Skocz do zawartości

Rekonstrukcja walk o Łowicz w 1939 roku

stawar

Przez stawar
w Grupy rekonstrukcyjne, inscenizacje

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 123
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
akagi

akagi

Napisano
Napisano
Dziękuję wszystkim uczestnikom za zaangażowanie i przeprowadzoną akcję - myślę, że wszyscy są happy bo wpadek prawie nie było.
Ja wiem, że był 13" i różne rzeczy się nagle psuły, ale jak widać daliśmy radę.
W każdym razie ... ja chce jeszcze !!! I w tym samym gronie i w tym samy miejscu.

Aha, i przepraszam, za tego w czarnym uniformie z mikrofonem, ale bez niego nie dalibysmy rady.
Dzieki Sławku.
Pawłowi za sparwy organizacyjne podziękowałem już osobiście.
Wszystkim kolegom rekonstruktorom, za zaanagażowanie, nikogo nie wymieniając szczególnie własnie dlatego, że wszyscy byli zaangażowani, jeszcze raz wielkie dzięki.
Mamy nowego dowódcę strony niemieckiej - Steiner dzięki.
Ciekawe jak bedzie sobie radził w kolejnych akcjach. Ale życze mu powodzenia.

Było super, była fajna atmosfera, ogólnie jestem zadowolony.

i już.
askaktus

askaktus

Napisano
Napisano
Batalionowy Brat Miłosierdzia " z AA 7 dziękuje wszystkim uczestnikom rekonstrukcji za nie przysparzanie mu dodatkowej pracy związanej z opatrywaniem ran odniesionych w boju " A przy okazji pozdrawiam niemieckiego uczestnika walki wręcz na saperki . Mam nadzieję , że zęby masz całe . Pozdro Kaktus z AA 7
Marek J-23

Marek J-23

Napisano
Napisano
Ja także dziękuje za wspaniałą atmosfere wszystkim kolegą, rekonstrukcja naprawde udana i przyćmiła tegoroczną Bzure,oby więcej takich reko,oragnizatorzy spisali sie na medal,broń była ammo było(bez opłat!),a o jedzeniu z objadem dwu daniowym już nie wspomne,impreza warta uczestnictwa
Bartek_83

Bartek_83

Napisano
Napisano
Witam
Z perspektywy widza mogę powiedzieć, iż było naprawde super. Publiczność byla chyba trochę zaskoczona nocnymi efektami pirotechnicznymi (oczywiście pozytywnie). Jedyną rzeczą, na którą narzekali widzowie był brak dogodnych miejsc do podziwiania widowiska. Wiele osób stojacych z tyłu mogło jedynie posłuchać odgłosów walki. Szczególnie dotyczy to Starego Rynku. Mam nadzieję, że kiedyś znowu zawita do nas taka impreza. Dziękujemy wszystkim mniej i więcej zaangażowanym!!!
Bzura2005

Bzura2005

Napisano
Napisano
Na Rynku bylo duzo miejsca dla widowni, ale raczej nikt nie spodziewal sie takich tlumow!
Widocznosc na polu przy Bzurze byla za to swietna (amfiteatr" na wale i loza" na moscie :).
akagi

akagi

Napisano
Napisano
Są zdjecia juhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:))))))))))))))
A i dzięki random za zdjęcia ocne" - bardzo fajne.
Sobotnia inscenizacja trwała 45 minut.
bolas

bolas

Napisano
Napisano
Oceniając na szybko, praktycznie zaraz po powrocie to Łowicz 1939 był bardzo udanym wydarzeniem. Szczególnie podobała mi się inscenizacja sobotnia, która była nasycona masą nowych, nieznanych do tej pory wrażeń. Ta niedzielna, bardziej standardowa również bardzo fajna, ale tu juz nie było większych zaskoczeń - ot wszystko w standardzie dobrej dziennej inscenizacji. Ciekawostką, jak dla mnie był widok strony polskiej tylko i wyłącznie w płaszczach - też nowość dla oka. Zakwaterowanie, logistyka, wyżywienie i przedewszystkim atmosfera w gimnazjum gdzie wszystkie grupy spały razem na jednej sali - super. Podobnie broń, której było sporo i za friko. Jak dla mnie - bardzo udane 2 dni, poza tym wstyd się przyznać ale nie zdawałem sobie sprawy, że Łowicz ma taką śliczną starówkę.
Klemens Forel

Klemens Forel

Napisano
Napisano
Her Dr.Kaktus sanitate AA7
Bardzo dziekuje za pomoc na szczeście jedynki bez uszkodzeń tylko dziasło mam stłuczone i krwiaka ale to nic do Łowicz 2008 sie zagoi ;)Polak zrobił to naprawde niechcący i na przeprosinach sie skończyło.Obiecał że opanuje swoje emocje nastepnym razem...
Do organizatorów:Nie załuje zadnej minuty poswieconej dla tej rekonstrukcji.Profesjonalizm dało sie zauważyć od pola bitwy po pełny zołądek.Dbałość o szczegóły miłatmosfera była obecna na kazdym kroku. Walki w mieścienocąpomysł pierwszorzędny wprowadzała w fantastyczny klimat.Sądzę że publika przyjęła rekonstrukcje bardzo żywo pozwole przytoczyć sobie pewny incydent:Gdy na moście zostałem znokautowany przez polską saperke padłem any" po zrewidowaniu przez polaków zostałem pozostawiony na lini Frontu".Zostały mi jeszcze dwa naboje i chcąc oddac ostatnie strzały do wycofujacych sie polaków zaczałem repetowac mausa .W tym momencie publiczność zaczeła chórem krzyczeć do Polaków Chłopcy dobijcie go on ma naboje"Ta anegdota chyba dobitnie odzwieciedla fakt ze widzowie razem z nami przezywali rekonstrukcję a to jest chyba najwiekszy sukces.Jeszcze raz dziekuje w imieniu własnym za zaproszenie naszej grupy do tak niezapomnianego przedsiewzięcia.Pozdrawiam Wszystkich
Klemens Forel 42 Batalion SGO Narew
Piotrprezes" Łowicz

Piotrprezes" Łowicz

Napisano
Napisano
Cieszę się ,że Łowicz Wam się podobał ale bez Waszego zapału i umiejętności nie byłoby takiego widowiska.
Po zdjęciach widać ,że wyszło b.okazale.
Scenariusz jest jeszcze do dopracowania( żeby niecukrować" za bardzo i nie spocząć na laurach ).
Dopiero teraz ...co ciekawe po rekonstrukcji sobotniej zaczęli się pojawiać ludzie ,którzy chcą mówić . Warto zweryfikować ich wspomnienia.
Jako uczestik mogę powiedzieć, że nocny nalot i rekonstrukcja walk wieczornych zrobił na mnie spore wrażenie. Ludzie po eksplozjach sobotniego nalotu byli w sporym szoku z tego co usłyszłam przechodząc obok tłumu oraz z rozmowy z moim ojcem.

Poprzeczka została po sobocie postawiona dosyć wysoko.

ps.Mam nad,że łowickie dżemy smakowały
enfield

enfield

Napisano
Napisano
No Panowie!
Udało się znakomicie.Ze swojej strony chcę powiedziec że jestem pod wielkim wrażeniem soboty-klimat wieczorny byl ekstra.
W niedzielę też niczego sobie. Stwierdzam że całkiem przyjemnie było posiedzieć w świeżym okopie.
Tym razem oprócz ludzi w mundurach wystąpili cywile prowadzeni przez tzw Luśka" on sam oraz dodatkowo 6 osób po cywilu" z GRH II/18 pp. Sochaczew)
Dla Luśka gratulacje za ustawienie wszystkiego w praktyce.Element cywilny znacznie ubarwił widowisko w sobote jak i w niedzielę.
Świetne prezentowała sie tez Cytadela. Wzorowo wyekwipowany oddział,wszystko na miejscu.
Szacunek dla pracy włożonej przez Steinera i Sławka- Pana w Czarnym Swetrze":).JAk dla mnie bez żadnych potkniec. Na czas,na miejsce,na pewno...
Za koordynację całości (nawet nie za duzo chaosu wprowadził tym razem:)) gratulację dla Jazłowiaka.
Pokazałeś co potrafisz.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Przejdź do listy tematów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

  I accept