Skocz do zawartości

Pepesza"w niemieckim arsenale


pat01

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam. Wpadło mi ostatnio zdjęcie na którym żołnierz niemiecki ma na plecach rosyjski pm. Jeśli ktoś ma podobne zdjęcia dawajcie je tutaj.
  • Odpowiedzi 68
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Michał - nie musieli przerabiać mieli przecież naboje 7,63 do mauserów C96 pomijajac zdobyczne
PPSZ byl ceniony przez Niemców z powodu bezawaryjności w warunkach polowych czego nie da się powiedziec o MP 38/40 oraz sily ognia - pistolet ten w krotkim czasie potrafił wyrzucic z siebie prawie 80 pocisków
Napisano
Nie musieli ale przerabiali ,kilka widziałem i wcale zgrabnie im to wyszło poza tym 7,63 to troche nie to samo , wielu ruskich stosowało 7,62 do komisarzy i efekty takie że w krótkim czasie nadawały się na złom.
PZDR
Michał
Napisano
Nie ma idealnej broni. Duża szybkostrzelność to szybkie zużycie luf i wielkie zużycie amunicji. Niemcy przerabiali PPSZ również na nabój 9 mm Para.
Nie wiem czy to prawda, ale kiedyś słyszałem od jakiegoś weterana z 1 DP o pepeszy, że po solidnych seriach, po 2 - 3 magazynkach ognia ciagłego ostatni nabój miał padać tuż za lufą piekielnie przegrzaną (jak wiadomo metal rozszerza się pod wpływem ciepła). Ale to tylko ze słyszenia.

pozdro,
acer
Napisano

No i dziecko z fajnym gnatem:)
Jak ktoś by chciał to mam jeszcze kilka fotek z SVT w użyciu niemieckim ale wątek jest o PPSz więc nie będę śmiecił, chyba że ktoś by chciał.

Napisano
a i jeszcze w jakimś starym wątku znalazłem http://www.odkrywca-online.com/picsforum3/ppsh_copy.jpg
http://www.odkrywca-online.com/picsforum3/picture52.jpg
Napisano
Michałł napisal:
Nie musieli ale przerabiali ,kilka widziałem i wcale zgrabnie im to wyszło poza tym 7,63 to troche nie to samo , wielu ruskich stosowało 7,62 do komisarzy i efekty takie że w krótkim czasie nadawały się na złom.

Te komisarze musialy by chyba strzelac dzien i noc tygodniami w kolko. 0,01 mm to naprawde niewiele, owszem przewod lufy zuzywa sie szybciej, ale bez przesady, taki pistolet spokojnie mogl sluzyc kilka lat, zwlaszcza, ze bron krotka raczej nie jest intesywnie uzywana w walce. Gdyby bylo tak, jak mowisz, to spory odsetek MG-42 z lufami o kalibrze 7,91 mm winien miec lufy wywalane na zlom po jednym dniu, biorac pod uwage szybkostrzelnosc i czestotliwosc korzystania w walce tego kaemu.
Napisano
Dlatego MG przystosowano do częstych i szybkich zmian luf. Gdzieś czytałem o konieczności zmiany lufy po 150 strzałach. Podobno wyszkolony żołnierz mógł zmienić lufę w MG w czasie ok. 5 sekund.

pozdro
acer
Napisano
po 150 strzalach, skoro szybkostrzelnosc wynosila 1200 strzalow/min?:)) To lufe by wymieniali co kilka sekund. Troche przesadziles:)) A wymiana luf wynikala raczej z ich przegrzania przy tej szybkostrzelnosci, a nie ze zuzycia z powodu roznicy 0,01 mm miedzy kalibrem naboju i lufy.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie