Skocz do zawartości

UR


Frozzer

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nie kłóćmy się, najważniejsze, że są jeszcze takie kwiatki na świecie:)
A swoją drogą jak to było z ta amunicją ile sztuk mogli w przybliżeniu wyprodukować Niemcy, czy ktoś ma coś takiego w kolekcji?
pozdro
Jadzia
Napisano
Witam!
MWP w Białymstoku ma URa? Na ogólnej wystawie go nie widziałem.

O ile mnie pamięć nie myli był chyba jakiś nazwijmy to Ur na wystawie poświęconej broni strzeleckiej. Niestety do stanu użyteczności sporo mu brakowało...

Pozdrawiam, Łukasz
Napisano
Jest Ur w Muzeum Wojska w Białymstoku i to od bardzo dawna, niestety jest w stanie przeciętnym, bo to wykop po kawalerzystach.

Części mu troszkę brakuje. Kilka wykopanych Urów jest też w Skarżysku.
Pozdrawaim
Krzysiek
Napisano
Może ciut z boku tematu. UR/UR-y (ile? znam 1 słabe foto) były używane w Powstaniu Warszawskim. Czy ktoś wie z jakim skutkiem? Bo od września 39 pancerze się trochę zmieniły...
Napisano
Witam,
to ja z innej beczki - mam pytanie - po jakiego grzyba jest w URze pierścień z tyłu zamka?
Czy może mi to ktoś wyjaśnić?
W innych typach broni strzeleckiej czegoś takiego nie widziałem.
Pozdrawiam,
SZZ
Napisano
Witam! Słuchajcie, gra jest naprawdę warta świeczki. Może zamiast gadać zrzucimy się po te kilka dolców (oczywiście kto może, może się znajdzie jakiś większy sponsor) i kupimy to cudeńko. Przynajmniej pozostanie po nas jakiś ślad. Miło by było gdyby to w gablocie obok UR-a umieszczono tabliczkę, że został on ufundowany przez nas. Musi się tylko znaleźć ktoś kto tym wszystkim pokieruje, a jankesa na pewno da się przekonać by sprzedał za granicę...

Tu jest triszeczkę o tym karabinie (mam nadzieję, że autor nie będzie miał pretensji):
http://www.wpk.p.lodz.pl/~bolas/main/uzbrojenie/karabiny/ur.htm
Napisano
a jak go już kupimy to co znim zrobimy i na kogo ma być przesyłka żeby celnicy problemów nie mieli z ustaleniem niebezpiecznego handlarza broni? No chyba ,że dzisiaj spowodujesz zmianę naszego prawa ,a wtedy nie musicie nawet robić składki sam go kupię za tych parę groszy.
Napisano
Jacenty, ja proponuję byśmy to zorganizowali od strony finansowej, a szczegółami niech się zajmie np. jakieś zainteresowane muzeum.
Napisano
Witam,
na podstawie własnych doświadczeń sądzę, że nic z tego nie wyjdzie. Biurokraci w muzeach zainteresowani są przede wszystkim świętym spokojem i chronieniem własnej .upy. Swego czasu próbowałem coś zrobić dla naszego środowiska korzystając z tego, że znałem i byłem po imieniu z byłym dyrektorem MWP. Niestety ww. interesowało tylko przetrwanie na stanowisku, bez angażowania się w przedsięwzięcia, w których można zmoczyć .upę.
A poza tym po co ten pięknie zachowany legendarny karabin ma zostać barbarzyńsko zaspawany lub pocięty. Już niech lepiej czeka w USA lepszych czasów. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie kupi go jakiś kretyn, który go przerobi np. na sztucer do polowań na słonie.
Pozdrawiam,
SZZ
Napisano
I tak to właśnie będzie wyglądało ,a w dodatku czy np. w MWP mają chociaż jeden egzemplarz czegokolwiek co nie ma wydziarganej centymetrowej dziury ??? zresztą zaraz by im tego ura ukradli albo podmienili.Zresztą kasy też nie dołożą bo lepiej im się sprzedaje niż kupuje... no chyba ,że wezmą coś łaskawie w prezencie.
Napisano
Przestańcie się nakręcać tak... Ur to nie jest aż taka sensacja. Gdyby to był jedyny egzemplarz to można byłoby coś robić, ale w muzeach w kraju jest tego stosunkowo sporo.

Pozdrawiam
Krzysiek
Napisano
Krzysiek ma racje, jak byl do sprzedania w USA samopowtarzalny kb 38M, zadne muzeum nie kiwnelo w tej sprawie palcem, a rzecz jest duzo rzadsza, niz Urugwaj. Szkoda zachodu, zostaja jedynie fajne zdjecia do obejrzenia.
Napisano
DTH jak masz jeszcze te fotki tego kb Maroszka wz.38 który był na sprzedarz to podrzuć mi na maila jak możesz ;) Z góry dzięki ...
Napisano
Pewnie z czystej wiedzy o korozji - taki czołg rdzewiał 60 lat to rdza też nic mu nie zrobi przez następnych kilka ,zanim znajdą się pieniądze na farbę.To nie papier nie drewno i nie malowane płótno ,a jak widać zapaleńców u nas coraz więcej i kiedyś można to będzie pewnie wyremontować. Może nagle zapanuje epidemia i wytłucze wszystkich złodziei z naszego politycznego światka ,zmienią prawo ,zrobi się normalnie i nagle się okaże ,że nie ma czego remontować bo wszystko sprzedane.
Napisano
bolas: nie mam, bo go nie widzialem.To historia sprzed ladnych paru lat, wowczas internet raczkowal w Polsce, ale sprawa byla dosc glosna i muzea rowniez o tym wiedzialy.Z tego co wiem, to nikt nawet nie probowal sie skontaktowac ze sprzedawca.
Napisano
Krzysiek - z tego co wiem w MOB w Skarżysku jest tylko jeden kb ppanc wz.35. Wykopany przez rolnika na początku lat 90-tych w Psarach koło Bodzentyna.

pzdr

bjar_1

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie