Skocz do zawartości

Generał Jan Frey-Bielecki


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Znalazłem szereg sprzecznych opinii o tym człowieku. Wiadomo, że był żydowskiego pochodzenia, wiadomo, że był szkolony przez NKWD. Dziwna była jego droga kariery : UB - KBW - lotnictwo wojskowe. W trakcie wydarzeń w 1956 r. wydał rozkaz zbombardowania radzieckiej jednostki pancernej, która miała wkroczyć od strony NRD. Wygląda na to, że zdobył zaufanie tow. Wiesława, który z zasady nie ufał Zydom i osobom żydowskiego pochodzenia. Nazywany jest pierwszym polskim dowódcą lotnictwa. Po 1968 r. usunięty z wojska i prześladowany przez Mietka Moczara i jego kolesi. Czy faktycznie był jak piszą niektórzy odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu", sprawnym organizatorem nowoczesnego lotnictwa" czlowiekiem popierającym własny przemysł lotniczy i polskie konstrukcje? Proszę Szanownych Kolegów Odkrywców o rzeczowe opinie (także negatywne) bez wylewania antysemickich pomyjów.
Napisano
Tak podobno znakomity pilot. W którymś roku z okazji święta chyba WP, przygotował wspaniały pokaz lotniczy -
afla" - coś w rodzaju ciasnej szachownicy z kilkudziesięciu samolotów MiG. Obecnemu na pokazie Chruszczowowi opadła szczęka jak zobaczył co potrafią Polacy...... prof. Wieczorkiewicz, zajadły antykomunista i atysocjalista, rzecz niecodzienna, bardzo pozytywnie wypowiadał się o tej postaci.
Napisano
Podobno głośno też mówił o tym żeby zainteresować się J-35 Draken ze Szwecji zamiast MiGów 21 :) Chciał też nawiązać bliższa współpracę ze Szwedami.
Oczywiście co do Drakenów to wiadomo było że Wielki Brat nie pozwoli na to :)
Niedawno Wielki Brat tylko zza oceanu nie pozwolił na Gripeny :)
Napisano
Obawiam się że to postać zapomniana. Znaczy pisane źródła o Bieleckim to tylko chyba IPN w szczegółach.
Jedyne jego lepsze zdjęcie mam w albumie z okazji XX lecia LWP. Osobiście jako dowóda Wojsk Lotniczych, pilotował samolot MiG, współpasażerem był ówczesny Minister Obrony Narodowej.
  • 2 years later...
Napisano
Wsławił się rozkazem ostrzelania kolumny wojsk radzieckich maszerujących w 1956 roku na Warszawę. Na szczęście Rosjanie wycofali się, zanim rozkaz został wykonany.

http://wyborcza.pl/1,77062,3782009.html

W czerwcu 1956 wydał rozkaz polskiemu lotnictwu prowadzić potajemnie rozpoznanie ruchu wojsk radzieckich z Obwodu Kaliningradzkiego.

Jako szef WUBP w Krakowie kierował walką z podziemiem niepodległościowym, przede wszystkim z oddziałem Józefa Kurasia Ognia".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Frey-Bielecki

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/zobacz-twarze-krakowskiej-bezpieki/zdjecie/kptmjrpplk-jan-bielecki,966523
Napisano
Bardzo dawno temu, ktoś związany z lotnictwem wojskowym opowiadał mi o nim, że osobiście startował na MiGu 15 na przechwycenie amerykańskiego samolotu szpiegowskiego. Tyle, że brakło mu jeszcze sporo pułapu, tak że szpiega" zdążył sobie jedynie oglądnąć przez chwilę od dołu. Szczegółów [roku], w którym to miało miejsce niestety już nie pomnę.
Napisano
Bandolero, dlaczego twierdzisz, że Chruszczow był cyt. iegramotnym prymitywem"?
Gdyby takim był, to by po pierwsze nie przeżył stalinowskich czystek. Po drugie nie wykończyłby Berii i po trzecie nie stworzyłby z CCCP rakietowo nuklearnej potęgi...
Tu przypomnę ciekawy epizod, jak to właśnie Chruszczow na jednej z wojskowych parad [w tym z udziałem lotnictwa] zszedł nagle i niespodziewanie z trybuny, a zaraz potem zwołał naradę z udziałem najwyższych władz wojskowych i zadecydował: koniec z rozbudową strategicznego lotnictwa bombowego - stawiamy na rakiety!
I tym sposobem do lamusa trafiły np wprost futurystyczne, tytanowe bombowce Suchoja, na budowę których cofnięto fundusze, ale za to przez ładnych parę lat Rosja przodowała w dziedzinie techniki rakietowej...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie