Niemieccy pancerni killerzy

[Podziemny_Kosmos]

Nie przesadzajmy. Ten wątek to nie zachwyty nad dokonaniami" dr. Mengele. Ot pancernaicy z Niemiec.

Zastanawia mnie jedno - Carpaneto, Alfredo – 50+ Kills (sPzAbt. 502)–Tigers–Knight's Cross 3/28/45. - to też był Niemiec ?

[elpasys]

Kto czym wojuje, od tego ginie. Zasłużona nagroda dla killera #007, Wittmana. Faktem jest, że ulubionym zajęciem szkopów zawsze było zabijanie, najlepiej Polaków i rabowanie ich dobytku. Mojemu pradziadkowi skradli 2 konie, których do dziś nie oddali.

[martian.]

Do Podziemny kosmos. Nie fascynują mnie te postacie a wręcz odwrotnie Może niektórzy z nich wałczyli w Polsce. Czy słyszeliście, ci których owi ohaterowie" fascynują o rozkazie wojny totalnej. Hulaj dusza piekła nie ma. Żołnierz cywil starzec dziecko egal. Radzę troszkę poczytać na ten temat to może zmienicie idoli".
Szczególnie polecam: Germania" Plany III Rzeszy na okres powojenny Igora Witkowskiego.

[wojtekA]

wykaz łotrów....

Tylko wypełniali rozkazy???

Na szczęscie Alianci poradzili sobie z wszystkimi takimi asami"...

[martian.]

Do Beaviso. A czy liczyli cywilów na drogach, chłopskie furmanki i inne tego typu cele militarne, a może powinni to malować an samolotach np bezbronnego człowieka jako zaliczone zwycięstwo. To Ty poczytaj jak wszyscy niemieccy piloci pracowali na swojego asa.

[acer]

Obawiam się, że nim Alianci poradzili sobie z niektórymi z nich, oni radzili sobie z większością aliantów.....

Radzę pamiętać o przewadze wrogów i fakcie, że na jednego zniszczonego tygrysa przypadało aż 3 -4 zniszczone shermany...

[martian.]

Ciekawe co by było gdyby przesadzić ich do shermanów albo T 34

[wojtekA]

Acer,
To wylacznie efekt zdecydowanie lepszego sprzetu, a nie boskosci niemieckich pancermniakow.
Dobrze wiesz, ze na zwyciestwo w wojnie sklada sie o wiele innych czynnikow niz sama jakosc sprzetu. Liczy sie efekt koncowy.
W miejsce jednego zniszczonego Shermana dostarczano natychmiast kilka nowych.

[acer]

Panowie nie o boskość tu chodzi -

Takie ilości zwycięstw to efekt dobrego wyszkolenia, dużego doświadczenia i posiadania bardzo dobrego sprzętu ze skutecznym uzbrojeniem.

Cudów nie ma - przeciwnik mający słabszy sprzęt i niedoświadczone załogi może wygrywać jedynie w kategoriach ilościowych - nowe czołgi na miejsce zniszczonych, i tak dalej - tylko niestety w przypadku załóg to ludzie nie manekiny - dlatego tym dotkliwsze były straty.

Nie wiem co by było, gdyby strony zamieniły się rolami - a jak wtedy Niemcy naprodukowali by z 400000 t-34 to też w końcu mogliby wygrać z garstkami kotów" po przeciwnej stronie - więc lepiej zostawić historię taką jaką była.

[pomsee]

Słuszna uwaga. Przecież na froncie wschodnim wojska (chodzi mi o lata 1944 - 45) radzieckie miały miażdżącą przewagę w sprzęcie a mimo to wcale im tak łatwo pokonać III Rzeszę się nie udało. Strach pomyśleć co by było gdyby te siły bylyby przynajmmniej wyrównane.

[martian.]

Pomsee. Nie wiem czy czytałeś GERMANIA Igora Witkowskiego. Na podstawie autentycznych dokumentów przedstawia przewidywany przez hitlerowców obraz świata po wygranej przez nich wojnie. Może ci co tak bardzo wierzą w wartości moralne swoich idoli wiedzieli by jakie było by ich miejsce w takiej rzeczywistości. W najlepszym razie byli by w dosłownym słowa znaczeniu niewolnikami swych zasłużonych idoli albo nawozem w ich ogródkach. Radzę także poczytać tym wszystkim fascynatom Normana Deviesa może zauważą inne postacie godne naśladowania. Może z tymi tytułami się powtarzam ale może warto.

[acer]

Martian, daj spokój, nikt w tym wątku podejrzewam nie uznaje wymienionej listy Niemców za idoli, wszyscy wiedzą o zbrodniach ich dzieła - więc nie przesadzaj.

A o tym co by nas czekało po wygranej przez Niemców wojnie też pisałem wcześniej i mocno spierałem się z innymi wielbicielami Leona Degrella.

[balans]

Byli groźni [mój ojciec - żołnierz AK, który cudem przeżył w sierpniu 44 nad Pilicą atak panter gdy szli na odsiecz Warszawie, zawsze był mocno poirytowany, gdy w filmach wojennych" robiono z Niemców patafianów]. Byli [przeważnie] świetnie dowodzeni, mieli długie doświadczenie bojowe, a od gdzieś połowy 43 roku montowali w czołgach doskonałe działa. No i celów to im nigdy nie brakowało...
Szkoda, że wątek z czysto historycznego przerodził się w jakieś dysputy ideologiczne, bo być może dowiedzielibyśmy się czegoś nowego, a o to chyba chodzi na takim forum.

pozdro
balans

[martian.]

Acer mnie po prostu niepokoi to zjawisko. Poza tym brak świadomości narodowej zagraża bytowi(ekonomicznemu społecznemu narodowemu). Jak sam się szanujesz to inni Cię też szanują(polityka np)

[mrjohn]

Ciekawe informacje. Nie zastanawialem sie nigdy nad iloscia trafien. Spora ta liczba u tych asow"

PS. Co do tego kim byli nazisci i co robili to wszyscy doskonale wiemy. Wpisy nie na temat sa niepotrzebne. Jak sie nie podoba to nie czytac
a nie na temat nie pisac.

[Marcin Pe]

Tym bardziej, że gdy spolszczysz tytuł wątku, to wyjdzie iemieccy pancerni mordercy" ;)

Moja angielski dobra być ?

[pomsee]

Martian przesadzasz. Po raz pierwszy od stuleci Polska jest związana REALNYMI sojuszami z Zachodem i to na zasadach partnerskich. Spiski i utajone plany zagrażające Rzeczposplitej to pomysły w stylu LRP i jej lidera", które z rzeczywistością nie mają nic wspólnego.

[mrjohn]

Czy ma ktos podobny anking" - tyle ze po stronie aliantow

[martian.]

Pomse lepiej przesadzać niż bagatelizować .
Pozdrawiam

[a.korbaczewski]

http://wio.ru/tank/ww2aces.htm
Ruskije pancernyje kilery

[martian.]

Brawo za znalezienie a tym bardziej za podpis. Dawno się tak nie uśmiałem.
Piszę najzupełniej poważnie.
Podpis bardzo trafny i adekwatny do wątku.

[zalman]

Nie rozumiem powodu takiej zapiekłości w stosunku do listy asów panzerwaffe. Jakby myśleć to po każdej stronie były takie gwiazdy". Prywatne wynurzenia typu mojego dziadka mało pantera nie rozjechała gdzieś tam nad rzeką... ma się nijak do faktów że ludzie ci często walczyli z przeważającymi siłami (zwłaszcza sowieckimi) mając do dyspozycji własne zdolności + dobry czołg i osiągali takie a nie inne wyniki. Fakt że tytuł może jest niezbyt trafny (killerzy... sic!) ale co kto lubi...tym się cieszy.

[zalman]

Aha...dobre działa (75mm, 88mm) niemcy instalowali już od 1942 roku....: )

[to17071990]

Jesli juz mowa o linku pancerniaków z Rosji.
Spójżcie na ilośc trafień i porownajcie.
Jeśli w Niemców mozna mówic o killerach to w przypadku ruskich chyba juz nie.

[martian.]

Tak samo ci wszelkiej maści nazistowscy niemieccy killerzy" byli by zapiekli w stosunku do ciebie gdyż traktowali by Cię jako untrmenscha do eksterminacji. Nie masz pojęcia o indoktrynacji w armii niemieckiej. Czy wiesz że gazowanie najpierw Polaków w specjalnie do tego przygotowanych ciężarówkach a później wszystkich bez wyjątku wymyślono żeby dbać o psychikę grup specjalnych bo widok krwi ich za bardzo mierził. Jeśli masz rodzinę która pamięta te czasy to popytaj.