Jadzia Napisano 29 Marzec 2006 Napisano 29 Marzec 2006 Nie kłóćmy się, najważniejsze, że są jeszcze takie kwiatki na świecie:)A swoją drogą jak to było z ta amunicją ile sztuk mogli w przybliżeniu wyprodukować Niemcy, czy ktoś ma coś takiego w kolekcji? pozdroJadzia
marucha271 Napisano 29 Marzec 2006 Napisano 29 Marzec 2006 ja mam.kiepski stan co prawda(korozja swoje zrobiła)ale jest,cieszy oko.a Beny niech poczyta troszeczkę o Ur-ach.pozdro600v!
DTH Napisano 29 Marzec 2006 Napisano 29 Marzec 2006 acer: skrzynia z Bilgoraja ma nastepujace oznaczenia: ie wolno otwieracAR nr 1nr1sprzet mierniczy"
Łukasz Napisano 29 Marzec 2006 Napisano 29 Marzec 2006 Witam!MWP w Białymstoku ma URa? Na ogólnej wystawie go nie widziałem.O ile mnie pamięć nie myli był chyba jakiś nazwijmy to Ur na wystawie poświęconej broni strzeleckiej. Niestety do stanu użyteczności sporo mu brakowało... Pozdrawiam, Łukasz
krzysiek Napisano 29 Marzec 2006 Napisano 29 Marzec 2006 Jest Ur w Muzeum Wojska w Białymstoku i to od bardzo dawna, niestety jest w stanie przeciętnym, bo to wykop po kawalerzystach. Części mu troszkę brakuje. Kilka wykopanych Urów jest też w Skarżysku. PozdrawaimKrzysiek
slw Napisano 29 Marzec 2006 Napisano 29 Marzec 2006 Może ciut z boku tematu. UR/UR-y (ile? znam 1 słabe foto) były używane w Powstaniu Warszawskim. Czy ktoś wie z jakim skutkiem? Bo od września 39 pancerze się trochę zmieniły...
jacenty2004 Napisano 29 Marzec 2006 Napisano 29 Marzec 2006 Jadzia do ura to masz w prostej linii 4 km. :)
Jadzia Napisano 29 Marzec 2006 Napisano 29 Marzec 2006 Sorry Jacenty ale o tej porze chyba nie kumam już:/pozdro
SZZ Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 Witam,to ja z innej beczki - mam pytanie - po jakiego grzyba jest w URze pierścień z tyłu zamka?Czy może mi to ktoś wyjaśnić?W innych typach broni strzeleckiej czegoś takiego nie widziałem.Pozdrawiam,SZZ
jacenty2004 Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 A pewnie jak był niewypał to mogłwś jeszcze raz naciągnąć iglicę -większość broni tak ma :)
wilzken Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 Witam! Słuchajcie, gra jest naprawdę warta świeczki. Może zamiast gadać zrzucimy się po te kilka dolców (oczywiście kto może, może się znajdzie jakiś większy sponsor) i kupimy to cudeńko. Przynajmniej pozostanie po nas jakiś ślad. Miło by było gdyby to w gablocie obok UR-a umieszczono tabliczkę, że został on ufundowany przez nas. Musi się tylko znaleźć ktoś kto tym wszystkim pokieruje, a jankesa na pewno da się przekonać by sprzedał za granicę...Tu jest triszeczkę o tym karabinie (mam nadzieję, że autor nie będzie miał pretensji):http://www.wpk.p.lodz.pl/~bolas/main/uzbrojenie/karabiny/ur.htm
jacenty2004 Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 a jak go już kupimy to co znim zrobimy i na kogo ma być przesyłka żeby celnicy problemów nie mieli z ustaleniem niebezpiecznego handlarza broni? No chyba ,że dzisiaj spowodujesz zmianę naszego prawa ,a wtedy nie musicie nawet robić składki sam go kupię za tych parę groszy.
wilzken Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 Jacenty, ja proponuję byśmy to zorganizowali od strony finansowej, a szczegółami niech się zajmie np. jakieś zainteresowane muzeum.
SZZ Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 Witam,na podstawie własnych doświadczeń sądzę, że nic z tego nie wyjdzie. Biurokraci w muzeach zainteresowani są przede wszystkim świętym spokojem i chronieniem własnej .upy. Swego czasu próbowałem coś zrobić dla naszego środowiska korzystając z tego, że znałem i byłem po imieniu z byłym dyrektorem MWP. Niestety ww. interesowało tylko przetrwanie na stanowisku, bez angażowania się w przedsięwzięcia, w których można zmoczyć .upę.A poza tym po co ten pięknie zachowany legendarny karabin ma zostać barbarzyńsko zaspawany lub pocięty. Już niech lepiej czeka w USA lepszych czasów. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie kupi go jakiś kretyn, który go przerobi np. na sztucer do polowań na słonie.Pozdrawiam,SZZ
jacenty2004 Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 I tak to właśnie będzie wyglądało ,a w dodatku czy np. w MWP mają chociaż jeden egzemplarz czegokolwiek co nie ma wydziarganej centymetrowej dziury ??? zresztą zaraz by im tego ura ukradli albo podmienili.Zresztą kasy też nie dołożą bo lepiej im się sprzedaje niż kupuje... no chyba ,że wezmą coś łaskawie w prezencie.
krzysiek Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 Przestańcie się nakręcać tak... Ur to nie jest aż taka sensacja. Gdyby to był jedyny egzemplarz to można byłoby coś robić, ale w muzeach w kraju jest tego stosunkowo sporo. PozdrawiamKrzysiek
DTH Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 Krzysiek ma racje, jak byl do sprzedania w USA samopowtarzalny kb 38M, zadne muzeum nie kiwnelo w tej sprawie palcem, a rzecz jest duzo rzadsza, niz Urugwaj. Szkoda zachodu, zostaja jedynie fajne zdjecia do obejrzenia.
bolas Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 DTH jak masz jeszcze te fotki tego kb Maroszka wz.38 który był na sprzedarz to podrzuć mi na maila jak możesz ;) Z góry dzięki ...
jacenty2004 Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 Pewnie z czystej wiedzy o korozji - taki czołg rdzewiał 60 lat to rdza też nic mu nie zrobi przez następnych kilka ,zanim znajdą się pieniądze na farbę.To nie papier nie drewno i nie malowane płótno ,a jak widać zapaleńców u nas coraz więcej i kiedyś można to będzie pewnie wyremontować. Może nagle zapanuje epidemia i wytłucze wszystkich złodziei z naszego politycznego światka ,zmienią prawo ,zrobi się normalnie i nagle się okaże ,że nie ma czego remontować bo wszystko sprzedane.
DTH Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 bolas: nie mam, bo go nie widzialem.To historia sprzed ladnych paru lat, wowczas internet raczkowal w Polsce, ale sprawa byla dosc glosna i muzea rowniez o tym wiedzialy.Z tego co wiem, to nikt nawet nie probowal sie skontaktowac ze sprzedawca.
DTH Napisano 30 Marzec 2006 Napisano 30 Marzec 2006 Zdanie o zdjeciach, zabrzmialo dwuznacznie, ale odnosilo sie do tych fotek Ura, nie Maroszka:))
bjar_1 Napisano 31 Marzec 2006 Napisano 31 Marzec 2006 Krzysiek - z tego co wiem w MOB w Skarżysku jest tylko jeden kb ppanc wz.35. Wykopany przez rolnika na początku lat 90-tych w Psarach koło Bodzentyna.pzdrbjar_1
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.