Badylarz Napisano 13 Luty 2007 Napisano 13 Luty 2007 WitamJuż od jakiegoś czasu szukałem informacji na temat Tczewa, ale dopiero teraz postanowiłem zainicjować ten wątek. Zainspirowała mnie książka M. Emmerlinga „Luftwaffe nad Polską 1939”, a ściśle mówiąc jej trzeci tom poświęcony lotnictwu szturmowemu. Tczew miały zająć wojska niemieckie w kombinowanej operacji lotnictwa i piechoty (ściślej saperów). Wg Emmerlinga 6 Stukasów pod dow. Oberleutnanta (porucznika) Bruno Dilley’a z 3 Staffel (eskadry) dywizjonu I/StG 1 miało zniszczyć przewody elektryczne, lonty i elektrownię (tak wynika z kontekstu), co udało się w 100%. Pozostałe samoloty bombardowały inne cele w Tczewie (jakie ?). Grupa samolotów z 9/KG 3 zniszczyła w tym czasie koszary. Z relacji dowódcy I/StG 1 wynika, że w realizacji przedsięwzięcia przeszkadzała pogoda: niski pułap chmur nad celem i kiepska widoczność (między innymi z tego powodu jeden z 31 Stukasów, które wystartowały z lotniska w Elblągu, rozbił się we mgle). Grupa por. Dilley’a zaatakowała nasyp kolejowy lotem koszącym (lotem niskim), natomiast pozostałe Stukasy wzniosły się na pułap 2000m, aby zaatakować z lotu nurkowego. Start samolotów 4.15, (grupa porucznika Dilley’a dopiero 4.26 - dlaczego ?). atak 6 Stukasów - 4.42, pozostałych 4.43. Według niemieckich dokumentów Polacy dopiero po upływie 1, 5 godz. (gdzie indziej mowa o 4 godz.) zdołali wysadzić most, dzięki środkom pomocniczym – po założeniu dodatkowych przewodów elektrycznych i zapewnieniu zasilania dzięki agregatowi na rowerze. Ponadto znalazła się tam wzmianka, że Niemcy powołali jakąś komisję śledczą , ale do czego – do zbadania przyczyn wysadzenia mostów ?Wracając na ziemię, atak z lądu miał być przeprowadzony z zaskoczenia prze jednostkę saperów (bodajże 41 Pi.Batl., ale nie jestem pewien), przewiezioną pociągiem. Jedna kompania tego batalionu miała się ukryć w przejętym pociągu na terenie WM Gdańska i normalnie awizowanym polskim kolejarzom. Za pociągiem towarowym miał posuwać się pociąg pancerny. Z grupą szturmową miał współdziałać SS-Heimwehr Danzig (tzn. nie cały, tylko jego część) od strony północnej i zachodniej, natomiast stację w Szymankowie miały opanować jednostki gdańskiego SA. Jak wiadomo, nie powiodło to się, Polacy przed wymordowaniem zdołali zawiadomić zawiadowcę w Tczewie, Polacy nie otworzyli bramy wjazdowej, a atak saperów nie udał się.To tak w skrócie, za wszelkie uzupełnienia będę wdzięczny.Ciekawią mnie (mam nadzieję, że nie tylko mnie) następujące zagadnienia:1. Jaki był rzeczywisty skład Gruppe „Medem” (tak nazwano w literaturze wojsko dowodzone przez płk. Medema) ? Wydaje się, że w jej składzie były również baterie artylerii.2. Postać dowódcy płk. Medem’a jest nieco tajemnicza, czy coś o nim wiadomo więcej ?3. W składzie OW „Tczew” wchodził 2 Batalion Strzelców, pluton saperów z bsap. 15 DP oraz prawdopodobnie pluton czołgów na prowadnicach któregoś z pociągów pancernych (2 Renault i 4 Teki ?). Czy istnieją polskie relacje z walki w Tczewie ?4. 2 BStrz posiadał pluton artylerii piechoty - 2 działa prawosławne" 75mm - jak to się stało, że nie posiadał do nich amunicji, zdaje się, że ściągano ją później ze Starogardu ?5. Po wschodnie stronie Wisły, na umocnionym przyczółku mostowym bronił się tylko pluton strzelecki z przydzielonym plutonem ckm – w sumie 3 rkm i 3 ckm ? Atak szturmowej piechoty niemieckiej (saperzy) nie udał się dlaczego ?6. Ponieważ Niemcy posiadali już wtedy jednostki spadochronowe, czy nie byłoby możliwe je zastosować w celu zajęcia mostu ? – rozważania całkowicie alternatywne. 7. Wracając do Luftwaffe, czy rozbity Junkers tuż po starcie z lotniska to nie pierwsza ofiara niemiecka w II Wojnie światowej ?Pozdrowienia dla forumowiczówBadylarz Cytuj
njorl Napisano 13 Luty 2007 Napisano 13 Luty 2007 Wg http://www.lexikon-der-wehrmacht.de/Gliederungen/ArtAbtschwer/AA536-R.htm na Gruppe Medem składały się:- schwere Artillerie-Abteilung 536 (czyli Twoja artyleria),- 2 bataliony Grenzwachtu (dosłownie 'Grenzwacht und Ersatztruppe'),- Pionier-Bataillon 41,- pociąg pancerny (nie ma informacji o jego numerze),- poddodziały Aufklärungs-Abteilung 1 oraz MG-Bataillon 7.O płk. Medem udało mi się znaleźć tyle:- był komendantem Szkoły Saperów w Dessau-Roßlau,- we wrześniu 1939 był szefem saperów korpusu (?),- został w 1953 skazany na śmierć w ZSRR.Pozdr.,M Cytuj
Badylarz Napisano 13 Luty 2007 Autor Napisano 13 Luty 2007 WitamDzięki njorl, ale to nie wszystko. Z tego co wiem, to część SS-HD podlegała Oblt Medemowi, i atakowała Tczew. Zresztą większość strat tej jednostki miała miejsce pod Dirschau 1.09.1939r. Ponadto w skład tej jednostki wchodziła zdaje się bateria artylerii albo dwie. Jeżeli chodzi o 536 s.Art.Abt. (chyba zmotoryzowany), to czy jego dwie baterie ciężkich haubic 150 mm były w ogóle użyte ? Jeden batalion był Grenzwachtu, ale skąd z Malborka (Marienburga), Elbląga (Elbing) czy też Królewca ?Podobnie z drugim batalionem tzw. Ersatztrupen, czyli batalion zapasowy, ale skąd i którego pułku - najbardziej mi pasuje 45 Inf. Reg., który stacjonował w Malborku i Kwidzyniu (Marienwerder). Oczywiście ciekawe jest również włączenie w skład grupy oddziałów zmotoryzowanych, w tym dosyć tajemniczej jednostki jaką była Auf.ABt. 1.Badylarz Cytuj
Badylarz Napisano 13 Luty 2007 Autor Napisano 13 Luty 2007 Jeszcze raz.Znalazłem ciekawe informacje o mostach tczewskich. Są nawet zdjęcia.http://www.forum.dawnygdansk.pl/viewtopic.php?t=1008&postdays=0&postorder=asc&start=0 Cytuj
njorl Napisano 13 Luty 2007 Napisano 13 Luty 2007 Cześć,Z informacji na stronie wynika, że s.Art.Abt. 536 wspierał atak na Tczew/Dirschau ostrzeliwując koszary ogniem obserwowanym oraz ogniem korygowanym przez lotnika".Jest tam też informacja, że most wysadzono o godzinie 6.08.Niestety więcej nie jestem w stanie pomóc.Pozdr.M Cytuj
MarekA Napisano 13 Luty 2007 Napisano 13 Luty 2007 Wg „Armia Pomorze” K. Ciechanowski, most został wysadzony w dwóch etapach. Po wycofaniu oddziałów broniących przyczółka na wschodnim brzegu Wisły wysadzono część mostu, kilkadziesiąt minut później o 6.45 wysadzono resztę mostu. Tak wynika z relacji por Antoniego Lebiedźia, adiutanta 2bs. Wg niego na wschodnim brzegu Wisły pozostał tylko jego rower, motocykl i ciała poległych żołnierzy. Wyglądało to tak: Niemcy zaatakowali przyczółek, w celu wyjaśnienia sytuacji, na wschodni brzeg wysłany został pluton czołgów por. Saweckiego. Czołgi zawróciły w połowie mostu. Wówczas na polecenie dow. 2bs udał się tam na rowerze por. Lebiedź. Stwierdził on poważne straty wśród obrońców i zarządził ewakuację przyczółka. Najpierw ewakuowano rannych następnie wycofała się reszta załogi. Wtedy też dow. batalionu wydał rozkaz wykonania pierwszej fazy zniszczenia mostu. Wygląda więc, że opóźnienie wysadzenia mostu spowodowane było chęcią ratowania obrońców przyczółka a nie działaniem lotnictwa. Niemcy mają kilka wersji wysadzenia mostu, wg jednej z nich Polacy mieli go wysadzić razem z obrońcami. Cytuj
Badylarz Napisano 13 Luty 2007 Autor Napisano 13 Luty 2007 WitamDzięki njorl za przetłumaczenie, ale może przetłumaczysz wszystko co dotyczy 536 s.Art.Abt. we wrzesniu 1939 roku ?Dzięki MarekA. Czyli jest relacja adiutanta 2 BStrz. Wydaje mi się, że była również relacja ppłk Stanisława Janika, publikowana bodajże w WTK ? Ktoś coś wie ?Wersji jest kilka, to fakt, i polskich i niemieckich. Pytanie jest, jaki miał rozkaz dowódca polski, kiedy wysadzić most. Ewakuowanie rannych nie było chyba jedynym powodem zwłoki.Mnie zaskoczyło to, że powołano komisję śledczą do wyjaśnienia sprawy (chyba) wysadzenia mostów. Ciekawy byłby raport tej komisji.Badylarz Cytuj
MarekA Napisano 13 Luty 2007 Napisano 13 Luty 2007 Most miał być wysadzony na rozkaz dow. Armii Pomorze. Decyzje o wysadzeniu mostu miał prawo podjąć także dow. 2bs ppłk Janik, gdyby uznał, że most może być zajęty przez Niemców. Most nie mógł się dostać w ręce Niemców w stanie nieuszkodzonym. Wysadzenie mostu traktowano bardzo poważnie, skoro dow. Armii wysłało samolot łącznikowy (wylądował ok 9.00 w rejonie Tczewa, na południe od Górek) w celu potwierdzenia meldunku o zniszczeniu mostu. Źródło j.w. Cytuj
sadyk Napisano 14 Luty 2007 Napisano 14 Luty 2007 na pierwszym planie wagon artyleryjski PZ 7 przed zniszczonym mostem Cytuj
sadyk Napisano 14 Luty 2007 Napisano 14 Luty 2007 Szkic przedstawia plan użycia niemieckich pociągów pancernych PZ 3 i PZ 7 w pierwszym dniu wojny.Zainteresowanych odsyłam do pozycji: Hans Belke Bruckenschlag uber die Weichsel. Eisenbahnpioniere bei Dirschau 1939"Herbert Schlindler Mosty und Dirschau 1939" Cytuj
Badylarz Napisano 14 Luty 2007 Autor Napisano 14 Luty 2007 WitamDzięki sadyk za zdjęcia i szkic Panzerzüg 7. Czy można trochę powiększyć szkic składu tego pociągu, bo wyszedł jakby był dla krasnoludków. Również byś opisał jego skład, ewentualnie kto nim dowodził.Ciekawe, czy gdyby Niemcy najpierw puścili pociąg pancerny, a potem towarowy z desantem, to nie mogłoby by się im udać.Badylarz Cytuj
Gebhardt Napisano 14 Luty 2007 Napisano 14 Luty 2007 Rolf Michaelis podaje ogolny opis proby zdobycia mostu w Tczewie, koncentrujac sie na dzialaniach SS Heimwehr Danzig. SSHD wystepowala prawie w calosci (ok 1,200 zolnierzy) po dowodztwem dcy SSHD Hans-Friedemann'a Goetze'a. Kierunek dzialan Rambeltsch-Milobadz-Damerau- Tczew. Z listy zabitych i relacji mozna wywnioskowac ze w akcji braly udzial na pewno wszystkie kompanie SSHD poza 13 kompania (dzialka piechoty) i kompania transportowa (co wcale nie wyklucza obecnosci elementow tych kompanii - wg Michaelisa z 13 kompanii tylko 3ci pluton [2 dzialka piechoty, 2 ciezkie mozdzierze] bral udzial w walkach o Poczte Gdanska i Westerplatte wiec udzial plutonow 1 i 2 w walkach o Tczew nie jest wykluczony). Do walk doszlo dopiero przed nasypem kolejowym na przedpolu Tczewa gdzie SSHD ugrzazl pod ogniem obroncow. Dopiero przy ciezka artyleria i lotnictwo utorowala droge najezdzcom. Do Tczewa SSHD wkroczyla poznym popoludniem. Sporadyczne walki trwaly do 5/9. Pod Tczewem SSHD poniosla najwieksze straty - 26 zabitych i przynajmniej jedno dzialko ppanc. Zainteresowanych odsylam do:Michaelis R. Die SS-Hemwehr Danzig, 1939. Erlangen: Michaelis-Verlag, 1993lub angielskie tlumaczenie:Michaelis R. SS Heimwehr Danzig. An ephemeral paramilitary organisation. - Polish campaign, 1939. Bradford: Shelf Books, 1996. Cytuj
Gebhardt Napisano 14 Luty 2007 Napisano 14 Luty 2007 Jako ciekawostka, Michaelis podaje ze wiekszosc poleglych SSHD pod Tczewem zginela od strzalow w glowe co swietnie swiadczy o wyszkoleniu polskiej piechoty walczacej na tej pozycji. Cytuj
Badylarz Napisano 14 Luty 2007 Autor Napisano 14 Luty 2007 WitamPolskie tłumaczenie R. Michaelisa wyszło też w serii zeszytów Militaria.Badylarz Cytuj
sadyk Napisano 14 Luty 2007 Napisano 14 Luty 2007 Załoga PZ 7 liczyła około 150 oficerów i żołnierzy:2.Inf. Ersatz Batallion, 11 Art. Ersatz Abteilung, 1. Nach. Ersatz Abt., 52. Flak Ersatz Batallion. Posiadał uzbrojenie:2 działa piechoty lelG 18 kalibru 75 mm oraz 10(?) MG 08, 4(?) MG 34.Niestety nie wiem kto był dowódcą. Cytuj
sadyk Napisano 14 Luty 2007 Napisano 14 Luty 2007 poprawka w nazwisku autora: Schindler a nie Schlindler.Zdjęcie opisywane: Moment wysadzenia w powietrze mostu przez Wisłę w Tczewie o świcie dnia 1 września.Badylarz - materiał w WTK": Wrocławski Tygodnik Katolików" nr 35(833)z 31.08.1969 r., F.Z. Weremiej, Tak zaczęła się wojna... nie na Westerplatte lecz w Tczewie. Cytuj
sadyk Napisano 14 Luty 2007 Napisano 14 Luty 2007 Warto jeszcze zajrzeć do:Przegląd Zachodni" nr 4 z 1957 r., W.Kledzik, Dzień 1 września 1939 r. na trasie Tczew- Malbork.Słowo Powszechne" z 1.09.1967 r., Kolejarze i celnicy pierwsi stawili opór.Przy okazji zdjęcie:kilkunastu członków z 65 osobowej grupy szturmowej SA sturmkampffuhrera Kriewalda przy polskich wagonach w Kałdowie 1 wrzesnia 1939 r. Cytuj
PLASER Napisano 14 Luty 2007 Napisano 14 Luty 2007 Sadyk, w Twoim szkicu użycia PZ3 i PZ7 jest mała nieścisłość, PZ7 musiałby dojechać do Czerska, zmienić kierunek i dopiero jechać do Szlachty/Lipowej Tucholskiej.Przy okazji podobno za PZ7 podążał eszelon na pokładzie którego znajdował się 41 PiBtl. Co się działo dalej z tą jednostką? Weszła do walki, czy ją wycofano?PozdrawiamPLASER Cytuj
sadyk Napisano 14 Luty 2007 Napisano 14 Luty 2007 Plaser.Dzięki za zwrócenie uwagi (robiłem szybko, na kolanie).Jeżeli idzie o saperów kolejowych w Tczewie (o których pytałeś w innym wątku) to zajrzyj do Hans Belke Bruckenschlag uber die Weichsel. Eisenbahnpioniere bei Dirschau 1939" Cytuj
Badylarz Napisano 16 Luty 2007 Autor Napisano 16 Luty 2007 WitamInformacje na temat 41 Pion.Batl znajdziesz tutaj:http://www.lexikon-der-wehrmacht.de/Gliederungen/PionierBat/PiBat41.htmZ tego co wiem, to najpierw jechał zajęty pociąg z saperami, a za nim dopiero PZ-7.PozdrowieniaBadylarz Cytuj
PLASER Napisano 16 Luty 2007 Napisano 16 Luty 2007 Dzięki, lexikon mam prawie odpracowany :) Nie ma w nim odpowiedzi co się działo z tą jednostką we wrześniu 39 roku.Sam 41.Pi.Btl. dostał potem nieźle w kość pod Stalingradem (w rejonie Uszakowa, nie mam rosyjskiej mapy, tylko angielską i mogę nazwę pokręcić). Ale to jest zdecydowanie późniejszy okres zresztą wzmiankowany w lexikonie.Czyli saperzy 41PiBtl byli w tym planowym pociągu? A nie trzecim jak gdzieś wyczytałem (zresztą to byłoby mniej logiczne).Panowie, gdzie dostać tą pozycję:Hans Belke Bruckenschlag uber die Weichsel. Eisenbahnpioniere bei Dirschau 1939"Bo google milczy. Nie marzę o tłumaczeniu...I jeszcze jedno, czy na stanie PZ3 lub PZ7 były lekkie nieopancerzone drezyny spalinowe? W późniejszym okresie PZ3 miał na pewno taką drezynkę (jest fotka drezyny na platformie), ale czy miały je 1 IX?PozdrawiamPLASER Cytuj
Badylarz Napisano 19 Luty 2007 Autor Napisano 19 Luty 2007 WitamJeśli chodzi O PZ-3, to właściwie temat na nowy wątek np. pod tytułem Chojnice 1939". 1.IX rano pociąg pancerny PZ-3 poprzedzony drezyną pancerną wjechał na stację Chojnicę i opanował ją. Drezyna pancerna pojechała dalej, ale zaalarmowani kolejarze spowodowali jej wjazd na ślepy tor, a polskie działa zniszczyły ją. Natomiast atakowany w Chojnicach PZ-3 był zmuszony opuścić stację i wycofać się, zdaje się zabierając nawet zakładnków. PozdrowieniaBadylarzP.S. Nadal czekam na wszelkie informacje o Tczewie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.