anRO Napisano 29 Sierpień 2007 Napisano 29 Sierpień 2007 Carmelo czy mógłbys napisać czy było to jakieś szczególne miejsce.Zagajnik w pobliżu drogi czy strumienia.W jakiej odległości od terenu zabudowanego.Było by ciekawe gdybyś to opisał.
carmelo1 Napisano 29 Sierpień 2007 Autor Napisano 29 Sierpień 2007 ta pprzy lesniej drodze niedaleko od zabudowani ale w 1939 napewno icha tam nie bylo stary las gesty porosniety krzakamiw jednym z dolkow strzeleckich dolek byl wiekszosci zasypany tylko poznac mozna bylo po jego konturach...no i inne byly obok..prosze...
carmelo1 Napisano 29 Sierpień 2007 Autor Napisano 29 Sierpień 2007 no i plaszczyk po jako takim zlozeniu do kupy.. :)doboju polsko heheh a moze ktos wie jak sie nazywaj owijacze" kturymi nogi sobie owijali od kostki pod kolano...bo chyba tez sa ale nie jstem pewien bo do plaszcza nie pasuje
carmelo1 Napisano 29 Sierpień 2007 Autor Napisano 29 Sierpień 2007 wlasnie tak wygladaja te nadole jak sie poprawnie nazywaja...??
kloki Napisano 29 Sierpień 2007 Napisano 29 Sierpień 2007 Chyba po prostu owijacze, owijki. jak kto woli
karpik Napisano 30 Sierpień 2007 Napisano 30 Sierpień 2007 Raczej nie onuce;)W ramach rehabilitacji:http://www.smieszneaukcje.pl/zwariowalem-zuzyte-onuce-jeza-pouomskiego,74.htmlPozdrawiam.
8total4 Napisano 30 Sierpień 2007 Napisano 30 Sierpień 2007 w obecnych czasach mówi się na to 'Stuptuty'w 1939 były to chyba owijacze.pozdrawiam!
Horst Napisano 30 Sierpień 2007 Napisano 30 Sierpień 2007 Jeśli długie aż do kolan to owijacze, jak krótkie do kostki to owijki. I tyle w temacie.
carmelo1 Napisano 9 Wrzesień 2007 Autor Napisano 9 Wrzesień 2007 nastepny wielki sukces kopanie bez wykrywki obok nastepny dolek strzelecki kolejne cacko plaszcz inny model 2 inne furazerki opatrunek olowek atramentowy jeszce lepszy stan...
carmelo1 Napisano 9 Wrzesień 2007 Autor Napisano 9 Wrzesień 2007 3ty roscienty tamnten zcaly z tylu...
carmelo1 Napisano 9 Wrzesień 2007 Autor Napisano 9 Wrzesień 2007 3 furazerki jedna z angielskim napisem w srodku na skorkowej obwudce THE PREMIER HAT milego ogladania..
acer Napisano 9 Wrzesień 2007 Napisano 9 Wrzesień 2007 Piękne trafienie - nasi tam byli.Ciekawa by była okoliczność pozostawienia części elementów wyposażenia - rozbrojenie, rozwiązanie oddziału, poszli do ataku a wcześniej zostawili zbędny balast ?No i z jakiego oddziału mogli być żołnierze ?
danieloff Napisano 9 Wrzesień 2007 Napisano 9 Wrzesień 2007 A może po ekshumacji? Żołnierzy pochowano prowizorycznie zawiniętych w płaszcze w dołkach strzeleckich a niedługo potem przeniesiono ciała gdzie indziej, a płaszcze i inne zbędne klamoty zostawiono? Ale to tylko nieśmiała hipoteza.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.