Skocz do zawartości
  • 0

łuski HASAG-jednakowo uszkodzone,może ktoś miał podobne?


anty-szkodnik przysypywacz

Pytanie

Napisano

Witam.Znalazłem parę łusek z dziwnie pofałdowanym otworem i zastanawia mnie czy pociski były specjalnie tak profilowane ,czy może to wada broni tak je zniekształciła?łuski wyszły z terenu gdzie na 100% esesmani Z HG starali się przejść przez most,ale niestety żołnierze radzieccy ich nie przepuścili.Miejsce to opisywane było na forum jako ,,800m od mostu w świerkocinie,,(cytadela Grudziądz...Parski...Mokre...)

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
tytuł wątku :
łuski HASAG-jednakowo uszkodzone,może ktoś miał podobne?"

kamil99karpik - wstaw jeszcze raz jakieś duperele nie związane z tematem ...



... ostrzegam.
Napisano
Jezuuuuu a moze te łuski zaginał specjalnie wyszkolony zołnierz a nie żadna tam emgieta?Może do obsługi MG-42 dołączano zaginacza łusek który miał ze sobą kowadełko i młotek i dlatego łuski na stanowiskach MG różnia sie sposobem zagięcia szyjki?No i każdy z tych zaginaczy łusek malował spłonkę na inny kolor ewentualnie nabijał swoje bicia na spodzie łuski?
Kolejna spiskowa teoria dziejów.Napisano :zagina MG-42" ale nie a moze zagina MG-34?Albo FG? Albo moze pepesza?
Jezuuuuuuuuu.
Pozdrawiam
Napisano
Vis otóż wnoszę po tym, iż wykopałem z tego stanowiska skrzynkę z 100 nabojami w idealnie zachowanej taśmie do MG no i niektóre łuski były z kawałkami taśmy. Dziś też się tam wybieram, najwyżej zamelduję co mi wyszło z ziemi.
Pozdrawiam
Kamil.
Napisano
Tak sobie czytam i czytam ten temat i ....
Zielona obwódka spłonki oznacza najzwyklejszy pod słońcem nabój z pociskiem s.S.

który zasugerował mi ,że być może powyginane łuski miały wzmacniane ładunki.Nie wiem czy to możliwe,przecież te łuski nie różnią się grubością od innych.Fakt że moje mają zieloną obwódkę wokół spłonki,ale nie wiem co ona oznacza."

To źle ci zasugerował. Schweres Spitzgeschoß nie występował w wersji verbessert. Poza tym w Skarzysku nigdy takich naboi nie produkowano
Napisano
Mam pytanie, znalazłem miejsce, w którym musiało być stanowisko km, ponieważ wykopałem ok tysiąca łusek do węgierskiego manlichera. Moje pytanie dotyczy tego, że wśród tych łusek znajdowałem też łuski od mausera ze zgiętymi szyjkami. Dlaczego manlicher nie miał zgiętych szyjek i czy amunicja od niego pasowała do MG-34 lub MG-42?
Napisano

Witam.Znalazłem parę łusek z dziwnie pofałdowanym otworem i zastanawia mnie czy pociski były specjalnie tak profilowane ,czy może to wada broni tak je zniekształciła?łuski wyszły z terenu gdzie na 100% esesmani Z HG starali się przejść przez most,ale niestety żołnierze radzieccy ich nie przepuścili.Miejsce to opisywane było na forum jako ,,800m od mostu w świerkocinie,,(cytadela Grudziądz...Parski...Mokre...)

Napisano
Po prostu MG42 przy wyrzucaniu łuski wyginało jej szyjkę właśnie w ten sposób a Ty trafiłeś na miejsce KM-u (KM-em był MG42) i z stąd właśnie tyle łusek w jednym miejscu z tak samo zgiętą szyjka.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie