Klaus BOLS Napisano 6 Marzec 2007 Autor Napisano 6 Marzec 2007 coś dla tych co nie lubią kopac, albo szperać po strychach. Wystarczy wydrukowac sobie taki bilbord i juz fanty same dzwonią do poszukiwacza.pozdrawiam KLAUS
jacenty2004 Napisano 6 Marzec 2007 Napisano 6 Marzec 2007 Widać jak to świetnie działa po zerwanych telefonach :)
Klaus BOLS Napisano 6 Marzec 2007 Autor Napisano 6 Marzec 2007 zrobilem fotke dzien po wywieszeniu wiec może sie rozkręci :P
woytas Napisano 6 Marzec 2007 Napisano 6 Marzec 2007 oj Klaus bedziesz dostawal smsy od wielbicieli z forum :))))Maila Ci poslalem
kocur Napisano 7 Marzec 2007 Napisano 7 Marzec 2007 Witam !Mnie rowniez chodzil po glowie taki pomysl zeby wywiesic takie ogloszenie w jednej wiosce. Mam w zwiazku z tym pytanie - dziala to ?Jak Wasze doswiadczenia w tym temacie ??pozdrawiam !
Cronos Napisano 7 Marzec 2007 Napisano 7 Marzec 2007 W prawie każdej większej gazecie jest jest w ogłoszeniach dział Antyki i pełno takich leniwych" ogłoszeń:)Pozdrawiam
owiewka Napisano 9 Marzec 2007 Napisano 9 Marzec 2007 Około trzech lat temu, wywiesiłem ogłoszenia o kupnie starych motocykli i części w kilkunastu okolicznych wioskach. Nie zadzwonił nikt....
Darek419 Napisano 10 Marzec 2007 Napisano 10 Marzec 2007 Kilkanaście lat wstecz chciałem sprzedać starą maszynę do szycia.Zadzwoniłem pod takie ogłoszenie z -gazety-.Cena jaką mi zaproponował była śmiesznie niska.Doszedłem do wniosku że chodzi tu nie o kupno i uczciwą cene,a wyrwanie czegoś za półdarmo.Maszyna dalej stoi w domu,postawiłem na niej kwiatka.pozdro.
Boruta Napisano 12 Marzec 2007 Napisano 12 Marzec 2007 Kiedyś znalazłem w lesie wyrzucony na smieci silnik do przedwojennego motocykla i dałem ogłoszenie z zapytaniem o resztę, odzew żaden.Pozdrawiam
karpik Napisano 12 Kwiecień 2007 Napisano 12 Kwiecień 2007 Jest chyba coraz trudniej uświadczyć fanta za friko lub w ciekawej cenie". Uświadomił mi to starszy pan- w końcu znajomy , mieszkający w zapyziałej wiosce. Tak w rozmowie, przypadkiem całkiem;) pytam się czy nie mają na stryszkach jakiś starych przedmitów" np. z wojny? A on w śmiech i mówi, że za darmo to się nic takiego nie dostanie. Ja grzecznie zachęcam, że zapłace. On na to- ie tyle co niemiec czy rusek". Zatkało mnie., ale to pierwsza runda była;).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.