-55 Napisano 31 Maj 2009 Napisano 31 Maj 2009 Sorki. Powyższe zdjęcie przedstawia działalność jakiegoś poszukiwacza"
arturro-55 Napisano 31 Maj 2009 Napisano 31 Maj 2009 A to zdjęcie przyleśnego wyschniętego bajorka gdzie wykonałem poprzednie zdjęcia. Lokalizacja południowa granica miasta. I dziwić się że leśniczy czy gajowy będzie gonił gościa z wykrywaczem przez pół lasu?Pozdrawiam wszystkich którzy zakopują swoje dołki.Artur
f35jsf Napisano 1 Czerwiec 2009 Napisano 1 Czerwiec 2009 Potem nawet gadki nie ma z ludnością okoliczną o służbach nie wspomnę.Pozdrawiam.
kolega deutsch Napisano 23 Lipiec 2009 Napisano 23 Lipiec 2009 Moja Babcia, wlascicielka dworu w Lisowie, kiedy jeszcze zyla opowiadala o Panterze spalonej, w której byla spalona zaloga, o Tygrysie reperowanym w stodole dworku - ten nie zostal zreperowany dokonca - oraz o jednym, którego uzywano do testowania asfaltu, tzn. jezdzono nim po róznych rodzajach asfaltu i badano które zostaly zryte. Z tego co ja pamietam, to opowiadala, ze zaden asfalt nie wytrzymal. Wiadomosci o tyle z pierwszej reki", jesli to tak mozna nazwac, bo w dworku kwaterowali niemieccy oficerowie. Wszystko to dzialo sie w Lisowie. Oprócz tego cos o Ferdynandach mi sie majaczy. Z tym ze musze dodac, ze o bitwie w tych okolicach Babcia mi nie opowiadala. Dodam jeszcze, ze partyzanci byli, i to nie jakas chalastra, dzieciaki na baletach". O ich walkach nic nie wiem, ale o innych aktywnosciach, które w moich oczach byly/sa o wiele wazniejsze niz bezposrednia walka. pozdrawiamP.S. jedno z moich mazen, jest wybrac sie w te okolice i sprawdzenie szczególnie okolic dworku. prosze wybaczyc brak polskich fontów.
kolega deutsch Napisano 23 Lipiec 2009 Napisano 23 Lipiec 2009 Ucieszylbym sie, jak ktorys z panstwa bylby uprzejmy podac moze krótki opis walk oraz zaangazowanych jednostek, tzn. w skrucie -kto- -gdzie- walczyl -kiedy- i jaki byl -wynik-. pozdrawiam
kolega deutsch Napisano 23 Lipiec 2009 Napisano 23 Lipiec 2009 Prosze wybaczyc - jeszcze jedno post scriptum - jesli ktos wie cos wiecej o partyzantce w tym terenie, to niech sie prosze ze mna skontaktuje na vik.karpinski@googlemail.com. Dziekuje uprzejmie
f35jsf Napisano 14 Sierpień 2009 Napisano 14 Sierpień 2009 Mam pytanie czy Kolega Deutsch zna pana Dehnela??A jeżeli chce kolega dowiedzieć się czegoś o walkach na tych terenach w 44 i 45 to polecam książkę Kielce 1945".Pozdrawiam.
morav Napisano 5 Październik 2009 Napisano 5 Październik 2009 Witam, spróbuje odświeżyć temat.Podobno niemieckie wojska stacjonujące w lesie w okolicach Łabędziowa zostały ostrzelane przez radzieckie katiusze, zadając im dość duże straty. Niemcy wycofując się pozostawili dość sporo sprzętu, czasami tylko lekko uszkodzonego.Czy ktoś może to potwierdzić i szerzej opisać (jakie jednostki, w jakiej sile, skąd strzelały)?Sam pamiętam z dzieciństwa kilka miejsc gdzie był rozbity sprzęt pancerny.
Niwa Napisano 6 Październik 2009 Napisano 6 Październik 2009 Cisza w temacie - nikt już nie kopie o tej porze roku? ;-)
konrad0606 Napisano 28 Październik 2009 Napisano 28 Październik 2009 Witam,mam pytanie odnosnie niemieckiej lini obrony Hubertus na odcinku Stponica - Chmielnik - Suchedniow oraz lini a1 na Nidzie czy tam cos jeszcze zostało co warte jest obejrzenia?? Interesuja mnie głownie umocnienia i fortyfikacje niestety nie ma ich prawie(przynajmniej według mojej wiedzy)w naszej pieknej okolicy więc jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych miłośników historii!!!!
to17071990 Napisano 30 Październik 2009 Napisano 30 Październik 2009 Niestety kolego, na umocnienia sie u nas raczej nie npatrzysz. Resztki okopów czy transzei, chociaż (co poruszone było na tym forum) znaleziono w okolicach Daleszyc ziemianke zabezpieczona jeszcze w drewnie. Miało to iśc gdzieś do muzeum, ale jak sie sprawa potoczyła nie wiem . Sam będę wdzięczny z info.
Bandi1973 Napisano 31 Październik 2009 Napisano 31 Październik 2009 Owszem rzadko już, ale jeszcze się trafiają. W sierpniu w coś co wyglądało jak zasypane stanowisko przy okopie wpadł znajomy, poprostu zarwał się strop, w poniższym linku pare fotek ze zciągania resztek stropu, z którego niewiele zostało, ale jak widać ściany zapowiadją się całkiem nieźle.http://gallery.me.com/rakow1944_45#100104
to17071990 Napisano 31 Październik 2009 Napisano 31 Październik 2009 Czyli asza" ziemia jednak dobrze konserwuje
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.