speed Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 Witam.Zdjęcie znajomego,który wybrał się na niedzielny spacer do lasu.speedWymaga powiększenia.
advertus Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 swoją drogą to podziwiam Kolegę Opol12 tylko nie wiem czy za odwagę czy za głupotę ponieważ nawet małe dzieci uczą się w przedszkolu że dzikiego jeża jak i wiewiórki nie należy chwytać ze względu na ryzyko ugryzienia a co za tym idzie wścieklizny, no ale zastrzyki przeciw wścielkiźnie podobno już nie bolą...zzwracam honor jeżeli to był przyjaciel rodziny... z działki
bjar_1 Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 Speed, że co? Że duch go śledził po krzokach? :)
8total4 Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 Zygzakowata.. niestety czyjes auto bylo szybsze..
dago2 Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 Total, sądząc po tym zielonym" zdjęciu u Ciebie już lato;-)pzdr
speed Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 Bjar możesz myśleć co chcesz.Jak widać lubisz krytykować i czepiać się innych.Nie masz nic do powiedzenia to lepiej nie pisz.
8total4 Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 speed, polecam lekture wątku duchy na wykopkach", wtedy może zrozumiesz dystans Bjara.dago2: to fotka z zeszlej wiosny się zaplątała ;)pozdro!
speed Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 Właśnie tam chciaem wkleić to zdjęcie ale suma sumarum wylądowało tutaj.Jak kogoś uraziłem to przepraszam.Proszę Admina o przeniesienie tego zdjęcia do działu Duchy na wykopkach".Dziękuję
sudajew Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 do kol. Cronos, niestety sie mylisz, oglądałem kiedyś jakiś program na TVP o bielikach, i było o ptaszynach które popieściło.pzdr
sudajew Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 a i jeszcze rozpiętość skrzydeł myszołowa wynosi nawet do 135cm, niech ten biedak choćby miał 100cm, to według mnie wystarczyło.pzdr
Catadero Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 Jeśli ptak drapieżny uderzy w locie w cokolwiek twardego, w tym wypadku w przewód, to zostanie ranny lub zginie po upadku na ziemię. Nie są tu potrzebne żadne napięcia.C.
8total4 Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 ewentualnie napięcia i stresy mogą go zabić :Du moich Dziadków raz Bażant w druty wpadl, to tylko się iskry posypały..przeżył - siedział na drzewie ogłuszony, zostawili go, bo szkoda.pozdro!
sudajew Napisano 10 Marzec 2009 Napisano 10 Marzec 2009 mówisz total ze zostawili go na rosół bo szkoda żeby się ptaszyna męczyła:Dpzdr!!!
8total4 Napisano 11 Marzec 2009 Napisano 11 Marzec 2009 nie żeby byli wege, ale ptaszkowi się przeżyło.miał jednego pecha, na drugiego nie zasluzyl.pozdro!
zbyniek Napisano 11 Marzec 2009 Napisano 11 Marzec 2009 W moim rejonie jak bocian nie trafił na słup(linia wysokiego napięcia) to straż pożarna musiała gasic łąkę:)pozdr
Hitboy64 Napisano 29 Marzec 2009 Napisano 29 Marzec 2009 http://www.odkrywca.pl/dzike-zwierzetaspotkania,650083.html#650083CD. ten zamykam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.