jacenty2004 Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 pewnie ten kolekcjoner z Niemiec to taki Niemiec jaka ja Chińczyk ,albo po prostu szwagier naszego zbieracza :)
elcolonello Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 Nie wime czy już to wczesniej pisałem, czy nie, ale tez podejzewam, że kolekcjoner jest podstawiony przez naszego rodzimego kolekcjonera, albo robotnika, który znalazł pocztę np. na strychu remontowanej kamienicy...
abcd Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 Dla osoby nie będącej kolekcjonerem,ani nie związanej emocjonalnie z przedmiotem,rzecz zwykle ma wartość równą wartości gotówki którą za niego otrzyma.Handel antykami kieruje się prawami rynku,tak samo jak każdy inny handel,posiadacz listów,spadkobierca kolekcjonera czy znalazca,Polak czy Niemiec sprzedał je tam gdzie miał możliwość uzyskać jak największą cenę,jeżeli listy z Powstania uzyskiwały by najwyższe ceny na Jamajce zapewne tam zostały by zawiezione i sprzedane,takie są prawa rynku,i niestety nie ma na to rady,
elcolonello Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 Też tak uważam. Skoro ktoś zażądał takiej ceny, a ktoś inny taką cenę zaakceptował i zapłacił to znaczy, że wszystko jest jak najbardziej wporządku :)
abcd Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 Jedyna rada aby zabytki nie były wywożone w celach handlowych z Kraju,jest wyrównanie cen i niewykluczone że to nastąpi,społeczeństwo polskie powoli,ale jednak bogaci się,kolekcjonerzy mogą przeznaczyć więcej na zakupy,ceny niektórych zabytków,militariów są wyższe w Polsce niż za zachodnią granicą.Handlarz chcący sprzedać przedmiot,a mogący uzyskać porównywalną cenę nie będzie go wywoził tylko sprzeda w Kraju.
jacenty2004 Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 Jak kolekcjoner (w gazetach będą pisać- złodziej i grzbieżca kultury ) zdąży przed nalotem to i sprzeda :)
jacenty2004 Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 Jak kolekcjoner (w gazetach będą pisać- złodziej i grzbieżca kultury ) zdąży przed nalotem to i sprzeda w kraju
pomsee Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 Byc może przepłacono za te znaczki i częsć z nich nie jest autentyczna ale pamietać też trzeba, że gdyby Polska tego zbioru nie kupiła to zestaw cennych pamiątek przepadł by na lata w czyjejs kolekcji i byłby niedostępny dla ogółu. A tak państwo polskie pro publico bono" dokonalo zakupu. Mam tylko nadzieję, że Warszawie za jakis czas nie grozi następne powstanie, w którym kolejne dobra narodowe pójdą z dymem :/
jacenty2004 Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 zestaw cennych pamiątek przepadł by na lata w czyjejs kolekcji i byłby niedostępny dla ogółu" - podobnie jak wszystko co leży i rozpada się w muzealnych magazynach ,bo nie ma kasy na nowe ekspozycje i konserwację :)
pomsee Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 Ach, Ty malkontecie :)Jak wtwalili 190 euro to chyba jakos ten zbiór zabezpieczą?Drugą sprawą jest to, że przydało by się przewietrzyć magazyny muzealne i częsć eksponatów z nich sprzedać z pożytkiem kolekcjonerom tylko, że wciąż w Polsce PAŃSTWO zrobi lepiej" więc zapewne nic takiego nie nastąpi.
jacenty2004 Napisano 12 Luty 2008 Napisano 12 Luty 2008 pomsee Ty przechrzto jedna :) to listy w prywatnej kolekcji to źle , a jak oddać z muzeum damę z łasiczką" żeby wisiała u mnie w sypialni to dobrze ? Mnie takie coś pasuje. Aj low ju :)
osman Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 http://www.gazetawyborcza.pl/1,75480,5163393.html
wykałaczka Napisano 4 Październik 2008 Napisano 4 Październik 2008 Co wiemy o Powstaniu Warszawskim: http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,48748788,131708193,5634038,0,forum.html
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.