tombak Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 do przemądrego p. salaha, czy jakoś tak. to zdjęcie które podałęś za przykład było zrobione bezpośrednio po rekonstrukcji(dlatego był rozpięty kołnieżyk, zsunięte ładownice itd.)żebyś polatał troszkę po okopach i polu kilkanaście razy się przewrócił to nie wiem czy lepiej by wyglądał twój mundur kolego.Co do hełmu ZAKŁADAM ,IŻ JESTEŚ W 100% pewny że wojsko polskie nie używało we wrześniu hełmu wz.26, ba ja słyszałem różne opinie i powiem że na ostatniej bzurze duża ilość rekonstruktoró w miała właśnie takie hełmy, a niby tam trzymają się tak ostro regulaminowych spraw. jeżeli masz 100% pewności żę takich hełmów nie było w 1939r.proszę wyślij mi na meila swoją opinie wraz z nazwiskiem(będę mógł się na nią powoływać traktując jako opinię eksperta).Mundury?? Chciałbym mieć 600 zł które mógłbym wydać na mundur np. z hero, który byłby zgodny z regulaminem, ale niestety nie mam i dlateo jeżdzę na rekonstrukcje w tym co mam(kbw), ale to nie żnaczy że niegodnie reprezentuje nasz Pułk. Chciałbym zaznaczyć że jako rekonstruktorzy mamy świadomść o pewnych brakach, ale tak na marginesie to ci powiem że dla 99 % ludzi którzy widzieli tę inscenizację, nie miało najmniejszego znaczenia czy mój mundur miał 7 czy 5 guzików. Pozdrawiam.
krzysiek Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 Panowie - impreza była naprawdę niezła i świetnie się bawiliśmy... fakt faktem, że wiele rzeczy można by poprawić i naprawdę nie ma co się obruszać na krytykę. Po co? Czy naprawdę jesteśmy przekonani, że wszystko było super i na 100%? Niektóre rzeczy można było naprawdę zrobić całkowicie bez inwestowania dodatkowej kasy...Nie ma co się gniewać... przynajmniej ja tak sądzę.PozdrawiamKrzysiek
tombak Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 a jeszcze jedno a propo wąśów ten po prawej to oficer jak byś nie zauważył, tak że jemu też byś zgolił wąsy. a broda no cóż taki urok na myśl przywodzi Hubala". przyjedz za rok i pokaż nam na swoim przykładzie jak powinien wyglądać wzorowy ułan
ata Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 Witam,bardzo, bardzo dziekuję wszystkim uczestnikom rekonstrukcji za świetną koleżeńską atmosferę. Poza walorami historycznymi i edukacyjnymi, warto zwrócić uwagę na integrację środowiska, które jest bardzo ważne w tego typu podejmowanych inicjatywach. Naprawdę było super, wrażenia do końca życia niezapomniane.A, brak słów.Pozdrawiam ciepło!Sanitariuszka M.
losiu2 Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 Tombak - w temacie Adrianów polecam http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=310873Nawet gdybyś udowodnił używanie Adrianów 26 we wrześniu, to odtwarza się regułę a nie wyjątki)nie trzeba pieniędzy do poprawnego założenia elementów oporządzenia (chyba że komuś płacisz za to ;-)) ), odprucia patek i niezakładania odznak pułkowych.Na zdjęciach wiele rzeczy wygląda dobrze, wiele źle, nikt nie mówi że była kicha z tego powodu. BTW mundur z Hero nie koniecznie jest zgodny z regulaminem ;-) ale i tak efekt końcowy zalezy od rekonstruktora - widziałem wieeelu rekonstruktorów w KBW i nikt nic nie mógł im zarzucić (poza tym, kto wcześnie wspomniał o mundurach???? nauczcie się ludzie czytać ze zrozumieniem, przyda się to tez w poznawaniu historii w słowie pisanym. Malo kto się czepia mundurów, bo sam od tego zaczynał - chodzi tylko o małe szczeguły możliwe do poprawienia małym nakładem sił - nawet nie kosztów).pzdr i powodzenia w następnych rekonstrukcjach, moze się spotkamymichał
tombak Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 łosiu kto sie czepia mundurów?", czytaj uważnie wątki to zrozumiesz.powiedz mi jakie oporządzenie było nie poprawnie nałożone na podstawie zdjęć bardzo chętnie poczytam, a to że komuś się zsunęła ładownica w czasie biegania i rzucania się na na polu bitwy.No cóż zawsze znajdzie się jakis mądrala który to zauważy i będzie się czepiać. Ja osobiście mam taki kaprys aby odtwarzać wyjątki a nie regułe, dlatego noszę wz.26. Za tydzień obejżysz zdjęcia z bzury i nie zapomnij zwróćić uwaę na hełmy wz 26.pozdrawiam
losiu2 Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 na Bzurze sam będę biegał, nie musze czekac na fotki. I zaręczam że osoby na które będe miał wpływ będą dobrze ubrane (ale zmartwię Cię, w piechocie. Adriana jeszcze robię, ale nie pod kątem kawalerii). Najpierw udowodnij, że ktoś używał wz26, że taki wyjątek istniał (nie dopasowuj historii do braków swojego umundurowania. Jak cie nie stać na 15 to przerób 26 tak żeby wyglądał jak 15stka. Od dawna ułani tak robią i wygląda to naprawde dobrze) - czytałeś tamten wątek??
Babinicz Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 Tombak: wiele by można gadać o wrześniu,ale wydaje mi się że lekko naginasz fakty podniecony tymi przecież nie złośliwymi uwagamipo pierwsze Hubal to już partyzant,chociaż sam bardzo pilnował u swoich podwładnych schludności i regulaminowości.Absolutnie nie tolerował u żołnieży niechlujstwa.A prpo oficera może ma i przedwrześniowy wygląd,ale sam widziałem jak podczas reko.spacerował z rękoma w kieszeniach,może mi powiesz co regulamin mówi na to,a zwłaszcza przy podwładnych,przecież prawda krytyki się nie boji? Pozdro dla fajnych i naprawde bojowo wyglądających sanitariuszek.
tombak Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 panowie komisarze do spraw regulaminów proszę oto zdjęcia z ostatniej Bzury 2005r.
Darda Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 Najmilsi, szanowni, czy jak tam wolicie – zarówno Organizatorzy jak i Recenzenci imprez wszelakich!!!Organizatorzy – dajcie sobie na luz. Krytyka i uwagi w ZDECYDOWANEJ większości przypadków nie wynikają ze złych intencji, a najczęściej wręcz przeciwnie! Ja rozumiem – człowiek się naharował, na głowie stawał – a tu narzekania, że mundur coś nie taki, że hełm bez rantu, że jakiś tam szczegół oporządzenia inny miał odcień… Jasne, że można się wkurzyć! Ale tak naprawdę, jak się przez chwilę zastanowić, to czy rzeczywiście jest na co? Przecież wszystkim - i organizatorom, i tym „paskudnym złośliwcom” – recenzentom zależy na tym, by kolejne imprezy były JESZCZE doskonalsze!Recenzenci – weźcie pod uwagę stres, w jakim żyli organizatorzy. Nie oszukujmy się – sami (nawet, jeśli się do tego publicznie nie przyznają) doskonale wiedzą, co na ich imprezie było nie tak. Śmiem twierdzić, że na każdej rekonstrukcji są takie wpadki – znane tylko organizatorom – że patki na kołnierzu czy Adrian mle26 zamiast 15 to pikuś! I Oni sobie jakoś z tym poradzili, a teraz obrywa im się za takie, w porównaniu z tamtymi, duperele. Nie dziwcie się, że są przewrażliwieni – to naprawdę normalne i za jakiś czas im przejdzie. Więc może krytyczne uwagi albo stonować (najczęściej – JESZCZE BARDZIEJ stonować :-)), albo odłożyć na później? Bo jak tak dalej pójdzie, to w końcu wszyscy na wszystkich się poobrażają, a rekonstrukcję w Polsce szlag trafi! I gdzie wtedy ja stary wnukom „ożywioną historię” pokażę? We własnym, partykularnym interesie Was proszę!!!
zosieńka Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 Zgoda Darda wszystkim zależy na tym samym aby tych imprez było jak najwięcej i jak najlepszych a bez czasami choć i gorzkich słów sie nie da.Szkoda tylko że niemcom tym razem się powiodłow przyszłym roku może nie będzie tak łatwo i dostaną w skóre,pięknie choć nieudanie wyglądał atak na bagnety......Niemcy bez obrazy.
sallah_al_din Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 Kolego Tombak,Jak pisałem doskonale zdaję sobie sprawę z trudów i wyzwań z jakimi mierzy się każdy rekonstuktor. Dlatego ani słowem nie wspomniałem nigdzie, że mundury są beee ... dosknolane wiem, że jak się nie ma co sie lubi to się lubi co się ma". I jak już pisałem wszystko zależy od woli. Człowiek który zwraca uwagę na detale może wyglądać lepiej w pięcoguzikowym KBW odwalony gwiazdor w mundurze i wyposażeniu za 1000 Euro. Mundur zawsze można łatwiej zmienić niż nawyki :)Proponowałbym także nie mieszać złych przykładów z jakichś starych imprez, gdzie na zdjęciach widać błedy (choć nie znamy kontekstu fotki). Lepiej rzucić okiem w zdjęcia archiwalne i spojrzeć jak wyglądał ułan w polu w 1939. Przecież to chcecie odtwarzać - a nie nawiązywac do błedów pana XY z Bzury 2005. Jak pisałem jestem pełen podziwu i rozumiem pewne niedociągnięcia. Jestem życzliwy Waszym przedsiewzięciom i życze wszytskiego najlepszego. Moje pare linijek miało tylko na celu zwrócenie uwagi na te pare faktów. Gdy poprawicie poziom w przyszłości, a to pewne nawet tak pyszałkowate i przemądrzałe postaci będa zadowolone i zachwycone patrząc nie tylko na Wasz wysiłek i pasję ale również na dbałość o szczegóły. Wtedy będzie wspaniale i samych Wasz to takze ucieszy.Załączam parę pomocnych załączników - wizerunki oficera, podoficera i szeregowca kawalerii w mundurach polowych wedle Instrukcja noszenia, troczenia i pakowania wyposarzenia w kawalerii" - obok oficer:
sallah_al_din Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 I na koniec podoficer ...zwróccie uwage na detale - kołnierzyki, brody, ogólną prezencję, patki, odnzaki itp ... Na koniec dodam - gdy jesteście przebrani w mundur WP z tamtego okresu ludzie utożsamiają Was z tamtymi czasami. Świadomość tego jest kluczowa. Warto pamiętać, że zwykle jest tak, że podły fotograf zrobi zdjęcie akurat po inscenizacji komuś jak je kiełbase i się rozpiał. Ale to nei jest tłumaczenie, lepiej jest chyba póki ludzie patrzą się pilnować, a jak już sie jest we własnym rekonstruktorskim gronie dopiero wtedy wyluzować. Wtedy i wilk będzie syty i owca cała. pozdrawiam życząc dalszych sukcesów i wytrwałości :)
sallah_al_din Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 oj pomieszały mi się opisy do fotek - ostatni jest szeregowiec, przedostatni podoficer (widać po podpisach na foto) ... przepraszam za zamieszanie,
jaco491 Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 Witam!Zdjęcie z odznaką pułkową i to w wersji oficerskiej przedstawia mnie.Myślę że krytyki nie należy się obawiać, wręcz przeciwnie.Dzięki niej możemy nie popełniać błedów w przyszłości.Dlatego też uważam że założenie odznaki było co najmniej nie na miejscu i postaram się nie popełnić tego błędu w przyszłości.
losiu2 Napisano 12 Wrzesień 2006 Napisano 12 Wrzesień 2006 Jaco, cieszę się że są jeszcze rekontruktorzy chcący przyjmować krytykę - przywracasz mi wiarę w prawdziwych rekonstrukorów :-). (w takim razie - podciąg prawej ładownicy poprowadź pod paskim od torby pgaz, zsuń ładownice i chlebak chyba powinien być bardziej z tyłu)
ubenfurer Napisano 13 Wrzesień 2006 Napisano 13 Wrzesień 2006 losiu2 wytłumaczskąd się wzięły odznaki pułkowe na polach i w lasach tam gdzie toczyła się II wojna które teraz spore grono forumowiczów znajduje podczas exporacji??
Teutonic Napisano 13 Wrzesień 2006 Napisano 13 Wrzesień 2006 Rozpoczynając przy okazji tej inscenizacji temat wyglądu niemieckich żołnierzy-rekonstruktorów nie spodziewałem się odzewu strony polskiej. Po początkowym oburzeniu przyszła fantastyczna dyskusja na ww. temat, ale po stronie polskiej!!! Jakżesz inna niż niedawno na wątku o Iłży. Panowie wielki SZACUNEK za godną tego Forum dyskusję i przyjęcie uwag. Naprawdę warto - biorąc udział w rekonstrukcjach - korzystać z nich i czerpać całymi garściami od tych, którzy z wielką chęcią podzielą się z Wami. A jak widać specjalistów, którzy się na tym znają i pomogą można znaleść na Forum!!!Niestety szkoda, że strona niemiecka nie podjęła dyskusji jej dotyczącej.
jazlowiak Napisano 13 Wrzesień 2006 Napisano 13 Wrzesień 2006 A to moje tłuste cielsko wbite w mundur wrześniowy:-)
schutze Napisano 13 Wrzesień 2006 Napisano 13 Wrzesień 2006 Panowie jeśli chodzi o rozmieszczenie naszego wyposażenia to u każdego było na miejscu tylko podczas inscenizacji sie po prostu poprzesuwało. Dla mnie przykładowo sie rozpiął pas i zgubiłem jedna niemiecka bojówke i przez 2 połowe inscenizacji miałem juz wszystko krzywo umocowane. Niestety Ksiązkowo może myć rozmieszczone wyposarzenie ale tylko w trybie statycznym. Ja byłem po stronie niemieckiej. Pozdrawiam wszystkich:))
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.