CZOŁG

[rozi]

No wlasnie a wracjac do czolgu.. kiedy bedziecie podejmowac jakies dzialania w cenlu wydobycia tego widma? Bo zaczelo mnie interesowac co duzego i metalowego naprawde zalega na dnie tego bajorka.

[vojtaz2]

Niewiem kiedy, ale chciałbym to zrobic jak najszybciej, potrzebuje nurka, który sie juz zgłosił, czekam jak ustalimy termin. a co rozi chcesz troche pobojowac z nami?? nie ma problemu, dam znac na forum.

[vojtaz2]

Nowy slad w zabim oczku, czołgowy slad, a więc Panowie, Nurkowie potrzebni na już, oraz kto ma dzwig?

[wars98]

Vojtaz2. Proszę Cię bardzo o to byś nieco przystopował. Masz już jeden wyrok. Na takie poszukiwania jakie Ty chciałbyś przeprowadzić potrzeba pozwoleń! Nie organizuj czegoś takiego w ten sposób, bo sprowadzisz na siebie kłopoty. Po co Ci one? Napisałem Ci, że można to zrobić. Poczekaj cierpliwie.
Pozdrawiam
wars98

[piotrek_k]

Dzisiaj byłem na żabim oczku z kumplem, wieczorem, i sie troche strachu najedliśmy. Byliśmy bez żadnego sprzętu pojechaliśmy tak o! Ale to nic i tak udało nam sie wyciągnąć z samego brzegu 2 niewypały!!! wiec uwaga i prosze o ostrożność!!!

[vojtaz2]

He he nie możliwe, na samym brzegu nic nie ma:) Kiedyś spadł poziom wody i to co się ujawniło zostało wrzucone dalej, czyli bardziej do wody. A więc po co ja to piszę, jak tam są rozbrojone rzeczy, raz mi tylko trafił się F1, a przez cąły czas(od wiosny) wszystko w porządku było, jak widać zyję, bo się znam, hi nie chowam łowy w piasek jak zobacze skorupe:):)

[pablcbr]

witam
wiem tez gdzie lezy czołg
ale jak to jest z takim sprzetem tzn jesli chodzi o nasze prawo ????????????? przeciez nie wezme czołgu do domu na podwórko ?????????? trzeba to oddac czy jak ????

[piotrek_k]

A jednak możliwe zaraz z wody wystawało granat i pocisk całe przy samym brzegu. Ja też nie chowam głowy w piasek jak widze skorupe nawet pare sobie wziąłem do domu. Napisz mi na maila kiedy sie jeszcze tam wybierasz bo ja mam jeszcze 3 dni wakacji bo potem do roboty i szkoła:P

[wars98]

Pablcbr! Odezwij się do mnie na maila (wars98@wp.pl). Wytłumaczę Ci stan prawny i przedstawię propozycję w sprawie czołgu o którym piszesz.
Pozdrawiam
wars98

[vojtaz2]

pablcbr Czołg możesz mieć na podwórku, tylko zobacz jakie jest prawo, musi być rozbrojony!!ANie musisz go oddawac do Muzeum, chyba że nie stać cię na wyciągnięcie, to sprzedaj informacje za ładne pieniądze jakiemuś stowarzyszeniu(nie bądz głupi-idze zarobić) Stowarzyszenie wyciągnie czołg, odda do muzeum i dostanie dyplom z pochwałą. Takie polskie są Jaja POLITYKI, dokładnie prawo:)

[wars98]

Vojtaz2. Nie pisz bzdur! Nie rób ludziom wody z mózgu! Bardzo Cię proszę.
I dziwić się, że potem ludzie myślą źle o poszukiwaczach. Wrzuć na luz człowieku.

[maxi]

Własnie teraz widac jaki jestes poszukiwacz łOMIARZ". Co nie którzy mieli racje odnosnie ciebie.
P.S.wars98 skontaktuj sie ze mna na poczte mam ciekawa informacje.

[vojtaz2]

O o jakie oburzenie, pozwólcie niech kazdy zobaczy jakie jest prawo:) Nie dyktujmy ludziom co mają zrobic z czołgiem, to sa ich informacje, a ja zyczliwie pomogę: ZOBACZ POLSKIE PRAWO. jak cżłowiek nie podoła z czołgiem, to niech da cynk specjalistą od wyciagania. Np ja liczę na ciebie Wars98

Złom złom, bo ten czołg już jest złom, to prawda , ja zawsze znajduję złom:) dziś na giełdzie we Wrocku sporo zarobiłem na złomie:) z góry dziękuje NIEMCOM:) to co zostawili to odkupili od Polaka:)

[wars98]

Vojtaz2. Żadne oburzenie, tylko nie pisz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia. Masz wykształcenie prawnicze?
Naprawdę wszystko jest dla Ciebie złomem? A, że się tak zapytam - jakbyś miał np. medialion czy sygnet pradziadka, czy dziadka, to też stanowiłby on dla Ciebie złom"? Nie miałby żadnej innej poza materialną dla Ciebie wartości? Np. sentymentalnej (pamiątka rodzinna)?
Zastanów się co piszesz. Bardzo Cię o to proszę.
Maxi. Już do Ciebie piszę!
Pozdrawiam
wars98

[wars98]

Maxi! Tylko, gdzie ta Twoja poczta?? :D

[vojtaz2]

Hmm sentymenty, u mnie liczy się rozwój , a nie siedzenie na gratach po dziadkach, rodzinie.Ja z moją mamą wyprzedaliśmy wszystkie antyki po Hansie Merfercie, Niemcu który mieszkał tu przed moją babcią, Jeszcze mi został zestaw porcelanowy, obiadowy, chcecie pamiatki???

Wiesz moim zdaniem sentymenty są dla ludzi bogatych, którzy maja kase i nie muszą dbac o mieszkanie, prąd, wyżywienie, ja niestety nie naleze do bogaczy, uczę się, mam stowarzyszenie i za darmoche jestem społeczniakiem. Hmm ty wars98 jesteś prawnikiem? jak tak to spoko, tylko nie bądz chciwym prawnikiem- takich to wielu poznałem w swoim życiu, co drugi to przekręca prawo, znajduje luki prawne i działa:)Zwykły cżłowiek nie zna się na wielu sprawach jak np. KOlega pablcbr kóry dzis pisze że wie gdzie jest czołg.

cieszę się że chcesz mi pomóc, i pomóż tez innym, ale niech te czołgi zostają w MIESCIE o które walczyły!! np. nasz czołg niech zostanie w PRUDNIKU, też mamy muzeum, i wierzę że bedą dokonane wszelkie starania ,żeby ta maszyna wyladowała 2 km od miejsca wyłowienia, a nie 300km, lub w hucie

[maxi]

sstk@wp.pl

[acer]

Vojtaz dlaczego piszesz że sentymenty są dla ludzi bogatych ? - kolego, bzdeta napisaliście.

Wcale nie jestem bogaty ani zamożny. Nie mam upchanych nie wiem jak kont. A pamiątki historyczne i rodzinne mają właśnie dla mnie wartość największą bo właśnie sentymentalną.

[vojtaz2]

Wiesz mi się nie podobają pamiątki:) ja mam sentyment do najnowszego Hamera H3:)

wiem że chodzi ci o bezcenne przywiązanie się do rzeczy po rodzinie, to znaczy np: ten pierscionek jest z aluminium, dla mnie jest bezcenny, za nic go nie oddam bo jest po mojej mamie, a ja bym oddał za to żebym żył, bo wiem że moja mama z zycia by tego chciała!!!!!

a mi chodzi że ja nie jestem fanatykiem a trzeba jeśc, żyć, więc chodzbym miał złoto po rodzinie królewskiej, oddałbym tą rzecza za moje życie.

[piotrek_k]

Też uważam że bzdurą jest nazywanie że sentymenty są dla ludzi bogatych." Moja babcia po wojnie nie należała do ludzi bogatych, wręcz bardzo cięzko jej było do czego kolwiek dojść i coś pożądnego kupić. Mimo to trzyma do dzisiaj pamiątki rodzinne ma wszystkie papiery w domu po niemcach którzy kiedyś tam mieszkali. Niedalej jak wczoraj mi powiedziała że pieniędzy za dużo nie było nigdy, ale jak sie niewydaje na pierdoły to zawsze starcza." Rozwój rozwojem tylko że jeżeli bedziemy w tym rozwoju zapominać o historii i niszczyć wszystkie pamiątki po dawnych czasach to znowu bedziemy popełniać te same błędy które kiedyś popełnili nasi przodkowie.
Historia jest nauczycielką życia!!!

Koniec kazania!!!
nie pozdrawiam

[maxi]

Masz kolego vojtaz2 szczescie ze nie jestem adminem bo dostałbys odemnie bana do końca życia.

[wars98]

Wielkie dzięki Maxi!

Vojtaz2. Żądze, takie jak chociażby chciwość są we wszystkich warstwach społecznych, nie tylko u prawników. O mnie się nie musisz martwić. Są one mi obce. Nie mam zamiaru zbaczać na złą, chciwą drogę. ;)

Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Ja rozumiem, że z czegoś trzeba żyć. Trudno jest włożyć zęby w ścianę. To oczywiste.
Szczególnie w naszej biednej i bezrobotnej Polskiej rzeczywistości. Dlatego daleki jestem od potępiania Ciebie. Chcę jedank byś zrozumiał następujące rzeczy.
Piszesz, że działasz jako społecznik. Bardzo mnie to cieszy. Ja również. Co do potancjalnego czołgu z Żabiego Oczka koło Prudnika. Zobacz sobie na naszą akcję w Gowidlinie (wydobycie szczątków samolotu Heinkel He-111) oraz tą najbliższą w Grzegorzewie.
W obu przypadkach zabytkowe przedmioty(obiekty) pozostaną w regionie. Trafiły/trafią do muzeum, gdzie są/będą zakonserwowane.
Nie było możliwości pozostawienia ich na miejscu. Zresztą rzadko, gdzie na świecie tak się dzieje. Przyczyna jest prosta - koszty. Duże.
Niezmienia to jednak istoty rzeczy, a mianowicie, że działamy tak, by obiekty zostawały w regionie. Jeśli muzeum w Prudniku, władze i inni święci oraz sponsorzy znajdą się i pomogą to proszę bardzo! Jestem za. Ale co zrobić jeśli nie? A ja muszę to wiedzieć (mieć muzeum) przed wydobyciem. I tu zaczynają się schody.
Czym innym jest sprzedawanie ewidentnego złomu, czym innym niewybuchów, a jeszcze czym innym przedmiotów które mogą być lub są zabytkami. I to tą ostatnią kwestią wzburzyłeś część forumowiczów.
Ostatnia kwestia. Napisałeś o pieniądzach. Trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do tego tematu.
Jak najbardziej jestem za przyznawaniem znaleźnego (odpowiedniego wynagrodzenia) za znaleziska. Nauczmy się rozmawiać się o pieniądzach. Tyle tylko, że taka rozmowa musi się toczyć na normalnych zasadach. Wyznaczonych prawem i granicami zdrowego /finansowego/ rozsądku.
Inaczej wycenia się iałego kruka", a jeszcze inaczej zwykłą książkę. Podobnie z militariami. Co poniektórzy, to zamiast źrenic mają symbol Dolara (USA) lub Euro. Nie wariujmy!

Pozdrawiam
wars98

[vojtaz2]

Napewno twoja babcia by sobie zyczyła, gdy w przysżłości będziesz w tarapatach finansowych, to sprzedaj wszystko zeby przeżyć, Moja babcia zmarła, mamy 100 metrowe mieszkanie, mieszkam z mamą i bratem, moja mama ma rente 600zł, mieszkanie 300zł, a gdzie prąd, gaz? jedzenie? No i na dodatek tu jeszcze działa stowarzyszenie, Dla nas nie ma sentymentów.


Znasz Biblię? historie Lota??i jego żony która stała się złupem soli, gdy obejrzała się w przeszłość??? Bóg zniszczył miasto, a ona tak była sentymentalnie do niego przywiązana, urodziła się tam, wychowała, to było jej miasto. i co odwróciła się i została słupem soli. Historia jest Historią, liczy się przysżłośc, rozwój,

ej i wcale nie musza się wam podobac moje ideologie:)

[vojtaz2]

Wars98 zaczynam wierzyć że jestes w porządku gośc, znasz się na ludziach:) U mnei masz za free ten czołg, przyjedz, chce tylko go zobaczyć nic więcej, a czy nasze muzemu coś z tym zrobi, to się okaże, ja jestem za tym żeby został w Prudniku, Myśle że ty jako organizator tej wyprawy, dogadasz się ze wszystkimi.Pozdrawiam, Narazie mnie nie będzie

[cromags]

wars98, nie rozumiem jednego, piszesz o pozostawianiu sprzętu w regionie wydobycia z uwagi na koszty, jednakże podaj proszę koszt wyciągnięcia kilku ton z bajora i koszt przewiezienia tego na lawecie 300 km do Poznania.