Skocz do zawartości

Pantera w Nidzie !!!


Gość bjar niezalog.

Rekomendowane odpowiedzi

Prywatne Muzeum Motoryzacji i Pojazdów Militarnych nie może na razie wydobyć wraku niemieckiej Pantery z dna rzeki. Starosta cofnął swoją zgodę i poprosił o pomoc prawników wojewody."
Czyli pan Gralec nie jest na 100% pewny ,że Pantera trafi właśnie do niego. I dobrze. Może Ministerstwo Kultury przekaże prawa do niej muzeum państwowemu. Ja byłbym zadowolony ,gdyby to właśnie MOB ze Skarżyska ją przygarnęło-leży sobie tam taka bidulka w jakiejś rzeczce... :)))
pzdr all bjar_1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 207
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Z informacji zdobytych w kieleckim światku poszukiwawczym w kręgach zbliżonych do pana Gralca wynika że sprawa utknęła gdzieś w urzędach po burzy prasowej i pan Henryk liczy się możliwością utraty fantu na rzecz MOB. Być może dojdzie do jakiegoś porozumienia pomiędzy obu muzeami. Czyli nic w zasadzie nie wiadomo. Trzeba czekać. Ale znając nasze urzędy to wszyscy ze względu na szum wokół sprawy będą się bali wydać jakąś decyzję.
Ale Ci którzy chcięli by obejrzeć panterę" niech sobie zbyt wiele nie obiecują. Bo stan tego co z niej pozostało jest prawdopodobnie podobny do tej z MWP z Warszawy. Do tej którą wyciągną pan Kęszycki to jej daleko, chociaż leżała blisko niej.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie bez aparatu do zdjęć podwodnych nic lepszego od tego które było przedstawione na forum się nie zrobi. Wrak jest zagrzebany w piasku na głębokości jakiegoś metra. A i pewnie zdjęcia podwodne niewiele by pokazały. Szkic tego co wystaje z piasku (czyli niewiele) jest powyżej. Znam człowieka który ma kontakty tak z panem Gralcem jak i z MOB więc może uda mi się poznać termin wydobycia. Wtedy (jeśli oczywiście nie zostanę odstrzelony przez wyłącznych" komentatorów) spróbuję zrobić trochę zdjęć.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych kolegow!
Pantera z Bieleckich Mlynow jest mi znana od 5 lat.Nurkowalem tam kiedy jeszcze nikt o niej nie wiedzial.Mam kilka fotek na dowod tego.Moim zdaniem niewiele z niej zostalo,i raczej nie oplaca sie jej wyciagac-mowie to jako handlarz a nie jako muzealnik.Mysle ze jest to temat zastepczy na lato.Jezeli mialby to ktokolwiek wyciagac to dla dobra znaleziska najlepiej by bylo aby to zrobila osoba prywatna a nie muzeum a tymbardziej nie MUZEUM OB.Co zrobilo muzeum z tak glosno opisywanym StuGIV? NIC!Po wyjeciu byl piekny kamuflarz ORYGINALNY-gdzie on jest?Mysle ze w obecnych czasach tylko osoba prywatna jest w stanie cokolwiek zdzialac.Muzea nie maja pomyslow i pieniedzy na restauracje takiego sprzetu.Natomiast osoba prywatna czytaj HOBBYSTA odrestauruje to w duzo krotszym czasie niz muzeum i u niego oczywiscie nic na placu nie zaginie w tajemniczych okolicznosciach!Hobbysta tak jak kazdy inny hobbysta bedzie chcial podzielic sie swoim okazem z innymi wiec nie mozna tez mowic ze nikt z szerszego grona nie bedzie mial dostepu do zabytku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez kitu widze ze temat ciekawy, tyle odpowiedzi, szkoda że koleżka wysterował was wszystkich na muke bo ta panthera znaleziona kilka lat temu jest w tej chwili w USA
Przegladam te forum tak od czasu do czasu nie za często i za kazdym razem jak tu wejde, czytam ze znaleziono czołg....w takim wypadku w polsce musi byc juz conajmniej pułk pancerny na pantherach,tigerach i roznych tam PzKpfw......
tak tak niezła tu paranoje macie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z pożyczonego aparatu cyfrowego wybrałem się wczoraj do Bieleckich Młynów obfotografować bohaterkę tego arcyciekawego wątku. Pierwsze spostrzeżenie to brak ochroniarza i resztki ogrodzenia" terenu. Cokolwiek by to miało oznaczać. Czyżby Pantera nie wymagała już pilnowania?
Niestety woda po ostatnich deszczach dużo straciła na przejrzystości w stosunku do mojej ostatniej tam wizyty. Mimo posiadania filtru polaryzacyjnego wiele nie udało mi się uchwycić. Ty zamieszczam jedno ze zdjęć. Więcej zdjęć z wycieczki zamieszczam na stronie http://republika.pl/pkrzysz/pantera.html. Resztę karty aparatu poświęciłem na znajdujące się w okolicy krzyże pancerne" wykonane z pozostałości toczącej się tu bitwy. Zapraszam do obejrzenia.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiku ,co my bysmy bez Ciebie zrobili. Zdjęcia są świetne ,szczególnie te krzyże z luf armatnich. Słyszałem o nich parę razy ,ale nigdy nie widziałem ,choćby na zdjęciu. Zastanawia mnie brak ochrony" przy wraku Pantery. Czyżby ktoś zrozumiał ,że i bez ochroniarza nikt niepowołany nie wyciągnie jej z wody? ;)
pzdr bjar_1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...
  • 2 years later...
  • 2 weeks later...
Wczoraj na kanale telewizyjnym Viasat Explorer" był program pt. Warsztaty czołgowe". Pokazywano tam renowację pantery w warsztatach prywatnej kolekcji militariów w USA (właściciel p. Littlefield). Z programu wynikało, że wrak tej pantery został wydobyty z Nidy w Bieleckich Młynach, pokazywano miejsce wydobycia, były relacje polskich świadków. Autorzy programu twierdzili, że czołg został zniszczony przez własną załoge, by nie dostał się w ręce Armii Czerwonej. Pozdrowienia dla wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...
no coz...od dawna jestesmy znani na zachodzie jako dostawcy dobrych i tanich wykopalisk" czego dowodzi wypowiedz chociazby na tym forum....
http://worldwartwozone.com/forums/showthread.php?6507-Scrap-Metal-Photo-Album-of-Destroyed-Armor/page8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie