Skocz do zawartości

Idz i patrz


panzerjager

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 65
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Rosyjskie filmy wojenne są niezłe, w tych starszych miło można obejrzeć oryginalny sprzęt niemiecki i mundury niemieckie /zdobycz przekazana do mosfilmu/.
Pamiętam że pusczali je o nienormalnych porach do południa albo tuż po, a wtedy trzeba było iść do szkoły :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do południa leciały filmy dla drugiej zmiany i to tylko filmy spoza drugiego obszaru płatniczego". Różnego chłamu typu: rumuńskie kryminały, enerdowskie filmy o pilotach i radzieckie komedie, było pod dostatkiem. Potem była Telewizja dla szkół" i ewentualnie Telewizyjne Technikum Rolnicze".
Dla młodzieży były w czasie ferii i wakacji eleferie" od godz. 9.00.
Trzeba pamietać, że od ok. godz. 12.00 trwała przerwa aż do ok. 16.30.
Z ruskich filmów wojennych większość to były tzw. produkcyjniaki". Dobrych filmów wojennych było niewiele.
Idź i patrz" został w TVP wyświetlony pod koniec lat 80. zaraz po DTV. Bez żadnego ostrzeżenia, że ten film jest przeznaczony tylko dla dorosłych. I to był wg mnie skandal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to pamiętam te szkoły telewizyjne".

Ale filmyw wojenne też puszczali. Utkwiła mi w pamięci /nie wiem z jakiego filmu/ - piękna jak wtedy dla mnie scena - tylko poruszające sie czołgi niemieckie, wyjeżdżajace z jakiegoś miejsca postoju pod siatką maskującą, scena szarży czołgów niemickich na radziecki rygiel przeciwpancerny, tak że na końcu zostawał jeden czołg rozjeżdżający ostatnią armatę i artylerzyści uciekający w ostatnich sekundach.
Albo sceny kiedy atakowały T-34, to było podniecenie dla dzieciństwa kiedy wręcz najeżdżały Niemców.
Niestety, zawsze musiałem iść do szkoły jak coś takiego puszczali, magnetowidu jeszcze nie mieliśmy w domu, jak ja wtedy bluzgałem na szkołę, że tu przecież czołgi a nie tam jakaś szkoła :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acer z tymi czołgami to przypadkiem nie były sceny z radzieckiej megahipersuperprodukcji p.t. Wyzwolenie"?
Tam były takie obrazy spod Kurska. Był też pokazany atak psychologiczny setek T-34 z włączonymi syrenami i reflektorami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może Yorik. Niestety nie obejrzałem całego filmu tylko po kilka chwil i śp. Babcia twardo wzięła mnie za łapę i wygoniła do szkoły. Prawie płakałem, taki film, a tu idź na matematykę......

Najgorsze Yorik to że nigdy potem już nie zetknąłem się z tym filmem.

Ale ta scena czołgowiska" utkwiła mi w pamięci......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Wyzwoleniu" Tygrysy stadami przemierzały stepy pod Kurskiem. Tam była tez scena, w której na jednego z głównych bohaterów (taki blond lejtnant) w okopie najeżdża Tygrys.
W sumie to była taka propagandowa epopeja nakręcona z okazji 40-lecia zwycięstwa nad faszyzmem. Ale niktóre sceny batalistyczne nakrecone z rozmachem na ogromnych sowieckich poligonach. Szkoda tylko, ze w scenach z końca wojny (o ile sobie przypominam) jeździły IS 3 w dużych ilościach.
Polscy aktorzy też tam grali (Franciszek Pieczka, Barbara Brylska.
Były też np. watki dotyczące zamachu 20 lipca i samobójstwa Adolfa. Oczywiście wg sowieckiej wersji (tzn. Hitler truje Ewę Braun, a Hitlera zabija Linge, bo Adolf boi się samemu strzelić sobie w łeb).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wyzwoleniu" grał zdaje sie też w epizodzie Englert. No i faktyczne pamietam też fragment/scene z odbicia Mussoliniego przez Skorzennego. Szkoda że nie dostepne obecnie na dvd. Teraz chyba nawet holywood nie miało by tyle kasy żeby z takim rozmachem nakręcić takie sceny batalistyczne. Tam po prostu wzieli wojsko na poligon i za zwiekszony przydział wódki i jedzenia zagrały ze dwie dywizje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyzwolenie" oczywiście, że dostępne na dvd, zajrzyj na pewną popularną aukcje internetową, kilku oferentów w coraz atrakcyjniejszych cenach, sam sie nie dalej jak w piątek zaopatrzyłem w w/w filmik ;) już mam ucztę, oczywiście podobnie jak koledzy wzdychałem do jego rozmachu przez lata nieoglądania na antenie tvp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietam w Wyzwoleniu" te sceny bez dźwieku kręcone w zwolnionym tempie np. atakujący samolot albo niemieckie czołgi.
Pamietam Pieczke jako kościuszkowca, który towarzyszy sowieckiemu czołgiście na cysternie ze spirytusem. Czołgista tłumaczy, że paliwo najbierw trzeba spróbować językiem.
Oczywiście np. przy zdobywaniu Berlina nie ma słowa o gwałtach i rozbojach, a żołnierze RKKA to dobrzy wujaszkowie dla niemieckich cywilów.
Charakterystyczne jest pokazywanie niemieckich dowódców jako nerwusów, podczas gdy radzieccy generałowie to siła spokoju i opanowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyzwolenie" zaczałem dopiero męczyć ale juz faktycznie rzuca sie w oczy pokazywanie dowódców niemieckich jako nerwowych frustratów a Sowieccy dowódcy to opanowani , dyskutujący z żołnierzami a nawet słuchajacy ich argumentów ( sic!) poczciwi wujaszkowie. Jeden nawet rzuca jakies cytaty literackie. Pozatym zawsze zajeci wymyslaniem smaczków taktycznych" i forteli he he. W scenie ataku tygrysów pod kurskiem (z filmu wynika ze niemcy mieli ich setki) w tle widać t-62. ale co by nie owić pomijajac przeinaczenia i propagande to rozmach scen batalistycznych robi wrażenie. Kazali po prostu zagrać w filmie jakiejs dywizji wojska i tyle. Teraz to wszystko by zdublowano komputerowo. No i Englert jako Polski czolgista - ochotnik w radzieckiej jednostce..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wulfgar Wyzwolenie" oglądałem 30 lat temu jako smarkacz, a widzę, że wrażenia wtedy odniosłem podobne do Twoich, o czym zreszta pisałem kilka postów wyżej.Pamiętam jeszcze ten motyw muzyczny, typowo radziecki: trąby i ratatata tratata".
Widać w tym wieku dziecko zapamietuje szczegóły. Ale Englert mi gdzieś uciekł. Pamietam pierwszą scenę z Hitlerem na poligonie i kawałkiem stali pancernej z przedziurawionego Tygrysa" (chyba) schowanej przez niego do teczki i potem rozkaz o oblewaniu czołgów betonem.
Enerdowski aktor Fritz Dietz natrudził sie trochę grając Adolfa.
Natomiast wyraźne były typowe dla radzieckich filmów dłużyzny (znaczy się psychologiczne podejście do widza):).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Yorik przebijajac sie z mozołem przez wyzwolenie" mozna zauważyć pewna prawidłowość że ruscy oficerowie w tym filmie nawet w ogniu walki wydają rozkazy spokojnie mimo ze obok nich trwają eksplozje i strzelanina i stoją wyprostowani niczym Karol-Walter -Świerczewski ktory sie kulom nie kłaniał bo wiecznie był pijany. wogole film wymaga duzej cierpliwośc choć są tam smaczki pewne niewątpliwie. No i ten soundtrack....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Gdzie można znaleźć polskie napisy do ,,Wyzwolenia'' (,,Oswobozdhenie''). Proszę pomóżcie! Kolega ściągnął wszystkie 6 części i nie mamy jak tego obejrzeć! Z góry wielkie dzięki!
Eric T. Cartman:-)
P.S.
Film sądząc z fragmentów zajeb...ty! Tanki jeżdżą stadami! Z Polaków podobno grają: Englert, Olbrychski i Barbara Brylska.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na allegro mozna kupić wszystkie pięc częsci na jednej płycie dwustronnej. Wprawdzie bez polskich napisów ale w gruncie rzeczy to jest tylko do oglądania.Mozna sie nieżle na nim usmiać i powsciekać jednoczesnie. W pewnym momencie brakuje na to cierpliwosci. Sceny batalistyczne mimo rozmachu to jesli chodzi o autentycznośc i realia przyprawiaja o salwy smiechu. Swoja droga że też Englert i Brylska dali sie w to wkręcić.... Kto obejrzy będzie wiedział dlaczego..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie