Skocz do zawartości

Dzisiejsze 3,5 godziny ciężkiej orki...


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 218
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam.
Tez jestem z Tomaszowa Maz. Rzeczywiscie koledzy maja racje, fanty typowo z centralnej polski. To samo mi wyskakuje spod szpadelka :) Boratynki, kopiejki i przedwojenne grosidła, o PRLu nie wspomne...
Pozdrawiam!
Napisano

Nie dramatyzujmy w okolicy znajduje się też sporo innych monetek. 1 gr SAP: 20 szt- przekrój roczników, sporo Fryderyków, parę Augustów III, ciekawe kopiejki i dienieżki, fajne grosze z różnych okresów.
Fakt, boratinich mnóstwo i mnóstwo I wś -wszystkie państwa.
Nawet belgijskie. Przedwojna i GG sporo. Powojna ale większość ale większość 1949 miedziaki miedzionikle i alusy.
Każda monetka cieszy.
Boratyny w takim stanie jak ma latający holender cieszą nie mniej, bo w niektórych miejscach to same strupy falsów z epoki wychodzą.
Pozdrawiam i życzę ciekawych okazów.

Napisano
jutro w moim temaciew piasku pod małym miasteczkiem" wstawię nowe fotki,wyszedł między innymi grossus w cudownym stanie,jak to z piasku ! Martian,mnie boratynki bardzo cieszą,po pierwsze bo powoli kończą mi się pomysły na miejscówki..,po drugie mam je tu najczęściej w bardzo fajnym stanie ! A asortyment nie nudzi mi się,zazwyczaj wyskoczy coś dodatkowego co tym bardziej ucieszy-dziś np.żeton 30" z herbem i Dobra Werbkowice" i stara zapinka.Pozdrawiam:)
  • 2 weeks later...
Napisano
Kurde martian gratuluje fancikow:) Az zal sciska mi pewna czesc ciala(hehe) ale sie ciesze,ze Ci wychodza tekie cudenka:) Powiedz w jakim rejonie mieszkasz Polski:
Pozdrawiam
Rajtek
Napisano
.. że też udało ci się znależć obie połówki ! Takie dziwne sytuacje dosyć często sie zdarzają,pogięte boratynki czy przebite na środku niemieckie fenigi to wręcz norma,ale ja mam fajnego kreuzerka podziurawionego jak sito..po co tyle roboty ?
Napisano

Ze staśka ktoś chciał chyba ostrogę zrobić, bo na środku widać próbę zrobienia dziurki. A to 10 kopiejek to nie wiem w jakim celu ktoś się tak znęcał.

Napisano

Dzisiaj kilkanaście i kilka z tych poprzednich dni w listopadzie. Jak to w listopadzie listopadówki się zdarzają . Inne też. poprzednich boratinich i innych popularesów nie zamieszczam.
Pozdrawiam

Napisano

Bolesne nieprawdaż? Robiłem remanent i tyle destrukciaków znalazłem, chyba na tą okoliczność kupię stary garniec i zrobię jak to ktoś na forum owarzyskie" proponował ekspozycję.

Napisano
Martian mogłbys napisac cos wiecej o explorerze se? okiełznałeś już go? naprawde jest taki trudny w obsłudze? czy ma na niego wpływ pogoda i czy warjuje podczas pracy pod przewodami wysokiego napiecia. Pytam bo widze całkiem niezłe efekty a zamierzam sie w takowy zaopatrzeć. Jesteś z niego zadowolony? Pozdrawiam sir!
Napisano
Sprzęt niesamowity, na drobnicę lux. Żeby go rozpracować to studia trzeba skończyć minelabologiczne" Ja zacząłem przygodę od MD ileś tam w sumie w tym roku. Na obecnym chyba po wakacjach chodzę. Szukam na nastawach fabrycznych, monety i inne tam, z pełną dyskryminacją Fe. Na razie nauczyłem się odróżniać dźwięki na poszczególne fanty. Mimo wszystko nadal wykopuję polmoski" i łyżki alu. Jaką one piękną muzykę dają, a do tego zmylają namierzanie w bok. Ale lepiej wykopać to dziadostwo niż zostawić monetkę. Duża moneta dość płytko daję ident. sygnał jak te śmieci. Głębiej i mniejsze monetki można poznać po bardziej chrapliwym sygnale. Co do linii ener. to fakt jak na maksie to wariuje, ale to można wyregulować.
Pogoda, gleba i wilgotność też mają wpływ na zasięg.
Na mokrej kleistej ziemi zasięg spada drastycznie.
Wada to ciężar. Łatwo się kontuzji nabawić. Łokieć tenisisty.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie