JoncaA Napisano 20 Styczeń 2006 Napisano 20 Styczeń 2006 Lokomotywa, nie sposob, obserwujac Panskie wyskoki na forum, nie zauwazyc, ze moze i lokomotywa, ale w szczegolny sposob wąskotorowa. Doprawdy ma Pan juz 56 lat? Toś mnie Pan zaskoczył! Przekonany bylem dotąd, ze ze 40 mniej!
Grendel Napisano 20 Styczeń 2006 Napisano 20 Styczeń 2006 Hieh...Mam kolejna nauczke, by nie wypowiadac sie w zapalnych" watkach...Nie dosc, ze oswiadczaja, ze:...wypowiadanie takich opini jest w cywilizowanym świecie niedopuszczlne a w niektórych krajach wręcz karalne sadownie - tak jak "klamstwo oswiecimskie..." (dygresje do karalnosci odbieram jednoznacznie jako grozbe takiejze), to jeszcze pozniej zarzucaja mi ...uliczny populizm...".Proponuje bys przeczytal moj pierwszy post w tym watku i postaral sie go zrozumiec.Ale to chyba cie przerasta.Dlugoletnia sluzba (na ktora sie czesto powolujesz, jak widac nie sprzyja logicznemu rozumowaniu.Acha - pisze sie zmadrzejesz", a nie zmondrzejesz".To by bylo na tyle, jesli chodzi o auke".Grendel
Grendel Napisano 20 Styczeń 2006 Napisano 20 Styczeń 2006 Adam, daj spokoj...Nie warto.Ze tez stale mi musza przypominac, ze Nie matura..."PozdrowieniaGrendelP.S.Zniszczenie Olsztyna jest niezaprzeczalnym faktem.SPoro jest na ten temat literatury niemieckojezycznej.Czesc faktograficznej, czesc hagiograficznej.Tak, czy owak warto poczytac, pomimo, ze wsporo wspomnien ukazalo sie w gazetkach roznych ziomkostw" do ktorych trudno dotrzec.
osterode Napisano 20 Styczeń 2006 Napisano 20 Styczeń 2006 I znów ciekawy temat przeistoczył się w jatkę.Szkoda...Niemniej kożystając z postu Wilzken'a chciałem też podpiąć swój temat. Na dniach będzie 61 rocznica zajęcia Ostródy przez wojska radzieckie. Wszelkim osobom, które wniosą coś do tematu na temat wydażeń z Olsztyna oraz Ostródy z tamtych lat szczere podziękowania.Dodatkowo wklejam foto z gazety z roku 2002 mówiący o tamtych czasach.Pozdrawiam[URL=http://img503.imageshack.us/my.php?image=obraz14443xm.jpg][IMG]http://img503.imageshack.us/img503/492/obraz14443xm.th.jpg[/IMG][/URL]
osterode Napisano 20 Styczeń 2006 Napisano 20 Styczeń 2006 Cholera jasna coś szwankuje mi I.S.http://img503.imageshack.us/my.php?image=obraz14443xm.jpg
wilzken Napisano 20 Styczeń 2006 Autor Napisano 20 Styczeń 2006 Dziękuję Osterode za zręczny powrót do głównego tematu mojego wątku. Ja osobiście nie chciałem rozwijać wątku czerwonej chołoty". Określenia tego użyłem gdyż nasuneło mi się ono jako pierwsze i chyba najbardziej trafne do określenia Armii Czerwonej. Moja obecna znajomość historii napawa mnie jednakowo odrazą dla niej jak i armmii faszystowskiej. Znam na tyle dobrze wyczyny czerwonoarmistów na ziemiach wyzwalanych" i wiem dokładnie co zrobili ze znaczną cześcią odbitych Niemcom miast. Szczególnie bliska jest mi historia Olsztyna, który sowieci zdobyli bez większych problemów i strat. Samo miasto w wyniku niewielkich walk, które toczyły się głównie na jego obrzeżach nie poniosło większych strat. Armagedon nastąpił dopiero po przejeciu miasta przez tą (powtarzam koleiny raz) czerwoną chołotę! Zwłaszcz w dniach poprzedzających przekazanie go Polakom. A tych, których oburza to określenie zapraszam do bliższego zapoznania się z historią tego miasta i wspomieniami jego rdzennych mieszkańców. Niestety niewielu z nich udało się przeżyć to wyzwolenie" i okres administracji sowieckiej. Obrońcom czci Armii Radzieckiej polecam książki wspomianego już przez Ciebie Osterode badacza tego tragicznego okresu w dziejach Olsztyna nieodżałowanego ś.p. Stanisława Piechockiego.
wilzken Napisano 20 Styczeń 2006 Autor Napisano 20 Styczeń 2006 Przepraszam, że nie na temat, ale nie mogłem się powstrzymać.Do p. Lokomotywy! Zanim zaczniesz komukolwiek wytykać brak wykształcenia to przeczytaj to co napisałeś w swoim poście: ...Grendel morze zmondrzejesz bo na nauke chyba juz za pózno...". Natomiast o twojej kuturze świadczy dalsza cześć tego postu: ...trudno dyskutować z gnojkiem jak ma sie tylko jedno obywatelstwo na dodatek od 56 lat...". W tym momencie nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować wykształcenia" i kultury"!
osterode Napisano 20 Styczeń 2006 Napisano 20 Styczeń 2006 jako ciekawostkę wklejam link do artykułu o powojennych wydarzeniach w Ostródzie. I zarazem zadaję pytanie.. skoro w sumie niewielka liczba rosjan poległa w czasie zajmowania miasta to skąd się wzieło ponad 400 grobów na ostródzkim cmentarzu wojennym? Kiedyś usłyszałem odpowiedź na to pytanie...spora ilość spirytusu w zakładach przemysłowych i w aptekach".Kto wie...?http://prowincja.ostrodaonline.pl/numer2/index.php?d1=1&d2=6
osterode Napisano 20 Styczeń 2006 Napisano 20 Styczeń 2006 W wolnej chwili strzelę zdjęcia tego schronu OPL oraz dwóch pomników jakie znajdują sie w naszym mieście ( jednym z tych pomników wiążą sie dość kontrowersyjne historie na temat tablicy która na nim się znajdowała-nikt teraz nie potrafi wyjaśnić co się z nią stało)Pozdrawiam
maxikasek Napisano 20 Styczeń 2006 Napisano 20 Styczeń 2006 Co do grobów to weź pod uwagę coś takiego jak szpitale polowe- tam śmiertelność była spora, do tego wypadki komuniakcyjne (także pod wpływem), różne wybuchowe niespodzianki. Co do spirytu to on razej mało zabijał bezpośrednio. W końcu AC opracowała metodę na ratowanie zapalonych oparami".
mike110 Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Czerwona chołota" to MOCNO obraźliwe określenie jak na ludzi, którzy doświadczeni aryjską kulturą" w Rosji, weszli na PIERWSZE ziemie niemieckie. Mieli MORALNE PRAWO aby zemścić sie na Niemcach. Okrucieństwo i WYBITNE barbarzyństwo (którego doświadczyli także Polacy) czystego rasowo" i cywilizowanego" wehrmahtu und ss, dało im prawo do najzwyklejszej zemsty. A Allenstein to było pierwsze wieksze niemieckie miasto jakie Rosjanie zdobyli od czasu ś.p. Barbarossy. Tak, że nie ma co im się dziwić.Zresztą Pan Piechocki w książce Olsztyn. Styczeń 1945" opisał także Rosjan, którzy bronili olsztyniaków.Nie nam oceniać ludzi, którzy wtedy żyli i walczyli...
mike110 Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Co do linka kol. Osterode, to znam podobną historię. W obronie dziewczyny gwałconej przez Rosjan stanęli SOK-iści, żołnierze WP, f-sze MO i miejscowego UB. Wywiązała sie ogólna jatka, kilku Rosjan zginęło. W ciągu miesiąca rozstrzelano kilku żołnierzy WP oraz f-szy MO, UB i SOK. Wielu innych aresztowano na długie lata. Całą historię opisał miesięcznik Policja" z 10 lub 11/2005 w hołdzie poległym milicjantom.Bandyci i bohaterowie nosili często podobne mundury. I tyczyło sie to wszystkich stron konfliktu.Pozdrawiam i polecam wstrzemięźliwość słowną.
IRONRAT Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Kolejny podobny do wielu innych wątek. Przerzucanie się, kto lepszy/gorszy Niemcy/Rosjanie.Myślę, że wszystkie tego typu dywagacje ucina ostatecznie Generalplan Ost.Ironrat
Lokomotywa Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 do powrotu do tematu sklonil mnie artykuł w Spieglu"http://wiadomosci.onet.pl/1307712,1292,kioskart.htmlKolego wilzken to nie ja musze zmondrzeć" ani uzupełnic wykształcenie . Wracając do tematu to czerwona hołota" nie spaliła Krakowa , Częstochowy i innych miast CHOCIAŻ MOGŁA TO ZROBIĆ Warszawy też nie zrównała z ziemią Proponuje aby twój mentor Grandel i jego towarzysz wzajemnej adoracji JoncaA zaprosił was do swej drugiej ojczyzny ale nie po to abyście zdejmowali azbest z budynków ale byście zamiast siedzieć w smierdzacym wódka i polską kiełbasą polskim slamsie w New Yorku który Nowym Jorkiem nie jest - ruszyli do ruskiej dzielnicy z okrzykami że armia czerwona czerwoną hołotą była " Najlepiej zróbcie sobie duży szyld z tym napisem po rosyjsku żeby was zrozumieli bo jak bedziecie to robić w jezyku polskim to co najwyżej ruscy pokażą wam zdjęcie aszego prezydęta" zataczając sie ze smiechu.Uważam że to jest najlepsze miejsce na wyrażanie takich opini
pekar Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Rasa panów doznała na własnej skórze bestialstwa i okrucieństwa wojny.Można przypomniećtylko,że na schodnich terytoriach Rzeszy,w Prusach ok 70 proc.obywateli niemieckich głosowała na narodowych socjalistów i tam Hitler cieszył się największym poparciem.Przeżyli obywatele niemieccy to czego przyspożyli innym nacjom,a zwłaszcza Polakom,Żydom.Takie doświadczenie będzie dla nich bardzo cenne,być może potrafią Niemcy dzięki temu zrozumieć cierpienia innych np.Polaków ze zrównanej z ziemią Warszawy,lub zbombardowanego Wielunia albo spacyfikowanych wsi zamojskich.Pamięć nie może być wybiórcza.Być może te doświadczenia powstrzymają Niemców przed kolejną próbą stania się rasą panów.Kto mieczem wojuje od miecza ginie".pekar
pekar Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Grendel:Konigsberg nigdy nie był piastowski.Polecam podręczniki do historii z poziomu szkoły podstawowej.Coś mi się kojarzy Zakon Najświętszej Maryji,póżniej jakieś lenno,a póżniej Prusy......Kłopoty w szkole były,czy co?...pekar
yorik Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 A nazwa Koenigsberg pochodzi od uczczenia udziału czeskiego króla Przemysła Ottokara w krzyżackiej wyprawie przeciwko pogańskim Prusom.Zaiste to miasto nigdy nie było piastowskie. Przez pewien czas było lennem polskim jako stolica Prus Książęcych po wcieleniu Malborka do Korony, w związku z tym przebywał w niej przedstawiciel polskiego króla.Po uniezależnieniu się Prus (chyba po traktatach welawsko -bydgoskich) z polskością miał tyle wspólnego co Berlin.
Grendel Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Na personalne i chamskie ataki Lokomotywy odpowiadal nie bede - znizac sie do poziomu trepa nie bede.Zas jesli chodzi o piastowski" Krolewiec, bylo to oczywiscie ironizowanie.Moj blad, ze nie dodalem cudzyslowia.PozdrowieniaGrendel
Grendel Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Autora watku - przepraszam za cale to zamieszanie, ale na chamstwo wzgledem mojej osoby zwyklem odpowiadac.PozdrawiamGrendel
yorik Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 W związku z dyskusją przypomniała mi się anegdota o Lubiążu swego czasu opisana przez poważną gazetę codzienną.Jest tam przepiękna barokowa Sala Książęca.Podobno jak krasnoarmiejcy zaczęli buszować po kompleksie w 1945r., jeden z nich po pijanemu wlazł na dach owej sali, spadł i się zabił (a wysokie jest to pomieszczenie).Wtedy radziecki dowódca się wkurzył i kazał zamurować wejście.W ten sposób ocalał jeden z najwybitniejszych barokowych zabytków na Dolnym Śląsku.Bo jakby nie zamurowali to ...Poza tym zachowanie ACz po wkroczeniu jest powszechnie znane. Pisał o tym nawet w wierszu niejaki A. Sołżenicyn (nawet jest tam o scenie gwałtu na Polce). W końcu to były oficer radziecki. Dlatego też goebelsowska propaganda wykorzystała ten fakt po spacyfikowaniu Nemersdorf w Prusach Wschodnich w celu wzbudzenia paniki. Nie ma co udawać, że było inaczej i przemilczać.Zbrodnie niemieckie to osobna sprawa a radzieckie to osobna. Czy w imię wdzięczności mamy zapomnieć np. o Katyniu, Charkowie i Miednoje?
maxikasek Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Trzeba też pamiętać co zrobili Polacy na ziemiach odzyskanych po przejęciu władzy. Ile kompletnych prawie budynków rozebrano na cegłę dla Warszawy. Ile tej cegły naprawdę dotarło do niej. A szabrownicy to też wina AC?
yorik Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Ciekawa jest też historia prawobrzeżnej części miasta Forst (po łużycku Barść) leżącej po polskiej stronie rzeki.Po wojnie pół miasta rozebrano do gołej ziemi. Teraz w tych miejscu jest wioska bodajże Zasieki.Nie trzeba było Armii Czerwonej.Sami Polacy zrobili z miasta jesień średniowiecza".
Duncam Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Hm, generalnie wiedza w narodzie słaba...IRONRAT dobrze to wszystko podsumował, ale chyba był to owy głos wołającego na puszczy". NIE MOŻNA porównywać działań radzieckich z lat 1944-45 z działaniami nazistów. Niemcy byli sto razy gorsi i ich zachowanie można porównać z działalnością radziecką tylko z lat 1939-41, ale nie 1944-45. Czy się to komuś podoba czy nie, od 1944 roku ZSRR, który w latach 1939-41 był katem Polaków, stał sie ich wybawcą. Tak, dla wielu ludzi wejsćie ACz nie było wyzwoleniem, ale dla WIĘKSZOŚCI ludzi to było wyzwolenie, tak jak tylko i wyłącznie wkroczenie do Polski Armii Czerwonej uratowało nasz naród przed FIZYCZNĄ ZAGŁADĄ z rąk Niemców. W latach 1944-45 ACz robiłą różne rzeczy, ale np. nie przerobiła w 8 miesięcy 800 tys ludzi na proszek (Żydzi polscy w Treblince w 1943) albo w 6 miesięcy 500 tys ludzi na dym (Żydzi węgierscy w 1944 w Oświęcimiu). Zbrodnie stalinizmu były równie okrutne i odrażające jak nazizmu, ale w przypadku POLSKI dotknęły NIEPORÓWNYWALNIE mniejszą liczbę ludzi. Stalin władał Polską przez 8 lat i Polska przetrwała, tak jak kolejne lata socjalizmu".Jasne, byłoby pięknie, jakby zamiast ACz pojawili się Amerykanie albo sami Polacy, ale to tylko polityczne fikcje, już od 1941 całkowicie bajkowe.A co do Nemersdorf, to to właśnie było mistifikacją Niemiecką (i było o tym na forum).A co do powojennych losów. Cóż, Niemcy mieli szczęscie, że trafili na tak litościwych Słowian. W miejscu Moskwy miało być jezioro im. Hitlera, a Rosjanie to Niemcom nawet NRD zrobili. Po tym, co Niemcy zrobili na wschodzie, nie mieli prawa oczekiwać litości. A jednak litość im okazano. Nie wszystkim wprawdzie, ale NARODOWI.
osterode Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 Ok. To wiemy już o tym, że Koenigsberg nie był piastowski, że polscy szabrownicy pokradli cegły, Nemersdorf był propagandą, a ruscy nie wypili całego spirytu z prus wschodnich.Zaiste wszystkie informacje są bardzo ciekawe, ale koledzy wróćmy do głównego tematu wątku. Niewierzę że nikt nie posiada jakichkolwiek materiałów (zdjęć,opisów walk,wspomnień walczących czy mieszkańców).Podzielcie się wiedzą o którą prosi Wilzken i ja (cholera tylko my dwaj?).Pozdrawiam
Lokomotywa Napisano 21 Styczeń 2006 Napisano 21 Styczeń 2006 cyt.znizac sie do poziomu trepa nie bede."nie powinienes Grendel-niżej zbieraczy azbestu jest tylko łajno
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.