Skocz do zawartości
  • 0

koło od armaty ?


jacenty2004

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję kolegom za zabranie głosu i bardzo wyczerpujące odpowiedzi. Niestety mylicie się.
Po pierwsze to do kół od sieczkarni doczepione zostało to koło, a nie na odwrót. Po drugie nie po to aby napędzał je pas transmisyjny, gdyż pas transmisyjny napędzał jedno koło i to było wystarczające (były sieczkarnie z jednym kołem). No chyba że pasek transmisyjny spadał, to wtedy rzeczywiście doczepienie kolejnego koła zwiększałoby powierzchnię przylegania paska, ale dokładając ciężar tego koła, to jak musiałby być silnie napięty pas transmisyjny i jaki mocny silnik, aby napędzać taką sieczkarnię?
Pozostaje więc pytanie po co. Z tego ujęcia zagadka jacentego jest bardzo trudna. Byc może jest tam jakiś rodzaj hamulca albo inny powód. Może tamto koło od sieczkarni było pęknięte i trzeba było je wzmocnić?
Trzeba foto piasty (mocowania) tego tajemniczego koła. Myślę, że taka fotka przesądziłaby również jej charakter cywilny lub wojskowy :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokemon, koła które widzisz na fotkach (te metalowe od sieczkarni) nie nadaja się do napędzania pasem (są za wąskie i nie mają ograniczników) - są one wyłącznie do napędzania ręcznego (otwory w 'szprychach' - wkładało się krótką poprzeczkę i jazda :)

to dodatkowe koło to była jedyna metoda na takie napęd - u mojego dziadka po prostu zdjęte było jedno koło ręczne a załozona tuleja szerokości pasa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że to nie Tygrys to na to już wpadłem :) zastanawia mnie tylko czy takie drewniane koła to była norma w takich rolniczych maszynach ,czy to jakiś składak z czegoś wojennego dodany na jedną oś ? ( fakt ,że za bardzo fachowo dopasowany jak na domową przeróbkę)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK pomsee! Spory na bok! :-)

Ale k'woli ścisłości: tych śladów nie zostawiły ludzkie dłonie. Pasek transmisyjny po tym chodził, a żeby za szybko nie spadał, smarowało się to to smołą :-)
Resztę śladów może pochodzić z użytkowania tej taczanki :-)

Pozdrawiam,
Pokemon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w stodole identyczną sieczkarnię jutro postaram się wrzucić fotki.W mojej w oryginale jest drewniane koło zamachowe na pas transmisyjny ,różni się znacząco od tego ze zdjęcia.Według mnie to twoje Jacenty jest dorobione od jakiegoś pojazdu i chyba raczej nie koniecznie wojskowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie