gregor7 Napisano 21 Marzec 2006 Napisano 21 Marzec 2006 Brawo - Panie Rekuć! Liczą się przede wszystkim intencje. Po tym poznasz co, dla kogo jest ważne. Jakby tak każdy z reko stosował logikę jaką prezentuje np. Hartmann - strach pomyśleć... Własną pancerkę można postawić np. w salonie i samotności nad nią kontemplować, a i jeść nie woła. Z koniem na ten przykład jest inaczej - woła i to przez cały rok. Mozna by się skutecznie licytować na koszty, ale nie honor.Kamilo - grochówka jaką jedliśmy ostatnio w Kocku była najlepsza jaką jadłem, bo to tak jak z wódką - smakuje, ale nie w każdym towarzystwie :) Pozdrowienia od kobylarzy" dla całego 8ppleg. Dzięki!gregor7
pancer Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Przyjdzie czas przyjdzie i szukanie pieniedzy. Hart sie bawi w to od X lat... wy zaczynacie.. my na poczatku tez paka wozilismy za darmo.. niby tylko armatka. a po 6 imprezie bylismy juz 5000 w plecy.. z caałym szacunkiem dla społeczników" realia są jakie są i wszystko trzeba robic w marę posiadanej kasy, a nie stroic focha. i nie myslcie ze my tez zarabiamy na imprach. mimo zwrotu kosztów i tak dokładamy jadą np za friko albo płacąc z własnej kieszeni za mundury, bron czy ammo. Nam (chyba wszystkim) zalezy zeby impreza wyszła z hukiem" i tez potrafimy zakupic za własna kasę wiecej broni i aminicji i rozdć innym zeby tylko było czym walczyć.PANCER-OKEJOS
Hartmann Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 rekuc - deklaracje darmowego przywiezienia sokola na Bzure trktuje powaznie - nader powaznie.Jesli jestes zainteresowany przyjazdem i prezentacją - proszę o podanie namiarów , celem ustalenia wszelkich szczegulów - chodzi o fotki , strój prowadzącego , opis do prezentacji i możliwości techniczne maszyny - poważnie i rzeczowo - Hart.Jak by nie stykło czasu 601-45-63-94
Hartmann Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Drodzy społecznicy - Chwała i Sława Wam za to co robicie - Zero ironii - tylko ten pieprzony świat jest taki wredny , że wcześniej czy później machina wciągnie Was w tryby.I scenariusz będzie prosty - jeden , drugi , trzeci wyjazd za frico - bo to amok i nagle sie okaze że po roku pokazywania sie za frajer , kilku wójtów i burmistrzów ma efekty , a Wy jesteście tam gdzie słońce nie dociera , a czasami plemniki .I zaczyna się płacz - bo za tą kasę można było kupić po roku NAWET sokoła.I grupa pada , bo nie ma kasy.I to nie jest tak że gmina jest biedna , co najwyżej głupia , bądź nieruchawa . Pieniędzy z różnych funduszy , dotacji i inkszych subwencji jest od groma i troche - i taki lokalny kacyk jak chce mieć wyniki w Kulturze i Patriotyźmie , MUSI tajką kasę zapłacic.A jeśli kasy nie ma , to grupka składa się z gości , których na to stać i nie ma rozwoju . Grupa MUSI wypracowywać pieniądze na trwanie , aby wciągać młodych - jakim cudem napalonego 16-to latka ma być stać na mundur i oporządzenie???.Chyba że zakłada się iż grupa jest towarzystwem wesołych kompanów , co to spieprzaja przed żoną z domu - jak Dulski , by po cichu obalić jaką flaszkę - takie coś to jest szmaciarstwo.Całe te zas....... Samorządy tylko żerują na entuzjaźmie ludzi i szukają frajerów - i gwarantuje - jestem w stanie pokazać 100 osób , co za sto sk........ nie dołożą ani złotówki dla chwały kolejnego kacyka , a impreza bez publiczności to kicha.Hart
R51 Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Społecznikiem nie jestem, zależy mi na dobrej zabawie. Zawsze dopłacałem do rozmaitych rekonstrukcji i dopłacać będę, bo mnie to bawi. Nie do końca rozumiem ludzi, którzy z hobby robią sobie zawód, czyli kiedy ja przyjeżdżam na imprezę żeby spotkac się ze znajomymi i dobrze pobawić (niekoniecznie trunkowo, chodzi raczej o rekonstrukcje), ci panowie podbijają kartę dzienną i ruszają do pracy. Moim zdaniem najlepszą metodą, aby obrzydzić sobie jakąś pasję, to zaczynać wykonywac ją zawodowo (wiem co mówię, raz już próbowałem). Wracając do rzeczy, dlaczego na niektórych imprezach płaci się temu i owemu zawodowemu" rekonstruktorowi (nie mylić z profesjonalnym), natomiast ludzie, którzy wkładają całą swoją pasję w odtwórstwo muszą dopłacać jeszcze do tego, żeby pomisiować trochę przez publicznością. Przyjazd na własny koszt- rozumiem, wyżywienie- nie jestem dziadem sam się wyżywię (czasy wojowników za grochówkę i piwo" się już skończyły), natomiast szlag mnie trafia, kiedy każe mi się płacić za... no właśnie?Pozdrawiam
michał ł Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Nie chcę się wtracać między wódkę a zakąskę, ale rozumiem że możecie mieć pretensje do kogoś kto wchodzi w środowisko w celu zarobkowym. Ale nie przesadzacie wciskając chęć zysku komuś, kto w ciągu ilus tam lat wywalił kupe kasy żebyśmy mieli coś więcej niż konie na polskie rekonstrukcji?? Mi też się nie podoba że na kilku imprezach nie będzie panceki, bo mimo narzekania niektórych zawsze pokazywała, że coś tam jednak mieliśmy przed wojną. Ale jakiekolwiek pretensję to bym mógł mieć gdybym wykładał na nią kasę. Była - super. nie będzie - szkoda, ale pracując w firmie transportowej (mimo że inny rodzaj transportu) wiem mniej więcej jakie są koszty przewiezienia ładunku na odległośc paruset km.
Hartmann Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 R51 - a czy myślisz że mnie szlak nie trafia jak ludzie muszą zapłacić za udział w imprezie ????? . Ale to nie tu na forum - z mojej strony tyle a i to za dużo napisane.Hart
akagi Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Jak rany ja czegos nie rozmumiem..... Trzymając się tej biednej pancerki Harta:Pancerka jeździ na góra 3 (słownie trzy) imprezy w roku. Kasy z tych imprez jest około 7500 zł Koszty utrzymania, przewożenia, malowania, remontów i dorabiania kolejnych detali do pojazdu w roku poprzednim (2005) wyniosły około 10 000 złTo, k..... jego mać , gdzie tu jest komercja ?????????????zdegustowany Haberps. proszę sobie poczytać post pancera - z Pak-iem chłopaków jest podobnie, płacę im co roku 800 zł za przywiezienie go na Bzurę i zastanawiam sie jak im to wychodzi.
akagi Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Michał, pancerka w tym roku nie jeżdzi bo mamy z Hartem trzy rozgrzebane pojazdy i nie mamy czasu na inne rzeczy.Z czego może jeden pojedzie na jesieni, drugi dopiero wychodzi z podłoża, a trzeci ma Być na Bzurę A.D.2009 I będzie nas to kosztowało tylko w tym roku kilkanascie tys. zł. Poza tym jedyne konkretne rozmowy były z kolegami z Profortalicjum czyli Wyry. Ale tego samogo dnia obaj z Hartem niestety mamy uroczystość rodzinną ( znaczy ślub i wesele brata) i cos musieliśmy wybrać.Ze strony innych imprez nikt nic konkretnie nie przedstawiał - co Hart napisał zreszta wyrźnie wczoraj wieczorem.
miszka7-1 Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Panowie Pancer,Hart,Michal Ł..To,co teraz napiszę nie jest żadnym zarzutem:Machina kasy nie wciąga nas (m.in.Gregora7)już PONAD 10 LAT(czyt.PONAD 10 LAT).Nie mam zamiaru wam wyliczać ile kosztuje utrzymanie np.7 koni,koszt sprzętu kawaleryjskiego,rynsztunku,że o przerzutach po Rzeczypospolitej nie wspomnę-10 LAT.Panie Hart,Akagi.Ja Was ganić już nie mam zamiaru,o ile Stać Was będzie na szacunek wobec tych,co próbują choćby przebić głową mur.Nawet za 6.30.Bo tylko o to się uniosłem.Na tym koniec.P.S.HOUK dla Braci z 7PUL,1PK KOP,4PSP,8PPLEG,110PZapasowego i jeszcze kilku,no i d007.
kamilo Napisano 22 Marzec 2006 Autor Napisano 22 Marzec 2006 panie akagi hartman widze ze podoba sie przywiezienie sokoła na Bzurę ale chce wspomnieć że pan rekuć jest jednym z członkow powiem wiecej zalożycielem 8PPLeg i jednym z organizatorów tej k....skiej grochówki za 6.30 o Kocku nie wspomnę . wiec oczywiście sokoł na bzure cacy ale z reko gdzoe zapłaciliśmy z włacnej kieszeni np Lublin czy manewry Kockie to sie smiejemy ,Ułani maja na utrzymaniu konie panowie pancerkę ,jeszcze ktoś ot 810 a inni TKS czy 7TP więc prosze nie pieprzcie mi ze dostane w d.... bo sie nie boję panie hartman nie mam zamiaru pana błagać o pancerkę dla mnie przepraszam że to powiem ale możesz se ją pan wsadziś w but i bedziesz pan wyższy ja nie bedę pana błagal i ponizał się do tego stopnia żeby paśc na kolana i prosić DAJCIE PROSZE PANCERKE ZA FRIKO :" nie to nie ja nie chciałem jej za damo ale cyhciałe mporozmawiać na jej temat i dojśc do porozumienia a pana zdanie cyt: MY wielcy robimy super impreze i pół Polski powinno o niej wiedzieć i lecieć z wywieszonym jęzorem to chyba dotyczy bzury nie Kocka bo ja sie za wielkiego nie uważam a co do grochówki to powiem tak jakoś wszystkim smakowała a jak by pan umiał czytać wnikliwie to by pan sie dowiedzial że na kocku było po 10 zł od głowy z tego 6 na grochówke (zaczynamy lekcję matematyki :6zł razy 20 członków =? ) i ty lekcja sie konczy KAPUJESZ !!!!a wez pod uwagę słowa REKUCIA przytocze bo widze że z czytaniem masz pan problemy wiec tak :jak komuś pomożesz to inni tobie też pomogą !Myślę że zasobność portfela jest rzeczą względną ! Jeśli coś kochasz to poświęcisz temu bez miary -kasy !chcę jeszcze dodać coś do słów pana hartmana że mówi pan o tym że grupa sie rozpadnie bez kasy jaoś nasza jest i żaden z nas nie zarabia az takich kokosow a jednak pomagamy młodym z grupy i to nie tylko na polu historyczni rekonstruktorskim i mam pytanie czy stać było by pana na taki gest że bierze pan młodego pasjonate i kupuje mu wyposarzenie załatwia rzeczy daje jesc i zabiera na rekonstrukcje bo człowiek jest biedniejszy i nie ma szansy sam tego zakupic ale ma pasje i to wystarcza i ma przyjacioł GRH i to powinno być jak rodzina 8ppleg jest taka rodziną razem stawiamy czoła przeciwnościom razem sie cieszymy razem przyjmujemy porazki i razem płaczemy z niepowodzeń ale nie odżucamy nikogo bo nie rządzi nami pieniądz tylko 3 zasady II RP wie pan jakie ??PRZEPRASZM ZA SLOWA WÓLGARNE W TEKSCIE ALE JUZ NIE MOGĘ TEGO CZYTAĆ KŁUCIMY SIE O KASĘ I TYLE Z TEGO ŻE PEWNIE PANOWIE Z BZURY JUŻ NAS NIE ZAPROSZĄ A INNI SIE ZASTANOWIĄ NAD PRZYJAZDEM DO NAS ALE SŁAWO SIE ZEKŁO KOBYŁKA U PŁOTA ..mam nadzieję panie hartman że przemysli pan sobie to co pisze na temat imprez reko w polsce i nie bedzie pan mimo wieku 45 lat takim materialistą bo każdy wie ze nasza pasja nie jest tania i że troszkę kosztuje ale to nie powod zeby komuś wypomnieć że robi gorsze inscenizacje bo dał za nie tylko 6 zł czy 400 zł i to że macie faktury to nie znaczy ze jesteście czyści znaczy ze jesteście firmą wynajmującą własny sprzęt historyczny na rekonstrukcję pozdrawiam kamilo 8ppleg (zebyście wiedzieli kto bo potem powiecie że sie nie przedstawiłem )
gregor7 Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Dzięki Miszka7-1.Nasza przewaga polega na tym, że bywamy tam, gdzie chcemy, niezależnie od wójtów, burmistrzów i innej maści organizatorów i ich pieniędzy. Ten komfort kosztuje, bo musi. Ktoś wykłada kase na transport - sie jedzie, będzie łatwiej następnym razem. Ale nie wyobrażam sobie rezygnacji z rajdu hubalowkiego, czy do Kocka, bo burmistrz ma mnie w dupie i nie płaci.Taka jest dla mnie różnica między komercją a pasją. Pan możesz tego nie rozumieć Panie Akagi.Czołem 1PK KOP!gregor7
kamilo Napisano 22 Marzec 2006 Autor Napisano 22 Marzec 2006 nowa pancerka :)tak dla rozładowania napiecia
Hartmann Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 No cóż - wszystkim młodym i ambitnym życzę powodzenia.Nie intersują mnie imprezy w takim stylu.Mam inne podejście do tematu.Pożyjemy , zobaczymy kto zajdzie dalej.A tak na marginesie - kamilo - odnośnie sokoła pisałem do Pana Rekuca , a nie do Ciebie.Na tym temat jak dla mnie uważam za zakończony, z racji tego iż interesuja mnie pojazdy , jako pojazdy , a ich udział uważam za drugorzędny - w każdym razie muszą na siebie i następne zarobić.Hart
miszka7-1 Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 Gregor,jak zwykle bez pudła.Święte,w mordę,słowa,których chyba nikt pojąć tak nie gotów,Bracie.Kamilu,daj pokój.Robisz robotę zacną,a skarbonkę" wykorzystaj na piromanię i kbki na infanterię.Resztą się nie martw.Sam zobaczysz,będzie o nas głośno na Ukrainie.Przerost formy nad treścią jest domeną innych.NIECH ŻAŁUJE TEN,CO MORZA LODOWATEGO NIE WIDZIAŁ NIEWYWCZASÓW"cyt.I nikt mi nie powie,że się nie da.BO COŚ O TYM WIEM.
revolt Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 panowie za udział trzeba płacić...ale nie organizatorom tylko uczestnikom!!! jeśli wynajęcie pojazdu mechanicznego na allegro kosztuje 3500 zł, to ile mam zawołać za jednego rekonstruktora? 50 zł? 100? panowie jesteśmy hobbistami, miłośnikami tematu i my to robimy dla idei!! dla ludzi,dla dzieciaków i dla tych co pod ziemią. Jeśli ktoś nadal będzie mówił że paliwo kosztuje,transport kosztuje, malowanie kosztuje to niech sobie weźmie pod uwage ile kosztuje mundur,hełm,bagnet i wiele innych badziewi...pieniądz jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, poświęcająca się w wojnach" , na pewno na pieniądze zasługuje. Ale pieniądz, jak prawie wszystkie sprawy tego świata ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w GRH 51pp i 8 pp.leg. nie znamy pojęcia pieniędzy za wszelką cenę. Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor.
akagi Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 gwoli wyjasnienia - Kamilu, na Bzurze występuję już trzy sokoły, niemieckich motocykli nie liczę. Ten będzie więc czwarty ....I dalej nie wiem o co my sie wlasciwie kłócimy? O te 6,30?Rany boskie, mnie po Bzurze wytknieto wszystkie błedy , a na nikogo sie nie obraziłem ( Kombatant, pozdrwiam szczegolnie).A wy, kochani zrobiliście z igły widły........pozdrawiam, życząc sukcesów Jacek
akagi Napisano 22 Marzec 2006 Napisano 22 Marzec 2006 aha, zdjęcie nowej pancerki znam, bardzo mi się podoba. A widziałes inne wariacje na temat ( przeróbke wozu drabiniastego z wieżyczką pancerki)?
kamilo Napisano 22 Marzec 2006 Autor Napisano 22 Marzec 2006 akagi nic do ciebie nie mam ale dlaczego wypomniano mi te 6.30 ja wam pierwszy nie wypomniałem 3000 za pancerkę tyle w temacie ...w poscie chciałem sie dowiedziec dlaczego.............. nie dowiedziałem sie ale za to wiem ze gertmann jest niegrzeczny i mimo iz sam powiniem przeprosic żada twego od innych
krzysiek Napisano 23 Marzec 2006 Napisano 23 Marzec 2006 Widzę, że się nie dogadacie, bo niepotrzebnie Kamilo bierzesz sprawy do siebie osobiście. Ja naprawdę rozumiem chęć udziału w różnych imprezach, ale też nie spodziewam się, że każdy ma obowiązek uczestnictwa we wszelkich imprezach rekonstrukcyjnych jakie zostaną zaplanowane w Polsce.Owszem kilka lat temu były jedna impreza, potem dwie... teraz jest tego takie mnóstwo, że nie da się uczestniczyć we wszystkim. Przecież to bez sensu! Kamilo piszesz o tym, że traktujesz to jako pasję i możliość zaintrygowania innych historią. Jak czułbyś się gdyby ktoś traktował jako Twój obowiązek obecność na wszystkich imprezach w Polsce? Byłbyś w stanie spędzać każdy weekend w innej części Polski w mundurze? I pokrywać koszty przejazdu za własne pieniądze? Na każdą rekonstrukcję którą ktoś wymyśli (z całym szacunkiem do Kocka)? Odpowiedz na te pytania, a potem zastanów się ile kosztuje przewóz pojazdu w stosunku do biletu kolejowego... Wmawiasz komuś złą wolę i budujesz jakieś dziwne mury pomiędzy tymi z Bzury" i tymi z Kocka". To bez sensu. Troszkę zrozumienia...Aha, oczywiście nie jestem związany z nikim z organizatorów Bzury, i mam nadzieję, że będę mógł wziąć udział zarówno w Bzurze jak i Kocku. PozdrowieniaKrzysiek
kamilo Napisano 23 Marzec 2006 Autor Napisano 23 Marzec 2006 krzysiu z człym szacunkiem ja tego nie zaczełem p poscie jak na poczatku jest chcialem sie dowiedziec dlaczego tylko na bzurę sie płaciło za uczesnictwo . i tego sie dowiedziałem ale pan her.... zaczą dziwna klutnię z miszą i powiem szczeże zupelnie niepotrzebną bo ja nie wysmiewałem się z bzury a dlaczego oni wysmieli manewry jak napisałem że grochówka i wieniec kosztowało rekonstruktora 10 zl i była i impreza i pokaz dla publiki ktory sie podobał bo ludzie nie mowili eeeeeeeeeeeee tylko brawo . a jak nie był to nie powinien sie odzywać na ten temat .wcale nie mówie że koledzy z pancerką musza jezdzic na kazde inscenizasje ale mówiłem ze traktuja to troszke dziwnie rozumiem nie chcesz rozmawiac czy jechac powiedz SPOKOJNIE nie kolego bo to za daleko czy nie bo mi sie nie opłaci a nie wyjezdzaj z przepraszam za wyr. z gebą do mnie ze pojedziesz za 3000+koszty ,jak byto powiedzial spokonjnie i normalnie to pwenie bym przyją i powiedział dziekuję wiem o czym mówisz nie ma sprawy .zainteresowany wie o co chodzi .dlaczego ci co przyjechali do kocka nie nazekali na to ze spali w OSP że jedli 2 dni grochówke i że było zimno .a człowiek który nawet nie był wyraza się o tym tak ironicznie że normalnie sie cos otwiera w kieszeni Kolego jeszcze nie było tak zebym kogoś nie wpuscił na inscenizację bo np nie pokrył kosztów a sam byłem tak potraktowany wiec nie ma o czym rozmawiać bo temat uwazam za zamkniety i tak za wiele tu sie posypało róznych niepotrzebnych słów w obie strony i tak już nie mam siły sie kłócić bo to doprowadza tylko do takich sytuacji ze robi sie wrogów po obu stronach kompa a nic konkretnego z tego nie wynika
kamilo Napisano 23 Marzec 2006 Autor Napisano 23 Marzec 2006 jeszcze tylko jedno na koniec niewiem jak bitwa nad bzurą sie rozlicza czy jakie ma dotacje czy jak panowie zrobili pacerkę sokoła czy inne rzeczy ,wcale nie jestrem tez za tym zeby sie teraz przekomazac kto ile czego ma na inscenizacji bo to dla mnie dziecinne to wypominanie sobie ze ja mam 2 sokoły a ja mam 100 chłopa w przeczkolu to robiłem a nie teraz a wypowiedziami pana her czułem sie urazony tym ze osadza udzi po tym za ile robią inscenizacje i za to ze jeszcze nie był na zadnej jakie zorganizowałem wraz z grupą a wiele o nich mowi na koniec powiem jak to ują mój kolega JAK NIE PIŁEŚ WÓDKI TO NIE MÓW ŻE SMACZNA
jazlowiak Napisano 23 Marzec 2006 Napisano 23 Marzec 2006 Ja osobiście żadnego prbvlemu nie widzę i dlategow tym roku na Bzurze będzie prequel o walkach GO generała Klebeerga z Rosjanami, który będzie zmierzał w strone Kocka. Mamy już zgłoszoną grupę Sowiecką z Czech i zapowiada sie niezły prequel.
akagi Napisano 23 Marzec 2006 Napisano 23 Marzec 2006 Ja tez osobiście nie widzę, że Kamil napisał jakie koszty przewozu samochodu pancernego wz.34 do Kocka sa w stanie udźwignąć. SPOKOJNIE , SZCZERZE, ale KONKRETNIE. I zoobowiązuje się, że mu spokojnie, szczerze i konkretnie odpowiem -da się czy sie nie da?oki?pozdrawiam
akagi Napisano 23 Marzec 2006 Napisano 23 Marzec 2006 ale ja sensownie pisze.........ło jezu ....pierwsze zdanie mialo brzmieć, że ja nie widze problemu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.