Skocz do zawartości

Korpus Ochrony Pogranicza


grba

Rekomendowane odpowiedzi

Wzory i opisy umundurowania załóg jednostek pływających Straży Granicznej można znaleźć w Dzienniku Ustaw z roku 1930 poz. 609, o dokładnej nazwie Rosporządzenie Ministra Skarbu w porozumieniu z Ministrem Spraw Wojskowych i Ministrem Spraw Wewnetrznych z dnia 16 października 1930 r.", strony 996-1001. Ciekawe ilu ich było w Gdyni, czy na Helu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 461
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Flotylla SG liczyła najprawdopodobniej 1 oficera i ok. 28 szeregowych (st. przod., przod., st. strazników i strazników granicznych), jednostki stacjonaowały w porcie Hel i podlegały służbowo Komisariatowi SG Hel, a operacyjnie Inspektoratowi Granicznemu SG (od 1938 - Komenda Obwodu SG) w Gdyni;
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Horhe - niewiele w Wacław Tym, Przygotowania do obrony i lądowa obrona Wybrzeża morskiego 1-19 września 1939, Wojskowy Przegląd Historyczny 1957 nr 2, 3 i 4 oraz 1958 nr 1 i 2 wykorztane w monografii A. Rzepniewskiego, Obrona Wybrzeża w 1939 r. na tle rozwoju marynarki wojennej Polski i Niemiec, Warszawa 1970 (były bodaj dwa wydania);
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te zdjęcie to bardzo dobry trop.... Sanok był miejscem stacjonowania 2 Pułku Strzelców Podhalańskich, a pułk ten był pułkiem uzupełniającym dla (26) Batalionu KOP Żytyń" wchodzącego w skład Brygady KOP Wołyń". Musisz pamiętać że KOP nie prowadził przeszkolenia rekruckiego (podstawowego lub unitarnego jakby to dzisiaj określano), a prowadziły je wyznaczone pułki piechoty, które miały na stałe przydzielone" bataliony KOP do których po 0,5 rocznym szkoleniu kierowano uzupełnienie. Stąd myślę, że z dużym prawdopodobieństwem możesz założyć, że twój dziadek został powołany do odbycia służby czynnej w 2. psp w Sanoku, a następnie został przydzielony do Batalionu KOP Żytyń". Gdybyś miał garść innych szczegółów, to myślę że jest duża szansa na kolejne ustalenia w tym zakresie, ale to już nie na forum...
Pozdrawiam i zachęcam do dalszych poszukiwań.
Dzava
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kol dzava widzę że jesteś zorientowany w temacie. Wobec tego i ja miałbym zagadkę dla Ciebie. Jeden z braci mojego dziadka służył w 40 pułku im Dzieci Lwowskich, jako podoficer zawodowy. Mam piękne zdjęcie z 1938 całej kadry dowódczej 40 pułku, jest na nim również człowiek który mnie interesuje. Oprócz tego mam jeszcze zdjęcie tego samego człowieka w mundurze KOP, niestety nie wiem w którym roku było wykonane. Jak połączyć to w całość?? Czy może tak jak piszesz po wstępnym przeszkoleniu w 40 pułku został skierowany do służby w KOPie? Jednak we wrześniu na pewno walczył w 40 pułku, i niestety zginął. Co jeszcze zastanawiające, według przekazów rodzinnych poległ w Modlinie, a nie w Warszawie. Czy to możliwe?? Jak mógłbym dowiedzieć się czegoś więcej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć chor.
Otóż z podoficerami zawodowymi służącymi w KOP to niestety inna historia niż z szeregowymi. Tak jak pisałem wcześniej KOP nie prowadził szkolenia rekruckiego a bazował na wyznaczonych pułkach piechoty, które w sposób stały uzupełniały np. 25 pp z Tomaszowa uzupełniał 29 baon w Suwałkach itp. Zastrzeżenie: nie były to pułki z pogranicza wschodniego!
Co do podoficerów zawodowych, to niestety nie było takiego klucza jak wyżej - przydzielani byli w zależnośći od aktualnych potrzeb kadrowych. Trzeba pamiętać, że zasadniczo podoficerowie byli najbardziej stałą kadrą KOP-u, bo szeregowi przydzielani byli na okres służby czynnej (- 0,5 roku szk. rekruckiego) oficerowie głównie na 3- 4 lata, a podoficerowie często na wiele lat.
Niestety nie pomogę ci nie znając choćby okresu kiedy był przydzielony do KOP. Co do 40 pp to wchodził w skład 5 DPiech (m.p. Lwów), w tej dywizji był także 19 pp, której żołnierzem był w 1939 mój ojciec a walczył pod Płockiem. Ja nie zajmowałem się 40 pp ale musiałbym poszukać. Niestety nie wiele ci mogłem pomóc.
A może było odwrotnie ta osoba najpierw służyła w KOP, miał dobre wyniki w służbie, została podoficerem nadterminowym a następnie już zawodowym w 40 pp? W wielu wypadach właśnie tak bywało.... może i w tym ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Granica rumuńska - wg mnie jest to policjant (patka typowa dla Policji do roku 1935 oraz orzeł na czapce wzoru państwowego, w każdym razie na zut oka" nie sprawia wrażenia orła wojskowego), kbk Mannlicher, datowałbym na koniec lat dwudziestych XX w lub początek lat trzydziestych;
instruktorzy KOP" - osoby w kurtkach z wykładanym kołnierzem, to członkowie Związku Rezerwistów (naramienniki z sukna ciemniejszego aniżeli kurtka), datowałbym po 1929 r. lub początek lat trzydziestych XX w.;
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak oczywiście, chociaż w zasadzie powinno się założyć" temat Straż Graniczna"; Centralna Szkoła Straży Granicznej była do 1934 r. w Górze Kalwarii, a od 1935 r. w Rawie Ruskiej;
nie wygląda mi to na Policję Graniczną, która w zasadzie funkcjonowała na granicy wschodniej (na odcinku rumuńskim raczej nie, tam dość wcześnie, bo od ok. 1922 r. funkcjonowała Straż Celna)oraz na Śląsku w latach 1922-1924, natomiast szczegóły umundurowania (widoczne na tej fotografii, która nie jest zbyt dobra technicznie)wskazują na PP po roku 1927, faktem jest, że PP na niektórych przejściach granicznych miała prawo kontroli niezależnie od Straży Celnej (do lutego 1928 r.) oraz Granicznej (od marca 1928);
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie