Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Troche dziś krew mi się wzburzyła jak przeczytałem a potem oglądnąłem konferencje ks. Zalewskiego, który dalej po 20 latach nie może ujawnić kto wydał go i przez kogo został pobity i torturowany!!Dalej zamyka się usta prawdzie i to tam gdzie powinna stać na piedestale, w imię ochrony dzisiejszych głów kościoła. Nie wierze w szczerość komisji kościelnych powołanych w tej sprawie!!!
Chciałbym usłyszeć Wasze zdanie w tej kwestii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie?Nigdy się nie dowiemy kto na kogo i komu.Ale jedno jest pewne .idzie ku lepszemu.bramkarze strzelają bramki.Kolejna kasa została wydana na piłkarzyków na lustrację na inne pierdoły.A reszta jest nieistotna.Póki będziemy się podniecac kwestia ujawnią czy nieujawnia naszym dzielnym władcą nic nie grozi.Póki będziemy musieli liczy kasę czy nam starczy na chleb i smarunek ustroju obala nie będziemy.Kazdy temat zastępczy w tym momencie jest mile widziany aby plebs miał o czym gadac.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generał Czesław Kiszczak i jego podwładni mogą się poszczycić ze swojej roboty. Mistrzowie fachu i zawodostwa.
Teraz po trosze będą wychodzili następni tajni agenci.
Teraz wiadomo że bardzo mało wiadomo o rozpracowaniu opozycji.

Natomiast ks. Zaleski został przywrócony do pionu".

A meczu szkoda komentować. Mogło być nieźle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w komentarzach na temat zamknięcia ust ks. Zaleskiemu padły stwierdzenia, że jeżeli tak to celowo osłania się największych tajnych agentów właśnie w kierownictwie kurii a może nawet w episkopacie.
Też kiedyś padały stwierdzenia że diabły siedzą nawet w Watykanie".

Kościół znowu znalazł się w niedwuznacznej moralnie
sytuacji.

I jeszcze to :
http://fakty.interia.pl/news?inf=754794
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujawnienie listy będzie przysłowiowym kijem wsadzonym w mrowisko,kogo werbowało SB ludzi ambitnych prężnych pnących się po szczeblach klerowskiej kariery ,dzisiaj ci ludzie piastują zapewne wysokie funkcje w kościele.Podejrzewam że większość tych co się nie złamali mieli utrudnioną drogę do kariery. To samej SB zależało aby to jej ludzie piastowali najwyższe funkcje kościelne .Przerażony jest kler ,przerażony Prezydent i przerażony naród ,więc nie ma co się dziwić że sprawę chcą wyciszyć i delikatnie mówiąc ukręcić łeb.A nasz Prezydent doszukuje się jak zwykle wielkiego spisku ,to tak jak by ktoś nam życzliwy powiedział że się ubrudziliśmy a my byśmy mieli zo to do niego pretensje.Smrodek jest i to od kleru zależy czy przewietszy szybko kościelne plebanie czy będzie dalej kisić ten niemiły zapaszek.Pozdro..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie kij w mrowisko
Kosciol boi sie utraty autorytetow moralnych wsrod ludzi- Instytucja ma coraz slabsze poparcie wsrod zwyklych ludzi- sprawca tego jest sam Jan Pawel II ktory jako silna jednostka sprawil, ze ludzie patrzyli sie wylacznie na Niego a coraz mniej ludzi spogladalo na glos dochadzacy z kraju. Mimo tego uwazam, ze powinien sie oczyscic(kosciol) gdyz byli Ksieza ktorzy mimo prasji szantazu i innych brudnych metod nie ugieli sie i nie ulegli- np. Prymas Kardynal Glemp- mimo, ze nie daze go symaptia- szanuje go za to ze nie wspolapracowal z SB.
Temat jak studnia bez dna- mam nadzieje ze dojdzie do rzeczowej dyskusji a nie do wymiany bluzgow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam te rewelacje IPN owskie to ogarnia mnie pusty śmiech. A za mną chichocze historia - świeci załatwiają świętych przy pomocy dokumentów tworzonych przez UB i potem SB. I do tego z jaką atencją podchodzą do wszelkiego typu świstków produkowanych przez niedzisiejszych wrogów. A tymczasem nikt naprawde nie wie po co i w jaki sposób były tworzone dokumenty i jakie fundusze operacyjne i dla kogo były dzięki tym świstkom wydawane. Koledzy SB-cy pisali często co im wpadło w te główki z paru powodów:
- bo trzeba było gonić statystykę TW;
- bo tzreba było jakos rozliczać kasę;
- bo jak była pogoda nieoperyjna (deszcz, śnieg) to trzeba było coś wymyślić, że niby się jednak wyłaziło.

Teraz z tego misz - maszu tworzy się nową historię. Nie zdziwię sie jak wkrótce zatrudnią byłych SB, celem pomocy w rozszyfrowaniu super rewelacyjnych dokumentów.

A świętojębliwi, ochrońcy granic sumienia z twardo podniesiona głową, nie mieli nawet dylematów czy kapowac czy nie. Nikomu bowiem nie zależało na ich informacjach. Byli nikim, nawet dla SB. Nie groził im więc żaden z typowych nacisków instrukcji:
- werbunek z pobudek patriotycznych
- werbunek z powodów materialnych
- werbunek z wykorzystaniem materiałów kompromitujących.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez szanuje ksiedza Malinskiego- tylko jawi mi sie pytaniekomu zalezy na tym by 80 letniego starca zniszczyc falszywymi doniesieniami?
Byc moze jest to szeroko zorgaanizowana akcja (np naszych przyjaciol graniczacych z drugiej strony kraju lukaszenki)sil dazacych do destabilizacji naszego lichego kraju. Polacy wierza juz malo komu- zniszczenie pozostalych autorytetow moralnych- z okolic papieza- uznawanego za naszych krajan juz za swietego- moze o to chodzi? Na jednym z forow czytalem posty na temat tego ze JPII byl agentem CIA-pisala to osoba ktora ciagle jadowicie wyraza sie na temat Polski Polakow i czegokolwiek nas dotyczacego- poslugiwala sie linkami do stron niemieckich...
Nie lekcewazylbym pogrobowcow SB- oni naprawde nienawidza kosciola.
uhhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujawnić wszystkich, ja tam nie wierzę w olbrzymie fałszerstwa SB. I ksiądz, który chciał ujawnić kapusi na niego donoszących też w to nie wierzył. Po prostu za dużo podawanych faktów w aktach za tym przemawia. Generalnie chce się sprawę utopić w niedziałającej iby" komisji, która może za 100 lat napisze krótką wzmiankę w prasie, że nic nie wykryła i że wszystko było cacy.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woytas- nie przesadzałbym z rolą Kościoła w Polsce. Jak mu się trochę krwi upuści, to wyjdzie tylko na dobre. Jakoś na historii Petza nic nie stracili (poza paroma dowcipami). Skoro jest separacja państwa od Kościoła w Konstytucji to niech sami piorą swoje brudy. Ale na ukrywaniu prawdy mogą tylko stracić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. A mnie to g... obchodzi jak ich esbecja zwerbowała czy na młodego chłopca czy młodą dziewczynke lub kase oni donosili na siebie samych.KK jest tak skopromitowaną instytucją jak mało co a mówienie o jakiś ogromnych autorytetach w kościele katolickim to takie kity mogą wciskać na spotkaniach oazy i kółek różanicowych. Prawda jest taka że kler w naszym kraju jest coraz pazerniejszy i to chodzi o wszystkie dziedziny życia powoli stajemy się lenikami państwa Watykan ale jak to mówią jak bozia chce ukarać to na początku odbiera rozum. Mój śp. dziadek mówił że piekło i głowami bedzie wybrukowane. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie przesadzam z rola kosciola w Polsce- zobaczcie ostatnia wizyte Benedykta w Polsce- skad sie wzielo tylu ludzi? Przeczytali o tym w gazecie i przyszli zobaczyc malpke w zoo? Tam byl przekroj calego spoleczenstwa- mlodzi i starzy ktorych nikt nie zmuszal do pojscia na spotkanie z papiezem. Zgodze sie ze kler jest coraz pazerniejszy, w jakiejs czesci skompromitowany-ale oni tak jak politycy sa odzwierciedleniem calego narodu.
Przypominam o nie uzywaniu slow wulgarnych i o nie obrazaniu sie wzajemnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie