Indian Chief Napisano 18 Luty 2007 Autor Share Napisano 18 Luty 2007 Dzisiaj rano BBC podała że do maja mają zostać wycofane z Iraku 4 bataliony. To co jeszcze zostanie ma być wyofanae na lotnisko w Basrze. Całą odpowiedzialność za prowincje Brytyjczycy przekazują Irakijczykom.Przy okazji dzisiajeszego zestrzelenia helikoptera w Afganistanie zaczeto przebakiwać o poszukiwaniu innych możliwości zakończenia wojny w Afganistanie. Być może to początek końca. Wg. mnie jesteśmy światkami wydarzeń równie ważnych jak inwazja w 2003. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 Chyba jedynie W. Bush wydaje się być nieugięty w swoim postanowieniu posyłania kolejnych oddziałów do Iraku.Ciekawe co wygra? Czy ta wojna będzie w końcu kiedyś za droga dla Ameryki, czy też jednak narastające i ciągle obecne nastroje antyamerykańskie spowodują ustąpienie? Warto pamiętać, że Bush w statystykach jest najgorszym prezydentem USA od 30 lat, a i był jedynym, który z powodu zamieszek nie mógł ukończyć jakiegoś tam tradycyjnego przejazdu powyborczego ulicami Waszyngtonu bodajże.. Nie wkraczając w dziedzinę teorii spiskowych - 11.09 pomógł mu i to bardzo... Jest nieugiety - ja myślę, że prędzej jednak zjedzą ich finanse :) Może początek końca - ale tak do 5 lat to się jeszcze rozwlecze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Indian Chief Napisano 20 Luty 2007 Autor Share Napisano 20 Luty 2007 Nie zapominaj kolego o nieugietej postawie Polsk. Zgodnie z obietnicami naszych już tam byc nie powinno. Nadal jestesmy i nawet mamy kolejne straty.Wydaje mi sie, że w Polsce ludzie są poprostu zmęczeni sytuacja polityczną w kraju i nie maja siły angażować sie w protesty tak jak w UK. Cóż, w prasie lokalnej są codziennie artykuły o żołnierzach z naszego miasta, wszyscy o nich pamietaja i zabiegaja o ich szybki powrót. Bardzo niewielu popiera tę wojnę, ja przy ajmniej ie spotkałem sie z takimi opiniami.To chyba jest dobra lekcja dla naszych polityków. Tyle mówia o nieugietości i zdecydowanej postawie a my nadal tam tkwimy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 Pomińmy kolego dyskusje na temat polskiej polityki - nerwów szkoda. Wiadomo, że więzi Polski i Ameryki są odwieczne i niezwykle silne (okresowo) i również okresowo szkodzące nam, więc wnoszę, że dopóki Bush będzie miał wojska w Iraku, to i my tam będziemy. Wszystko inne to jest politykowanie i makaronu na uszy nawijanie.Pomimo strat własnych uważam, że misje w Iraku i w Afganistanie to będzie dobry zaczątek i kamień węgielny do tworzenia profesjonalnego, zawodowego wojska. Bądź co bądź hamerykanie wiedzą, że wojsko dobre to wojsko, które od czasu do czau musi postrzelać na jakiejś wojence... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AKMS Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 Pomimo strat własnych uważam, że misje w Iraku i w Afganistanie to będzie dobry zaczątek i kamień węgielny do tworzenia profesjonalnego, zawodowego wojska. Bądź co bądź hamerykanie wiedzą, że wojsko dobre to wojsko, które od czasu do czau musi postrzelać na jakiejś wojence..."Jak nigdy zgodze sie z wypowiedzia Herbstnebela. Jedyna korzyścia z Iraku czy Afganistanu jest reorganizacja armii i nowy sposób myslenia sztabowców dostosowany do wspolczesnego pola bitwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Indian Chief Napisano 20 Luty 2007 Autor Share Napisano 20 Luty 2007 No cóz, nie przeczę że jakies plusy wyciągamy z tej misji. doświadczenie, zmiana myslenia, szerokie miedzynarodowe kontakty no i uwierzenie w siebie. Ale czy nie uważacie, że może już przyszedł czas aby przestać ich prowadzić za rączkę i że aktualna amerykańska polityka nie przynosi skutków. Albo zmiana wytycznych albo koniec misji- ja tak uważam. Teraz to jest tylko szarpanie sie aby to wszystko trzymac kupy jak Rosjanie w Afganie.CNN właśnie podaje że do maja Brytyjczycy wycofają ponad 3000 żołnierzy, a reszte do Końca roku. Opinia publiczna jest wniebowzieta, ale Amerykanie nie są zadowoleni. Oni pchają właśnie dodatkowe 17000 spadochroniarzy do Bagdadu... Wczoraj 3 zgineło. To jest chyba taki nóz w plecy dla Busha... w koncu tak często podawano że nie tylko USA ale i UK trzymają kontrole (o Polakach na zachodzie nikt nie wspomina), a tu Angole stwierdzają że nadszedl czas odejść, że wyszkolono już Irakijczyków...Nic to, koniec tego gdybania. Zastanawia mnie tylko czemu w polskich mediach nie ma wzmianki o tym? Czy dlatego, że nasza opinia publiczna jz ługo czeka na tę odwlekaną decyzje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczepciu Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 Panowie, a może problem niedługo rozwiąże się sam. Z tego, co słyszałem, to są problemy z zebraniem tych 1200 chłopa" na wojenkę. Ostatnio byłem u znajomego, którego siostrzeniec jest żołnierzem kontraktowym lub nadterminowym (nie wiem, jak to teraz nazywają - nieważne - zwał jak zwał). Żołnierz ten opowiadał, że kilkunastu z nich dostało propozycję nie do odrzucenia wyjazdu do Afganistanu. Większość z nich nie wyraziło na to zgody, więc 10 z nich musiało sobie poszukać innego zajęcia poza wojskiem.Pozdrawiam Szczepciu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 i slusznie bo to jest wojsko a nie przedszkole. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rso Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 Witam.Kilka miesięcy temu MON rozpisał przetarg na dostawe trumień z związku z operacją w Afganistanie i wiem że to normalna procedura przed taką akcją tak samo było przed akcją w Iraku no ale przecież nasze straty w Iraku są bardzo małe [na szczeście] czy ten limit tych pudełek z Iraku nie można przezucić na Afganistan a tu nowy przetarg chyba że władze przewidują duże straty.Też słyszałem że jest problem z pozyskaniem odpowiedniej liczby szeregowców mimo wiekszego dodatku wojenego do żołdu. Tak zawsze śmialiśmy się z Kraju Rad że takie mocarstwo a dostali baty od pasterzy kto wie może teraz Rosjanie bedą się śmiali z nas że mimo poparcia matki boskiej częstochowskiej dostajemy lanie od pasterzy. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 21 Luty 2007 Share Napisano 21 Luty 2007 Kolego Indianinie, w polskich mediach jest przepełnienie tematów politycznych, o których wolałbym nie pisać bo krew zalewa - ale mamy teraz i to z mocniejszym natężeniem niż kiedykolwiek chyba całą gamę tematów typu afery stare i (przede wszystkim) nowe, a większa część społeczeństwa łyka te żałosne igrzyska jak pelikany...A tymczasem borem lasem borem lasem wrziuuut kto zauważy niespełnienie przyrzeczeń przedwyborczych, brak konsekwencji czyli wysłanie 1200 żołnierzy na wojnę? Przecież teczki są ważniejsze! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AKMS Napisano 21 Luty 2007 Share Napisano 21 Luty 2007 Ogolnie jest super! Wyjeżdzamy na misje, która moze sie zmienic w realna WOJNĘ i nie mamy nawet wywiadu wojskowego...Mamy za to chwalebne projekty Światyni Opatrznosci Bozej. Obawiam sie jednak, że opatrznośći moze dla wszystkich chłopaków w Afganistanie nie wystarczyc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 21 Luty 2007 Share Napisano 21 Luty 2007 Nie no myślę, że jeśli (nie daj Boże) straty sięgną około 20 żołnierzy w ciągu miesiąca to protesty społeczne będą przeogromne i jakiś podchwycone przez opozycję, lpr - może więc byś znowu ciekawie" :/ na polskiej scenie politycznej, ale kosztem życia naszych chłopaków :/ :/ Echh tak to już jest - posyłać wojska każdy matoł potrafi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a.korbaczewski Napisano 22 Luty 2007 Share Napisano 22 Luty 2007 22.2.Londyn (PAP/Reuters) - Książę Harry, trzeci w linii pretendentów do tronu brytyjskiego, zostanie w ramach służby wojskowej skierowany do Iraku - poinformowało w czwartek brytyjskie Ministerstwo Obrony. Według rzecznika ministerstwa, w ramach rotacji brytyjskich sił w Iraku 22-letni książę uda się tam w ciągu kilku miesięcy wraz ze swym szwadronem A pułku kawalerii Blues and Royals (który faktycznie jest rozpoznawczym pułkiem pancernym). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.