Skocz do zawartości

Polscy generałowie z amerykańskimi gwiazdkami


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
za Gazetą Wybiórczą:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4255290.html

Polscy generałowie dowodzący w Iraku i Afganistanie do kołnierzy bluz doczepiają amerykańskie dystynkcje (też gwiazdki, tyle że dużo większe). Czyżby dowódcy polskiej armii, która stanowi symbol suwerenności, sami tej suwerenności się wyrzekali? Gen. Koziej w Poranku Radia TOK FM był zupełnie zaskoczony taką informacją, powiedział, że noszenie podwójnych dystynkcji jest niespotykaną formułą w tego typu operacjach.

Z podwójnymi dystynkcjami nasi generałowie - od jednogwiazdkowych generałów brygady po trzygwiazdkowego generała broni - występują przed odwiedzającymi Irak czy Afganistan naszymi ministrami obrony. O sprawie pisze dzisiejsza Polityka".

Komenda Główna Żandarmerii Wojskowej twierdzi, że jest to złamaniem przepisów dotyczących ubioru polskiej armii, które są takie same zarówno w kraju, jak i na misjach.

Ppłk Marek Zieliński, rzecznik kontyngentu w Iraku, powiedział Polityce", że zdublowanie polskiego stopnia stopniem amerykańskim uznano za zasadne ze względów praktycznych, związanych z kontaktami z żołnierzami koalicji. Polskie stopnie (na naramiennikach) są mało widoczne, zwłaszcza podczas noszenia kamizelek kuloodpornych.

Rzecznik podkreślił, że żołnierze w Iraku są dumni z naszego munduru i dublowania stopni nie traktują jak łamania przepisów.

Wielu oficerów jest jednak innego zdania. Twierdzą, że nawet w Ludowym Wojsku Polskim podczas wspólnych operacji z Armią Czerwoną na polskie mundury nigdy nie nakładano rosyjskich dystynkcji generalskich czy czapek radzieckich na głowy.

Gen. Stanisław Koziej w Poranku Radia TOK FM powiedział, że noszenie podwójnych dystynkcji jest formułą niespotykaną w tego typu operacjach. Jedynie w operacjach międzynarodowych, np. ONZ czy OBWE nosi się dodatkowe rozróżnienia danej organizacji. - Kiedy służyłem w misji OBWE chodziłem w żółtym berecie, żołnierze, którzy służą w misji ONZ, noszą niebieskie berety. Jest pewien wyróżnik, ale organizacji międzynarodowej, natomiast niespotykaną sprawą jest noszenie dystynkcji jednego i drugiego państwa - mówił gen. Koziej w TOK FM.

Były minister obrony narodowej Radosław Sikorski odmówił portalowi Gazeta.pl komentarza w tej sprawie.
Napisano
Jak zwykle problem... I co z tego, ze noszą? Przeciez wyjasnili, ze są wygodniejsze w uzyciu. Na misjach nosi sie zarówno sprzet jak i części umundurowania z innych armii, jesli uzytkownik uzna ,że jest to wygodniejsze i praktyczniejsze. A tak btw. to widziałem nawet żołniezy ŻW w Iraku, którzy nosili amerykańskie kamizelki w ri-colour" i jakos nikt nikt nie narzekał.
Napisano
Tu chodzi o problem tożsamości i czasami nadmiernej amerykanizacji.

Żeby nie było nas stać na nasze sorty tylko wdziewać amerykańskie.

Bo amerykańskie jest rozpoznowalne" - ale my nie jesteśmy jankesami....

Bo mu chodziło żeby gwiazdki na kołnierzu było widać - komuś się chyba w d....e przewróciło - jak by nie było ważniejszych spraw....
Napisano
Acer, a co poradzisz, że polskie wyposarzenie to w 90% badziewie a amerykańske spełnia oczekiwania? Wojna czy inne działania to nie defilada-tam sie liczy praktyczność. I uwazam, że nie narusza to w zaden sposób ozsamości" polskich zołnierzy.
Ps. Sam min. uzywam amerykańskich butów, izraelskiej kabury i smyczy do broni, miałem rosyjska kamizelke taktyczna (Spław"), nóż tez mam amerykański (SOG). Ten sprzet jest po prostu lepszy (no, może kamizelki taktyczne mamy teraz całkiem niezłe-ale juz sie przywiazalem do swojej)...
Napisano
Litości AKMS, z wyposażeniem różnie bywa ale nie dystynkcje - jeszcze orzełki wrzućmy do kosza i załóżmy amerykańskie bo bardziej praktyczne. W ogóle wywalmy nasze mundury, nasze dystynkcje i przejdźmy na ciuchy US - będzie pełna standaryzacja.

Dla mnie to narusza tożsamość żołnierza - obnaszać się z dystynkcjami obcej armii - tylko dlatego że jankesi noszą na kołnierzach gwiazdki a my tylko na pagonach i nie widać pod kamizelką i też trzeba popisać się i być rozpoznawalnym jak jankes - powtórzę, że komuś się w główce poprzestawiało albo upał zaszkodził.


Zwiadowcy WP na Wale Pomorskim też chętnie używali niemieckich kompletów maskujących bo były bardzo funkcyjne, noży i dodatkowej broni, ale dystynkcje i godła mieli zachowane swoje....
Napisano
zdublowanie polskiego stopnia stopniem amerykańskim"
Panowie, nikt sie naszego stopnia nie wyrzeka, a tym bardziej orła! Nie przesadzajcie. Zachowujecie sie jak kumoszki na targu :)Jak chłopaki na miejscu uwazaja, że tak jest praktyczniej to w czym problem? Co innego jak juz ktos bedzie chciał nam to narzucić odgórnie. W Polsce zawsze najwiecej zastrzeżeń maja ci najmniej zainteresowani.
Napisano
Ja proponuje AKMS żeby chłopaki w Iraku najlepiej porzebierali się w turbany, długie koszule i wysmarowali pastą do butów - za Arabów. Świetny kamuflaż, Pod obszerną sukmaną-koszulą można schować mini-beryla, kilka granatów fosforowych itp.


Podobny problem przeżywa w Polsce formacja Straży Leśnej - umundurowanie od sasa po lasa - kiedyś pisali w naszej prasie specjalistycznej o konieczności zakupu kamizelek taktycznych, wielofunkcyjnych, umundurowania wzoru amerykańskiego, zaprojektowania nowego logo, noży szturmowych, nowego wzoru kajdanek pasujących do kamizlelek. nawet żeby zamówić bezpilotowe środki patrolowania lasu.

W ramach repliki odpisałem proponując zamówienie dodatkowo rakiet przeciwpancernych NT-D wraz z karnetem wstępu na okres nieokreślony do najbliższego zamkniętego zakładu psychiatrycznego.

Potem już nic nie pisali na ten temat w gazetce.
Napisano
Ja proponuje AKMS żeby chłopaki w Iraku najlepiej porzebierali się w turbany, długie koszule i wysmarowali pastą do butów - za Arabów. Świetny kamuflaż, Pod obszerną sukmaną-koszulą można schować mini-beryla, kilka granatów fosforowych itp."

A skad wiesz , ze sie tak nie przebieraja (bez tej pasty oczywiscie)? :)
Napisano

Jak się chce psa uderzyć, to i kij się znajdzie.
Nie rozumiem tej całej zadymy, choć mogę się domyślać genezy. Jak gen. Bieniek w Bośni pozował w amerykańskim kapeluszu kawalerii z gwiazdami generała to było cacy. Teraz nie.
Tak to już bywa na tym świecie, że jak ktoś dowodzi oddziałami sojuszniczymi to czasami nosi równoważnik swojego stopnia u sojuszników. Nikt nie mówi tu o zdejmowaniu oznak przynależności narodowej.
Czy H. Normanowi ktoś urwał głowę za to:
http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://cache.eb.com/eb/image%3Fid%3D74169%26rendTypeId%3D4&imgrefurl=http://www.britannica.com/eb/art/print%3Fid%3D71967%26articleTypeId%3D0&h=379&w=570&sz=58&hl=pl&start=7&um=1&tbnid=ZNUkTl_vOsUmsM:&tbnh=89&tbnw=134&prev=/images%3Fq%3Dh.%2Bnorman%2Bschwarzkopf%26svnum%3D10%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DN
A co do naszych tradycji wojskowych, to pozwolę sobie zamieścić zdjęcie pewnego porucznika.

Napisano
Acer - w Polsce mamy naramienniki a w armii rosyjskiej są pagony. Szkoda, ze niektórym tu nie przeszkadza sowiecki kapitan do dziś egzystujący w Wojsku Polskim, bo towarzysze wymogli to na LWP. Tym sposobem nasz 4-gwiazdkowy kapitan istnieje w Rosji, Korei i na Kubie.
Napisano
Jazłowiak - niech będą kompromisowo - epolety, dystynkcje i naramienniki :)

Jak dla mnie możemy wrócić do stopni przedwojennych, wachmistrzów, rotmistrzów, bombardierów, kanonierów itp.

Ja lubię tradycję :)
Napisano
A ja myślałem, że to fotka z Afryki z PFT. Niemniej jednak mamy w historii WP precedens noszenia odpowiedników stopni. Zresztą nie zawsze stopień brytyjski odpowiadał polskiemu. Polecam zabawne opowiadanie Kisielewskiego w zbiorze  Torunia do Londynu podróż bez biletu".
Co do przedwojennego nazewnictwa, to o ile dobrze pamiętam jeszcze za moich czasów w artylerii funkcjonowały stopnie kanoniera i bombardiera. Jak sierżanta szefa tytułowałem wachmistrzem to się nadymał jak indor (w końcu DKaw :-)
Napisano

Polski lotnik służacy w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie w mundurze lotniczym RAF; na kołnierzu polskie oznaczenie stopnia, na rękawie brytyjskie...

Od niedawna mamy czterogwiazdkowego generała, po prostu generała, co prawda kiedyś czterogwiazdkowy generał był nazywany generałem armii (vide Jaruzel), bo teraz nasi generałowie w kontaktach z amerykańskimi sojusznikami nie mogą być poszkodowani tylko dlatego, że mają mniejszą ilość gwiazdek...
Naszywanie dzisiaj amerykańskich generalskich gwiazdek na polski mundur... to przesada... upał komuś zaszkodził...

  • 3 weeks later...
Napisano
Witam,
to co się wyrabia na tzw. misjach" (Irak, Afganistan) w kwestiach umundurowania to momentami już beczka śmiechu. Po lekturze NTW sprzed kilku (chyba dwóch) miesięcy jednak nie mam złudzeń dlaczego tak się dzieje. Jeśli nawet szczoteczki do zębów są wadliwe, to nie dziwi fakt, że nasi w sklepach na terenie baz kupują sobie za własne pieniądze prawie kompletne umundurowanie i sprzęt. W końcu każdy lubi wygodę i ceni własne życie. Nie mam im tego za złe. Jednak kwestia stopni i znaków to TRADYCJA i to nas wyróżnia spośród innych wojsk! Może to zbyt mocne słowo, ale według mnie adekwatne w tym ujęciu, otóż nasi generałowie robią z siebie pajaców po prostu. Obwieszenie się amerykańskimi gwiazdkami generalskimi nic im nie da. Może beczka łoju albo innego mazidła pomoże w wiadomym działaniu. Jako argument wymieniana jest tam słaba widoczność polskich stopni. To bzdura, wystarczy rzep i na nim w wersji małej widoczności polski stopień wojskowy. A jak Amerykanin ma problem, bo ma zbyt mało pojemny umysł żeby kilkanaście stopni sojusznika spamiętać, to juz jego problem. Może nosić ze sobą książeczkę z ich znaczeniem. I tak mają dość dużo takich wydawnictw, bo to nie oszukując się zbytnio dość tępy to naród, ale z dużymi aspiracjami w kwestiach pilnowania innych i narzucania im swojej woli. A naszym panom generałom życzę stałego dostępu do zimnej wody, co by zawsze można było kompresik przyłożyć do czółka zbytnio słońcem Iraku rozżarzonego.

Pozdrawiam
Łukasz
Napisano

Mam troche inne zdanie, to zdjęcia co prawda z przed roku, ale ani polski ani amerykański trzygwiazdkowiec z Iraku nie szpanowali gwiazdkami, nie mówiąc już o kołnierzach. Amerykanin nie ma przy polowym mundurze nawet naramienników, a jego gwiazdki na baretce na piersi? wcale nie są większe od polskich. Dziennikarska bomba i tyle. Jakiś jeden ambitny przyszpanował i afera na całego.

Napisano

Przepraszam forumowiczów i fotografowanych za zamazane twarze ale nie mam upoważnienia do publikowania ich wizerunków, wciągnięci w temat i tak wiedzą gdzie to było

Napisano
Witam,
gwiazdki naszyli sobie na pustynnym mundurze. Widziałem w TV na własne oczy, więc nie ma mowy o wyczynie jakiegoś pismaka, tylko jest to fakt. A tu zdjęcie http://serwisy.gazeta.pl/kraj/51,34397,4255290.html?i=1 . Nie sądzę, żeby regulamin dopuszczał takie modyfikacje".

Pozdrawiam
Łukasz
Napisano
Przepraszam za wiarę w generałów, Lukas przekonałeś mnie, że (trój)gwiazdorstwo to nie tylko domena artystów. Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie