mirek1973 Napisano 31 Sierpień 2006 Autor Share Napisano 31 Sierpień 2006 No i pytanie czy Erich Koch pisał w wiezieniu jakies pamietniki , zapiski czy byly z nim przeprowadzane jakies wywiady ? zmarł w wiezieniu w Barczewie w 1986 w wieku 90 lat. Widzialem jakies urywki filmu z jego pobytu w wiezieniu .Czy ktos ma jakies info na ten temat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
foq Napisano 1 Wrzesień 2006 Share Napisano 1 Wrzesień 2006 Na pewno kilka osób z Kochem rozmawiało, pokłosiem tego są np. odwołujące się do tych rozmów współczesne publikacje o różnych hitlerowskich tajemnicach i sekretach, m. in. o celu prac pod zamkiem w Książu i przeznaczeniu całego obiektu Riese. Ale ja chyba mam chwilową zaćmę i nie mogę sobie konkretów przypomnieć :)PS: nie jestem pewien, czy przypadkiem fragmentów tych rozmów nie publikowała prl-owska (a może i współczesna) prasa, taka myśl krąży mi pod sufitem.. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
admin Napisano 1 Wrzesień 2006 Share Napisano 1 Wrzesień 2006 Wątek przeniosę do działu historia współczesna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warmiak Napisano 7 Wrzesień 2006 Share Napisano 7 Wrzesień 2006 Jeśli dotyczy Ericha Kocha znam fakty z własnej autpsji i mam informacje z okresu jego pobytu w Barczewie. Powiem wicej, może to wydać sie niewiarzgodnie, ale rozmawiałem z Kochem kilka razy. Oczywiście pisał pod celą, ale nie były to żadne pamiętniki. Jego rękopisy nie były nigdy przetłumaczone i opublikowane. Zgadza sie. Był kręcony film za jego życia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slw Napisano 17 Wrzesień 2006 Share Napisano 17 Wrzesień 2006 Jak czegoś nie mylę to zapiski Kocha zostały znalezione po jego śmierci i były w posiadaniu jakiegoś strażnika z Barczewa. Chyba chciał je opchnąć za granicę czy coś. Tak z rok albo więcej temu było to gdzieś opisywane, bodaj czy nie w Odkrywcy? musiałbym pogrzebać bo nie pamiętam dokładniej.Rzeczywiście nie wiadomo dokładnie gdzie jest grób Kocha? (poza tym że na cmentarzu w Barczewie?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warmiak Napisano 1 Październik 2006 Share Napisano 1 Październik 2006 Erich Koch został pochowany na cmentarzu komunalnym w Barczewie. Był to ostatni utajniony pochówek dokonany przez administrację więzienna. Dziś miejsce pochówku znane jest tylko kilku osobom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warmiak Napisano 1 Październik 2006 Share Napisano 1 Październik 2006 Dla znawców tematu dodam, że nie tylko zapiski Ericha Kocha zachowały się po jego śmierci. Jest też bogata korespondencja oraz testament spisany w Łodzi, gdzie jego pierwszą stronę zamieścił red. w Wprost". Muszę sprostować domniemanie ale jest nie prawda, że ktoś chciał to wszystko opchnąć za granicę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yorik Napisano 1 Październik 2006 Share Napisano 1 Październik 2006 Ponoć go oglądali. Znam relację jednej (wtedy) młódki- córki oficera z Ełku. Ponoc mówił Koch to nie swiesze. Ni ma na tso patszeć". Sprawa wyszła przy okazji zejścia gauleitera i jakoś tak w 1987 roku Telewizja strasznie to nagłośniła.Było to dwadzieścia lat temu. Nie było internetu, cyfrówek. Gdybym wiedział...Nie konfabuluję i nie zmyślam, bo historia Kocha mi zwisa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warmiak Napisano 2 Październik 2006 Share Napisano 2 Październik 2006 Erich Koch zmarł 12 listopada 1986 roku o godz. 3,50. Wówczas przebywał w szpitalnej izolatce. Natomiast, kiedy przebywał na oddziale XIV - słynna kwarantanna i kiedy był podglądany przez judasza mawiał najczęściej - Koch nie malpa. Z tą telewizją i nagłośnieniem całej sprawy jest wiele przesady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
osterode Napisano 2 Październik 2006 Share Napisano 2 Październik 2006 Witam.Swojego czasu posiadałem kartkę z życzeniami wielkanocnymi wysłaną z kancelarii Ericha Kocha do batalionu transportowego bodajże stacjonującemu w Kłajpedzie. Niestety nie mogę się nią wam już pochwalić-gdyż sprezentowałem ja w olsztyńskim antykwariacie człowiekowi organizującemu wystawę na podobny temat.PozdrawiamPS: Może ktoś coś słyszał lub wie coś na temat tej wystawy? Sprawa podarunku odbyła się około 2 lat temu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warmiak Napisano 3 Październik 2006 Share Napisano 3 Październik 2006 Szkoda, gdyż zbieram tego typu pamiątki po Kochu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek1 Napisano 1 Grudzień 2006 Share Napisano 1 Grudzień 2006 Poszukuje informacji natemat pobytu Kocha w Ciechanowie woj.mazowieckie.Bede bardzo wdzięczny za każdą informacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frozzer Napisano 6 Grudzień 2006 Share Napisano 6 Grudzień 2006 dziadek mojego znajomego byl adwokatem kocha. co prawda ta osoba juz nie zyje, ale zostaly po niej pamiatki w postaci drukow inblanco z podpisem kocha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 6 Grudzień 2006 Share Napisano 6 Grudzień 2006 to se zrob testament ze niby Koch ci przepisal wszystko co juz znalezione i jeszcze nieodnalezione :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
von1950 Napisano 7 Grudzień 2006 Share Napisano 7 Grudzień 2006 Do /Frozzer/ chciałbym porównać podpisy Kocha z moimi. Po drugie trudno sobie uzmysłowić aby Koch rozdawał inblanco ze swoja parafą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woytas Napisano 7 Grudzień 2006 Share Napisano 7 Grudzień 2006 tez tak mi sie wydaje- cwaniak kuty na 4 lapy i by inblanco cos dawal? ale kto wie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
von1950 Napisano 8 Grudzień 2006 Share Napisano 8 Grudzień 2006 Oczywiście. Czekam na odpowiedź. Po dugie co to były za inblanca. Warto sprawdzić informację, może Frozzer sie odezwie i podejmie sie wyjasnienia do końca tego wątku. Może to być ciekawe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czcibor360 Napisano 17 Luty 2009 Share Napisano 17 Luty 2009 znalazłem to forum przez przypadek bo szukałem info o Kochu przed chwilą mój wujek który był naczelnikiem wiezienia w Białymstoku opowiedział mi o nim widział go kilka razy przez judasza bo bywał w tamtym wiezieniu zawsze zdejmował buty żeby go zobaczyć bo faktycznie jak usłyszał to mawiał Koch nie małpa tylko po niemiecku choć podobno znał polski żeby było ciekawiej to drugi wujek siedział wtedy w celi obok z innym więźniem i mieli sie nim zajmować bo pod koniec życia Koch podupadł na nogi i władze wiezienia poprosiły naczelnika z Białegostoku o podesłanie dwóch niegroźnych więźniów wiec tak trafił tam ten drugi wujek co siedział za jakąś drobnostkę wypadek chyba ale mniejsza o to w każdym razie chodziło o to ze ludzie mieli nie wiedzieć kto to jest zeby go nie zabili władza widać liczyła na to ze w końcu nazista wyjawi swoją najcenniejszą tajemnicę wartą miliardy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topnik Napisano 14 Sierpień 2009 Share Napisano 14 Sierpień 2009 Czytam, czytam i przecieram oczy. Po pierwsze, Erich Koch w Barczewie przebywał na oddziele XIV sam w celi. Po drugie z żadnym z osadzonych nie rozmawiał, może tylko odburknął. Przypomnę, że traktował ich jak powietrze, a tym bardziej miał grać z nimi w szachy. Ciekawe gdzie, w celi, w pokoju wychowawcy, komendanta, czy na korytarzuzeniu,gdzie śledziłaby grających kamera, a może u oddziałowego. Osobiście z racji obowiązków słuzbowych z E. Kochem rozmawiałem cztery razy i to w obecności oddziałowego. Na oddziale XIV mogłem być każdego dnia. To jednak wszystkie rozmowy z Kochem były w obecności funkcjonariusza. Pogaduszki z rysowaniem map i miejscem Bursztynowej Komnaty - to bajka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topnik Napisano 14 Sierpień 2009 Share Napisano 14 Sierpień 2009 czcibor360 pisze - że wujek który był naczelnikiem wiezienia w Białymstoku widział go kilka razy przez judasza bo bywał w tamtym wiezieniu zawsze zdejmował buty żeby go zobaczyć bo faktycznie jak usłyszał to mawiał Koch nie małpa --to prawda, z tym , że Koch mówił to po polsku. Drugi wujek siedział wtedy w celi obok z innym więźniem i mieli sie nim zajmować -- Odpowiadam, że nikt z więźniów nie opiekował sie Erichem Kochem. Kiedy Koch podupadł na nogi i zdrowie został przeniesiony do pawilonu szpitalnego. Była to pojedyncza izolatka, z oknem w bocznej ścianie, gdzie mogły go widzieć przez całą dobę nie wchodząc do celi pielęgniarki i lekarz. Nikt nikogo nie prosił np. z wiezienia w Białegostoku o podesłanie dwóch niegroźnych więźniów -- takich w Barczewie było ponad tysiąc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czeluść Napisano 17 Sierpień 2009 Share Napisano 17 Sierpień 2009 A kto powiedział, że to była mapa ? On miał w nosie (?) B.K.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 18:50 17-08-2009 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topnik Napisano 18 Sierpień 2009 Share Napisano 18 Sierpień 2009 Z tymi, rysunkami tak odczytałem. Mam jedno pytanie odnośnie rysowania, w jakim więzieniu miało to miejsce i kiedy. Oczywiście mam w swoich zbiorach jego rysunki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czeluść Napisano 18 Sierpień 2009 Share Napisano 18 Sierpień 2009 W Braniewie, ale kolega już nie żyje. To był symbol, co dla wytrwanego poszukiwacza jest możliwy do zlokalizowania. Niestety nie podam więcej inforamcji ze względów bezpieczeństwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topnik Napisano 18 Sierpień 2009 Share Napisano 18 Sierpień 2009 Czy dobrze odczytałem z postów, że E. Koch rysować miał będąc w więzieniu w Braniewie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 19 Sierpień 2009 Share Napisano 19 Sierpień 2009 To po co w ogóle temat zaczynasz i smaka robisz, jak boisz się o swoje bezpieczeństwo ;-) Idź z tym to ministerstwa kultury w takim razie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.