Skocz do zawartości

Wasi krewni na frontach II Wojny Światowej


duszan

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 237
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
k-szela interesujące. A co najciekawsze to mój dziadek ze strony mamy, również z powiatu tarnopolskiego, jako starszyna pułku gwardii doszedł do samego Reichstagu biorąc udział w szturmie Berlina.
Pozdrawiam L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Dziadek walczył w 79 pp we wrześniu, rak 1939 był dla niego poprzplatany, w kwietniu urodziła mu się jego pierwsza córka, w lipcu zmobilizowany, powrócił szczęścliwie. Nie wiel pamietam z jego opowiadań miałe 12 lat jak zmarł, ale zapamietałem, że wracjąc w 1939 r. pomoc okazał mieszkaniec nie znanej mi miejscowości, który przebrał dziadka w cywilne ubranie i wozem żelaźniakiem przewiózł go 12 km, pamiętam że u tego człowieka dziadek zostawił posiadany żołd, mówiąc:Jemu się przyda po co ktoś ma trupa rewidować".
Brat ojca elew 34 pp, potem kpr. podchorąży w BCH.
Wuj batalon pancerny (Zaolzie, potem wrzesień niewola u sowietów (ale krótko, uciejka w Chełmie, tu pomaga mu dróżnik kolejowy a właściwie jego żona.
Brat dziadka ze strony ojca w 1920 w wyprawie kijowskiej.
Synowie siostry dziadka ze strony ojca:
kpt. pilot 304 dyw. bomb. zmarł w Londynie, jego brat dow. placówki BCH, kolejny zmarł od ran po bombardowaniu, ale nie był zmobilizowany tylko ewakułował się urzędem pocztowym, kolejny aresztowany i roztrzelany za działalność po AKowską w 1946. Kolejnej siostry dziadka syn mechanik lotniczy we wrześniu, internowany w ZSRR, potem wymiana i wywieziny do Niemiec, potem Anglia i Australia gdzie zmarł, raz tylko po wojnie odwiedził ojczyznę. Jego młodzy brat w w armii Berlinga utonął w Odrze. Garść inforamcji i to tylko tak pobierznie poszukiwanych w pamięci.
A jeszcze nie rodzina ale w mojej miejscowości do 1939 r. stacjonował 11 dywizjon artyleii plot., po mobilizacji 111 daplot ora 2 i 22 bateria artylerii plot. (o tej ostatniej można przeczytaćw PHW nr 1/2005 str. 127-140. W sumie chłopaki zestrzelili i uszkodzili prawdopodobnie 30 samolotów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
RANDOM napisąłeś że Twój dziadek walczył w Bitwie nad Bzurą pod Bednarami ja mieszkam 3 km od Bednar jeśli chciałbyś porozmawiać na temat bitwy to ja jestem bardzo chętny ...mój gg to 4178726 lub jeśli nie masz gg to mozesz napisać o tym jak Ci opowiadał dziadek na priva.Mój adres to sjuzio@wp.pl.

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
Witam.
Mój dziadek pochodził z okolic Brodnicy (obecne kujawsko - pomorskie). W czasei IIwś był wcielony do armii niemieckiej, prawdopodobnie Luftwaffe i walczył w Holandii. Niestety są to wszystkie informacje, które posiadam. Czy ktoś z forumowiczów mógłby mi pomóc w ustaleniu jednostki? Ewentualnie prosiłbym o namiary, gdzie mógłbym dowiedzieć się czegoś więcej.

Jak by co, zapraszam na gg:11169959
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,może nie z IIwŚ ale zawsze jakaś pamiątka.Dziadek ze strony ojca (na fotce z lewej,19 lat ochotnik)zdjęcie wykonane w 1920 roku.W niewoli w Mińsku białoruskim,nie znam okoliczności tego zdarzenia.Na pagonach prawdopodobnie numer pułku 23?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.
moj dziadek ze strony ojca zmobilizowany byl w 39 do Modlina - saper.Po demobilizacji wrócil do domu, ale w 1940 ruskie wycągneli go z domu jako sapera do budowy linii molotowa od Drohiczyna do Mielnika. Sam mieszkam w Siemiatyczach i to jedyne pamiątki po nim oprócz paru fotek.Zas dziedek - ojciec matki 9 pac Wlodawa, potem niewola i 2 ucieczki, druga dopiero skuteczna, bo po pierwszej chlop z sąsiedniej wioski podp......il niemiaszkom.obaj juz ŚP.
ZDROW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziadek - jego fotka najpierw Śrem szkoła dla małoletnich podoficerow zabrakło roku do skończenia , przydzielony w 39 r do 52 pp(złoczów)
wrocił z niewoli , najpierw uciekli ruskim potem złapani przez niemców , był niepelnoletni więc wypuszczony z niewoli
dowódca batalionu AK
wujek szeregowy w 10 pp pluton p panc
pradziadek od strony mamy legiony
pradziadek od ojca legiony
stryj dziadka sanitariusz w wojnie 1920 r

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj o 20:?? byl program o Naszych zastrzelonych przez sowietów na Ukrainie. Dowiedzialem sie jeszcze od Matki o jej wujku,ktory polegl gdzies w Siedlcach( tak opowiadal po wojnie czlowiek ,ktory podobno z nim byl ) i ponoc jest pochowany przygodnie gdies na ulicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w Toruniu normalnie.Dziadek służył w wermahcie,złapał tam nawet kontuzję kolana.Natomiast wójek wylądował z gen Maczkiem o jeden most za daleko.Szkoda tylko że dużo pamiątek po Nich szlak trafił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Mój dziadek zanim został wcielony do Wehrmachtu, został zesłany przez okupanta na przymusowe roboty do Niemiec. Wcielony do armii niemieckiej walczył na Węgrzech gdzie został ranny, następnie już pod koniec wojny walczył w Rybniku gdzie także zostal ranny od odłamka pocisku moździerzowego. Kiedy wrócił do domu w 1945 roku, 2 tygodnie spędził w niewoli radzieckiej. Z babcią ożenił się w czasie wojny w 1943 roku. Dziadek żyje (babcia również) , ma 86 lat, czuje się świetnie i przy prawie każdej okazji opowiada o swoich przeżyciach wojennych - ponieważ ja zawsze jestem zainteresowany. Pozdrowienia dla żyjących jeszcze weteranów 2 wojny swiatowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różne nicki ludzie mają na tym forum, ale twój Angel of death" oraz twój pierwszy wpis na tym forum o twoim dziadku świadczy o tobie bardzo źle - albo jesteś prowokatorem albo masz nierówno pod sufitem. Większośc ludzi w Polsce wie, że było to pseudonim megazbrodniarza dr Mengele. Poproszę Bociana, żeby usunął ciebie z tego forum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!Pierwszy z lewej,to mój dziadek ze strony Ojca.15 Pułk Artylerii Lekkiej.Zaginął w grudniu 1944 na terenie północnych Włoch jak żołnierz Feld-Ersatz Bataillon 356 i to chwili obecnej jego los nie jest znany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że Rumburak ma rację. Kim Ty jesteś, jakim jesteś człowiekiem że słuchasz takiej niby muzyki. Raz słuchałem Slayer i muszę stwierdzić że tych krzyków nie da sie słuchać - to po pierwsze, a po drugie to podejrzewam ze ich teksty są odjechane skoro tytuł jednego z utworów jest Angel of death". Oni zapewne wiedzieli że chodziło o Dr Mengele i dziwie się że Ty o tym nie wiedziałeś.
Ja także Ci radzę zmienić nicka ponieważ z tego zdajesz sobie sprawę że to forum jak i cały portal Odkrywcy dotyczy historii, a w większości historii 2 wojny swiatowej. Człowieku zmień się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie