Polskie miny ppanc 1939

[miszka7-1]

10.

[miszka7-1]

11.

[miszka7-1]

12.

[miszka7-1]

13.

[miszka7-1]

14.

[miszka7-1]

15.

[miszka7-1]

16.

[miszka7-1]

A tu jeszcze brudnopis stolarza (110) :).

[miszka7-1]

Czy zna ktoś może średnice polskich min?

[cieciwa]

Rozumiem, ze wymiary jakie poda;es, to skrajne ?
A grubosc desek, to okolo 20mm ?

[miszka7-1]

Zgadza się.

[cieciwa]

dziekuje.

[marek123]

Miszka dzieki za foty
Moglbys jeszcze napisac co pisze na tej podłuznej pieczatce ?
Widze ładnego orła z nabitymi literkami...
cos mi sie zdaje jednak ze ta skrzynie nie jest po minach. A bardziej jest zwiazana z jednostkami łacznosci! Byc moze na zapasowe szpule z kablem tel.
Skrzynka nie taka nie mogłaby słuzyc do przenoszenia min! Moim zdaniem miny były przenoszone w mniejszych skrzyniach. Mozna by sie powołać chociazby na armie niemiecka gdzie ta ładowała swoje miny do małych skrzynek mieszczacych max 3 miny, a dokłandiej miny typu s-mine (s35). Wieksze skoncentrowanie min w jednym miejscu przy niebezpiecznych sytuacjach mogło by spowodowac duze buum. Moze i sie myle ale ten orzełek mi podpada. Swoja droga fajna skrzynka.Przydała by sie do mojej kolekcji ;-)
Pozdro Marek

[marek123]

przepraszam za literówki i składnie (szkoda ze nie mozna moderowac postów)

[Gebhardt]

Stempel K (ierownictwo) Z (aopatrzenia) W (ojsk) L (acznosci) chyba przesadza ze jest to skrzynia na sprzet lacznosci - na bebny do kabla calkiem prawdowpodobnie.

[Gebhardt]

Czy odciski po ?bebnach sa na calej dlugosci skrzyni?

[miszka7-1]

Tak,po dwóch stronach.
Co do samych min,każda ma szerszą podstawę (mylę się?).Ciekawe są odciski (jakby właśnie podstaw) na wewnętrznych czołach skrzyni (fotka NR.7).Gdyby to były miny to czy zapalnik mógł być z dołu?

[Gebhardt]

To na 95% nie jest pudelko do min. Dlatego ze
a) Miny nialy inny ksztalt tzn z jednej strony bylo plaskie denko, z drugiej rozetka zeberek wzmacniajacych. Gdyby opieraly sie wewnetrzne strony rozebranych czerepow, to nie byloby odcisku srodkowego.
b) Miny przewozono jako same korpusy. Dopiero przed minowaniem wkladano do nich odpowiednia ilosc materialu wybuchowego w kostkach 200g. Potym przenoszono w pudelkach drewnianych z raczka a 10 min. Zapalnik wsuwano dopiero przed samym polozeniem miny albo juz po polozeniu przed zasypaniem.

Musze to jeszcze porownac z rysunkami ale to moze byc jedno z pudelek zestawu do budowania linii teletechnicznych polstalych.

[Gebhardt]

Chociaz najprawdopodobniej pudelko na 8 bebnow do kabla typ B.

[cieciwa]

Miszka, mozna prosic o uzupelnienie wymiarow ??

[Gebhardt]

Chociaz zewnetrznie bardzo podobna do skrzyni B z zestawu do budowy linii polstalych (skrzynka na narzedzia) slady po wyposazeniu wewnetrznym sugeruja ze to jednak skrzynia na bebny do kabla z zalozenia a nie przerobka. Ale i tak przeciez bardzo ciekawe wyposazenie bo odkrywa rabek tajemnicy transportu tych bebnow.

Zapomnialem dodac ze dolne i wierzchnie polowy korpusow do min transportowano wlozone jedna w druga.

[miszka7-1]

cieciwa,podaj mi dokładnie jakie chcesz mieć wymiary.
marek123,pewne z pieczątki są trzy słowa: zakłady stolarskie i żywiec.Nad resztą muszę popracować.A właśnie,zna ktoś patent na wyciągnięcie" pieczątki?

Gebhardt,czyli to nie na miny?Pospieszyłem się z diagnozą,chaliera:(.A wiesz może jeszcze co oznacza 2 na stemplu?

[Gebhardt]

Niestety nie. Moze miec cos wspolnego z komisja odbiorcza ale to tylko zgadywanie. Moze departament odbiorczy w KZWL byl nr 2?

[cieciwa]

Miszka :)

Wszystkie, ktore sa zaznaczone na moim szkicu ? :D

[miszka7-1]

Ślepy jestem,czy co?
Dobra cieciwa,nie ma sprawy,ale nie dam rady zrobić tak profesjonalnego szkicu,jak Ty :).