Skocz do zawartości

Może czas się okopać?


Rekomendowane odpowiedzi

http://wiadomosci.onet.pl/1512008,12,item.html

6 kwietnia USA zaatakują Iran
Amerykański samolot F-18 Hornet na lotniskowcu USS John C. Stennis w Zatoce Perskiej.

Portal internetowy DEBKAfile, zbliżony do izraelskiego wywiadu, informuje - powołując się na źródła w rosyjskim wywiadzie - że atak na Iran, noszący kryptonim "Bite (Ukąszenie), zaplanowano na 6 kwietnia rano.
Według rosyjskiego portalu Newsru.com, plan ataku przewiduje 12- godzinne bombardowanie głównych instalacji nuklearnych Iranu, nie jest natomiast przewidziany atak lądowy. Rosyjscy eksperci nie wykluczają jednak, że Amerykanie zdecydują się także na atak lądowy po oszacowaniu strat zadanych przeciwnikowi.

Zdaniem rosyjskiego wywiadu, wojsko USA opracowało już listę celów na irańskim terytorium i przećwiczyło ewentualną operację wojskową podczas manewrów.

- Według danych rosyjskiego wywiadu wojskowego siły zbrojne USA rozmieszczone w strefie Zatoki Perskiej praktycznie zakończyły przygotowania do ataku rakietowego i bombowego na terytorium Iranu - oświadczyło wspomniane źródło.

Dodało, że technicznie amerykańskie dowództwo wojskowe będzie gotowe do przeprowadzenia tego ataku w pierwszej połowie kwietnia, choć podjęcie decyzji należy oczywiście do przywódców politycznych kraju.

Według rosyjskiego wywiadu wojsko USA opracowało już listę celów na irańskim terytorium i przećwiczyło ewentualną operację wojskową podczas manewrów.

Rosyjska agencja RIA-Nowosti informuje, że według północnoamerykańskich mediów koncentracja sił wojskowych USA w regionie osiągnęła już poziom z marca 2003 r., czyli sprzed inwazji na Irak.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Lawrow zwrócił uwagę na konieczność rozwiązania konfliktu wokół irańskiego programu nuklearnego wyłącznie "pokojowymi środkami.

Szef irańskiej dyplomacji Manuszehr Mottaki oznajmił natomiast, że USA "nie ośmielą się zaatakować Iranu i że Stany Zjednoczone "nie są w stanie zaangażować się w kolejny kryzys oprócz Iraku.

Podsekretarz stanu USA Nicholas Burns zapewnił w czwartek, że amerykańskie lotniskowce w Zatoce Perskiej nie mają zamiaru prowokować konfrontacji z Iranem, a Waszyngton jest zaangażowany w wysiłki dyplomatyczne, które odnoszą sukces.

We wtorek amerykańska marynarka wojenna rozpoczęła manewry w Zatoce Perskiej z udziałem m.in. dwóch lotniskowców. Jej dowództwo oświadczyło, że termin ich rozpoczęcia nie ma nic wspólnego z pojmaniem przez Irańczyków w zeszłym tygodniu 15 brytyjskich żołnierzy."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam bardziej martwi to wpieprzanie sie amerykanców we wszystko i wywoływanie konfliktów na siłę, żeby tylko benzyna kosztowała dalej dolara i pięć centów...Bo to amerykanie wywołują większość wojen współcześnie, nie ci okropni Irańczycy, toż to szatany wrodzone są...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ober_schutze gdyby sie nie wpieprzali" to też byś nie płacił tyle za benzynę ile płacisz teraz tylko rochę" więcej. Jak nie patrzeć USA stabilizuje rynek ropy. Oczywiście ma to pełno minusów ale taka jest przyszłość- wojna o surowce. Pytanie tylko na jak wielką skalę ta wojna wybuchnie, kto przeciw komu wystąpi? Może się okazać szczęściem w nieszczęściu , że Polska nie ma nic ciekawego pod ziemią (poza naszymi skarbami" :) pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj mnie sie wydaje że jesteśmy świadkami Gliwic" XXIw. Brat kolegi z pracy jest nurkiem na HMS Cornwal... był na liście aresztowanych marynarzy i powiadomiono rodzinę. Mieli z bańki kilka nieprzespanych nocy, a ja robiłem za kumpla. Dostali po kilku dniach wiadomość że chodzi o innego M. Bartona. Taki maja bajzel ze nie wiedzą kto został na pokładzie czy poprostu akcja była tajna? Brat kumpla odezwał się do rodziny dopiero po tygodniu...i powiedział że łodzie były poza zasięgiem wzroku ale w asyście helikoptera...a ten nie zrobił nic, to samo operujaca w pobliżu korweta- przeciwko dwóm łodziom irańskim :). Nie wezwano wsparcia lotniczego, a dowództwo okrętu odwołało helikopter. To wszystko co mógł powiedziec...
Tak samo jak w 1991 roku samolot British Airways wylądował w Kuwejcie mimo iż ten zajęli Irakijczycy. Oddano własnych obywateli, którzy potem byli wykorzystywani jako żywe tarcze-pamiętacie? Może po to aby wzbudzic gniew opinni publicznej i uzyskać zezwolenie na interwencje? \\co innego jakies państewko zajete jak wiele innych a co innego własni obywatele.

Teraz też w obecności silnie uzbrojonej korwety Brytyjczycy zezwolili na aresztowanie swoich zołnierzy i ich uprowadzenie. Wystarczyło by kilka strzałów na postrach, zdecydowana postawa czy wezwanie na pomoc lotnictwa aby spatować. Ale pozwolono na to Irańczykom albo robiąc specjalna prowokacje albo rzeczywiście naruszając terytorium Iranu... W końcu gdyby wdano się w walke nie dało by sie już może kukryć rzeczywistego połóżenia.
A od nedawna w Zatoce operuja dwa świeże lotniskowce US Navy-ale chyba nie po to aby patrolować ulice w Iraku. Robią ciemną mase jak zwykle w bambuko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poświęcanie ludzi to zagrania typowe dla Brytyjczyków i Amerykanów. Przypomnijmy sobie na przykład takie Pearl Harbor, gdzie wywiad brytyjski na Dalekim Wschodzie miał rozszyfrowane rozkazy ataku, w dzień ataku zaprosili amerykańskiego ambasadora na kolacje do Londynu, a zaraz po ogłoszeniu o ataku pogratulowali mu jako przedstawicielowi nowego państwa anty-OSIowego... co tam kila tysięcy marynarzy i sprzętu?
Przyzwolenie społeczne Ameryki na wojnę jest najważniejsze.

To samo Hitler. Co tam spalić Reichstag?? Powód musi być...

Bush też.. co tam spalić 3500 swoich ludzi i rozwalić dwa wieżowce i Pentagon?? My się przecież odwiniemy i podbijemy świat... lool... (a boeinga 737 z pentagonu do dzisiaj nie ma...)

Życie ludzie dla nich znaczy => 0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://wiadomosci.onet.pl/1514494,12,item.html

się wzruszyłem.. ;( może i jego idolem jest Hitler i pan prezydent Ahmadineżad może i jest w gruncie ultrafundamentalistą, ale... wybrnął :) urzekł mnie tym kawałkiem o Mahomecie i Chrystusie... nie da się tak łatwo Ameryce koleś..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co ma dawać się Ameryce - zrobił akcję pod publiczkę i zapunktował - zresztą i tak by wygrywał od początku - zapomnieliście o broni naftowej - ropa by skoczyła o 300 procent i jakby wszyscy mieli jechać do roboty rowerami to nie wiem czy by tak chcieli nowej wojny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie