8total4 Napisano 4 Lipiec 2009 Napisano 4 Lipiec 2009 kawaleria..guz od atylli huzarskiej..stawiam na rosyjski lub austriacki.pozdrawiam!Post został zmieniony ostatnio przez moderatora 8total4 20:40 04-07-2009
Martian Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 A mówią, że 13-ty taki pechowy;)Mój pierwszy wrześniowy:))) Orzełek był prawie na płasko złożony i skrzydła jeszcze bardziej podgięte. Tu już po lekkim prostowaniu. Przy prostowaniu emocje jak przy operacji neurochirurgicznej;)
Martian Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 Stasiek i guziczek dmuchany też fajne stany;) Może za wcześnie chwalić dzień przed zachodem, ale dla mnie cacunia!:)))
lew_1988 Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 Super trafienie znam te nerwy, super ci wyszedł
Martian Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 Chyba tylko wcześniej znaleziona odznaka pilota to przewyższa. dla mnie 13 szczęśliwa, nie dość, że znalazłem to jeszcze wyprostowałem...!!!Każdemu życzę.... Takich emocji i efektów!
Martian Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 Pewnie, Woytas, inni kopią takie masowo, ale przy moim podejściu orno-rżyskowym do tematu to siok i to panie wielki siok;) Jak z pierwszym no może drugim razom z kobiełkom;) Taki jakiś emocjonalny... SiokPozdro
woytas Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 u mnie nie realne a bardzo chcialbym takie cos znalezc-
220V Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 Martian,z tym masowym kopaniem orzełków to już chyba między bajki włożyć - na wrześniowych miejscówkach jest już bardzo pusto.Ale Twoj jest na prawdę śliczny!Jaką metodą go prostowałeś?Moj z niedzieli nie dosyć, że inwalida to jeszcze ma wygiętą głowę do tyłu pod kątem 90st. boję się go ruszać!
Martian Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 Prawie 2 godziny i na zimno i na gorąco, nad gazem....i po ułamku milimetra do przodu. Trochę wcześniej rozchyliłem wszystko przed grzaniem- fotka już po rozchyleniu... Po ułamku milimetra na gorąco i przed... No i należy powtarzać do orzełka i do siebie; Nie pękaj! Nie pekajj;)))Udało się:))))PozdroPs Jak nalazłem to mnie nerwa wzięła bo pomyślałem, że nic z tego nie będzie - normalna bryłka z piaskiem w środku, korona przy tarczy...
220V Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 A po takim grzaniu nad gazem patyna przetrwała?Czy mosiądz zrobił sie szary?Mój ma juz pęknięcie, wiec chyba mała szansa prostowania bez ryzyka złamania :(
Prezes14 Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 Witam. Ja nigdy pod W. nie znalazłem nic z września oprócz łusek. Także gratuluję orzełka ! Pzdr
8total4 Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 wyszedł tak pewnie dlatego, bez przebarwień bo jest z dobrej ziemi jak widać, i alpakowy.mosiądz z zieloną patyną wychodzi po prostowaniu z widocznymi sladami.pozdro.
Hebda Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 powiadasz?:)mój ptaszek przed i po:)podgrzewałem go trochę..hmm w specyficzny sposób.było ze 30stopni w cieniu,upał jak diabli to go położyłem na blaszanym parapecie(od strony słońca) prostowałem też po milimetrze,ale przez rękawiczki taki był gorący:)
Martian Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 Zgadza się Total alpaca, gruba solidna blacha, porównałem z wz 52, to ten przy nim jak papierek... Pewnie można by go doczyścić do białego bo ładnie zachowany i przebłyski białego widać, ale tak ma urok i charakter;)
8total4 Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 Hebda całkiem ładnie, ale pewnie widac odpryski patyny ?ja kiedyś prostowałem strzeleckiego, bo ktoś mu zagiął głowę i urwał koronę [sic!] pęknięć ani kłopotu z tym nie było, ale jest ewidentnie rózowy w miejscach, gdzie był zgięty.alpaka jak widać zachowuje się lepiej..pozdro.
220V Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 herer1mogę tylko pogratulować zasobności twoich miejscówek w te piękne ptaki.W mojej okolicy (rejon ostatniej bitwy września) to coraz rzadsze znaleziska.
Hebda Napisano 14 Kwiecień 2010 Napisano 14 Kwiecień 2010 hmm,patyna jest bo go nie czyściłem niczym,wyszedł z piachu.ogólnie w miejscu prostowania jest przebłysk blachy,ale nie różowy tylko złoty..
Sekal Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 220V, A może się kiedyś tam ustawimy co? :) Wpadam od czasu do czasu ;P
Hebda Napisano 15 Kwiecień 2010 Napisano 15 Kwiecień 2010 ostatniej bitwy Września" to już nazwa własna dlatego Wczyli październik:)Robercik jak będziesz wpadał do lubelskiego to daj znać:)
Sekal Napisano 16 Kwiecień 2010 Napisano 16 Kwiecień 2010 Jak będe wpadał to z całą rodziną do babci jak zawsze, a tam już znajduje się przy okazji bo mam 10 km do woli gułowskiej. :)
Martian Napisano 1 Maj 2010 Napisano 1 Maj 2010 dwa dni temu... Po strasznie łopkopanych łokopach;) Scyzor pod pustą konserwą amo leżał w ładnym piasku. No i kilof i plaskata manierka nerka się nie zmieściły na fotce...;)Ps zasypujcie kratery w okopach pod Brzustowem...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.