Skocz do zawartości

Zwycięstwo Kocura!!!!Zobaczcie sami blaszka SS


Tominew

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich!!!! Miałą dziś wielką przyjemność wyjęcia z ziemi blaszki SS, którą Kocur znalazł. Byliśmy razem na 2 godzinnym wypadzie w okolicach Warszawy. Na blaszce są takie bicia:

Stamm.Kp./SS-Pz.Gren.Ausb.-Ers.Btl.3

czyli

kompania kadrowa 3 zapasowo-szkolnego batalionu grenadierów Pancernych z 3 Dywizji Pancernej SS ,,Totenkompf'', czy mam racje?

Pozdrawiam i życzę szczęścia
Jego szczęście jest moim szczęściem, dasz dół!!!

Napisano
No no Kocurku gratulacje!!!!, nareszcie Ci sie poszczęściło, teraz juz przestaniesz narzekać co?:)
Musze się z Wami wybrać, bo u mnie ostatnio średniawo:/
Łuseczki, które uwielbiam, owszem się sypią, ale nic konkretniejszego nie wychodzi.
pozdrwiam
Jadzia
  • 3 months later...
Napisano
Witam !

Temat blaszki ma swój ciąg dalszy. Sprawa nabiera biegu, ponieważ - teraz mogę to powiedzieć oficjalnie - wraz z blaszką ujawniliśmy kości tego SS-mana. Czas jakiś trwało pozbieranie wszystkich spraw do kupy. Niemniej jednak, byłem w zeszłym tygodniu w fundacji Pamięć" i rozmawiałem z jej prezesem na temat dalszej historii tego znaleziska. Otóż na wiosnę - kiedy ruszy sezon" ekschumacyjny fundacja przystapi do wydobycia zwłok. Szef fundacji okazał się bardzo miłym człowiekiem. Poinformował mnie, że pod względem prawnym wygląda to tak, że on ma trwałe pozwolenie od wojewody na dokonywanie ekschumacji ale wcześnej oczywiście każdorazowo musi zgłosić wykonywanie takiej pracy. Teraz nieśmiertelnik pojechał do Berlina do identyfikacji, razem z szefem fundacji. W rozmowie szef zobowiązał się zo ustalenia rodziny poległego i nawiązania z nimi kontaktu ( pod warunkiem, ze będzie to możliwe oczywiście). może dojdzie do spotkania, a wtedy zdam dokłądną relację z tej rozmowy i moze opisze to w jakiś sposób opatrując dokumentacją foto.

Tymczasem trzeba czekać do marca. Pozdrawiam wszystkich - Życzę Wesołych Świąt i Szczęśliwego ( owocnego w fanty ) Nowego Roku !!
Szczególne pozdro dla Tominewa, TIX'a, Jadzi, Sebulli ( weź sie za kopanie byku ;-)! ) Arturawieliszew, Chińczyka,pni,Arti123,Kopi'ego,kalibra i innych GLEBOGRZEBACZY !!
Napisano
Spoko - dokładnie rozumiem Wasze nerwy. Nie ma tutaj mowy o żadnej pompie, rozczulaniu się itp. Niemniej jednak kieruje mną pewna eksploracyjna ciekawość - kto to był ? Może jest zdjęcie ? A może w rozmowie z rodziną okaże się że zachowły się listy i można prześledzić jego historię i dokonania" ?
Chciałbym abyście zaprezentowali bardziej wyważone stanowisko. Przecież mamy się za poszukiwaczy śladów historii nieprawdaż ? Tutaj naprawde nie chodzi o poklepywanie się po plecach i wyrazy współczucia - o tym nie ma mowy. Na temat ojrasków się nie wypowiadam, po prostu bez komentarza. Mam z czego żyć i na trupach sie nie dorabiam.
Po prostu chciałbym abyście dobrze zrozumieli moje intencje. Mam nadzieję, że ludzie inteligentni mnie dobrze zrozumieją.

Ps. Miro - nie martw się. Przez ostatnie 60 lat srały i szczały na niego psy, nawet część kości rozwłóczyły po polu i rowie w którym leżał. Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że kości czaszki miał wielkości pudełka zapałek. Prawdopodobnie czołg go zmielił z ziemią.
Napisano
Witam,
Każdy ma swój punkt widzenia i nie o to chodzi żebyśmy się tutaj bagnetami przekonywali do takich czy innych poglądów, ale uszanujmy poglądy innych.
Ja na przykład podobnie jak Kocur b. chętnie spotkałbym się z rodziną tego człowieka, jeśli da się ustalić kto to był, jaki był jego szlak wojenny itd to będzie to bardzo ciekawe, jeśli zostały po nim jakieś pamiątki to także jest to bardzo ciekawe i nie rozumiem Waszego obużenia na chęć spotkania się z rodziną tego ss-mana, ale szanuję to.
Pozdrawiam
Jadzia
Napisano
Dajmy juz temu spokój. Nieprzekonanych i tak sie nie przekona - oni przecież wiedzą lepiej. Ja juz sam nie wiem jak tłumaczyć intencje tego przedsięwzięcia.... A że winny sie tłumaczy - więc przestaję już drążyć ten temat bo to nie ma sensu.
- Ty jaca2003 naprawdę wierzysz w to co wypisujesz ?
- bjar - sądzisz że się podniecam wykopanym ss-manem ? Bądź poważny chłopie.
Tutaj chodzi o dopisanie dalszego ciągu do historii i o nic więcej. Nie ma to na celu doszukiwanie się drugiego dna i nie chodzi o wzajemne obszczekiwanie się.
Wydaje mi się że dość już sie natłumaczyłem.

pozdrawiam - kocur !
Napisano
Nie powiedziałem że się nim podniecasz ,ale od pewnego czasu istnieje takie coś jak choroba dwóch błyskawic...
Skoro podnieta sięga zenitu przy elektrycznych fantach ,to i może trupy ss-manów są jakimś fetyszem? :)

Tutaj chodzi o dopisanie dalszego ciągu do historii i o nic więcej" - a jaki to ma być dalszy ciąg tej historii? Proste - koleś dostał czapę i został w lasach ,jeśli na niego trafiłeś to sprawa jest prosta bierzesz blaszkę ,wysyłasz do Niemiec i go zabierają (albo nie zabierają). Po co robić jakąś szopkę z przyjazdami rodziny itp. Czy jeśli by to był nie ss-man z Totenkopf" tylko jakiś wehrmachtowiec też byś rodzinę fatygował?
Nie odczytuj moich postów jak jakiegos podjazdu w stosunku do Twojej osoby ,ale po cholerę robic z niego jakiegoś męczennika?

pozdrawiam

bjar_1
Napisano
wydaje mi się że nawet jeśli to by był pastuch z syberii i istniał by cień szansy na odczytanie jego historii to by było ciekawe :)
Napisano
Dwa latka temu słyszałem historie gościa który wykopał kilka drobiazgów wraz z trupkiem żołnierza niemieckiego.Zgłosił ten fakt ,przyjechała policja ,wydobyła resztki trupa i wydawałoby się że sprawa na tym się skończy.Jakież było zdziwienie gościa gdy został wezwany na komende gdzie postawiono mu zarzut nielegalnej ekshumacji.Ponoć odnalazła się rodzinka ,na podstawie nieśmiertelnika, i stwierdziła że brak przy zwłokach np.obrączki , medalika itp itd.Za brak tych przedmiotów oskarżono znalazce zwłok ,Polaka !!!! Należy pamiętać że przy takich odkryciach należy bezwłocznie wezwać policje a nie jakiegoś gościa z fundacji" z wirtualnymi pozwoleniami.
Napisano
Witam !

Niech skarżą. Jak im przyjdzie przez 5 lat przyjeżdżać do W-wy na sprawy, stawiać sie na apelacje, odroczenia ( bo sędzia chory ) to gwarantuję Ci że po roku im sie odechce. To raz. A dwa, to Fundacja Pamięć nie jest żadną wirtualną organizacją, a trzy to nie grozi mi żaden zarzut nielegalnej ekschumacji, bo człowiek dalej jest pod ziemią - nie jest poruszona reszta szkieletu. No i przedewszystkim nie dopatrujmy się we wszystkim jakiejś spiskowej teorii.
A po czwarte nikt jeszcze chyba nie podjął takiej próby więc cała sytuacja i tak może nabrać ciekawego wymiaru. Już do mnie piszą ludzie zainteresowani sprawą - sami dotychczas trzymający info o poległych Niemcach w tajemnicy z prośbą o szczegóły bo chcą abym przetarł szlak.
pozdrawiam - kocur !
Napisano
Witam !

Akurat odpisywałem na poprzedni post ... Myślę, że najwyższy czas abym po raz kolejny uzmysłowił moje intencje. Nie chodzi tutaj o padanie sobie w objęcia, tylko o ustalenie kto to był i gdzie mieszkał. Ot i wszystko.

pozdrawiam !
Napisano
Wtrącając się do dyskusji.
Większość z wypowiadających się gromadzi takie lub inne fanty. Ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że ktoś po wykopaniu blaszki, sygnetu, hełmu czy bagnetu o resztkach broni nie wspominając, nie zastanowił się choć raz, kto był ostatnim właścicielem. Abstrachując czy elektryk" i kogo mówiąc wprost zastrzelił w swojej karierze zanim sam poszedł w glebę. Po prostu ciekawość z kim zacz jak wspomniał kocur. Nigdy nikogo nie interesowało kto był np. właścicielem np. jakiegoś starego bagnetu ? że nie wspomnę ilu ludzi nim zakłuto ?
Napisano
Nie no Panowie, jak to czytam to mi sie wszystko w żołądku przewraca. I nie mogłem się powstrzymać by do niektórych z was przemówić do rozsądku.
Jak najbardziej popieram intencje kocura i innych po naszej stronie,a pozatym słuszne spostrzeżenie kocura ,,A czyż nie ciekawość gna nas po lasach z wykrywkami ? '' ,a no właśnie ciekawość, a także chęć odszukania i opisania historii, bo czymże dla prawdziwego poszukiwacza jest zwykły nieśmiertelnik, kupą literek dla handlarza, a dla nas prawdziwych poszukiwaczy historią, którą w żadnej książce nie znajdziesz ,a ta historia umiera , bo i ludzie nie żyją wiecznie, dlatego w nas tkwi nadzieja by ją rozszyfrować i przekazać innym, i to własnie robimy,bo nikt inny tego nie zrobi.Uważam również że każdemu ze znalezionych żołnierzy , nie ważne czy to był rusek który w katyniu zabijał naszych, czy też SS-man który pastwił się nad cywilami w Warszawie, to należy im się zwyczajny pochówek, a przynajmniej jego rodzinie, bo każny z nas w ziemi jest równy i równy zostanie.

Pozdrawiam tominew
Napisano
Witam
A moim zdaniem to bardzo trudny tamat...Wyobrazcie sobie Szanowni Forumowicze że człowiek który stracił np.w Oświęcimiu całą rodzine może myśleć podobnie jak Jaca.Czyż nie tak?
Ale chyba to prawda że wszyscy w ziemi są równi...

Pozdrawiam
Napisano
Jak najbardziej masz racje aaaa.gggg, to cięzki temat, rozumiem że ktoś mógł stracić całą rodzine z rąk SS, ale on chyba raczej stracił rozum wypisując takie rzczy na temat mojej rodziny to nie powód żeby jaca2003 wypisywał takie rzeczy na temamt mojej rodziny, prawda?

cytuję wypowiedz jaca2003,,Popieram żeby pochować takze jego rodzinę do piątego pokolenia naprzód.I to najlepiej żywcem.''
Napisano
Wybaczcie ale wtrace swoje trzy grosze.
Moze i ciekawe jest jak wygladal ze zycia ten czlowiek, jak sie nazywal, co robil przed wojna ale pomysl ze sciaganiem rodzinki jest lekko nie trafiony... Sa maile, listy tradycyjne zawsze mozna sie porozumiec i poprosic o takie informacje, prawda?
To ze kazdemu nalezy sie godny pochowek bez roznicy czy to niemiecki SS-man, WH czy rosjanin ta sprawa nie powinna podlegac dyskusji! Mscic sie na kosciach lezacych 60 lat w ziemi? Fuuuu! To poganski zwyczaj bezczescic zwloki swoich wrogow.
Kocurze, wcale sie nie dziwie ostrej reakcji niektorych urzytkownikow forum, widzac Twoj adres mailowy (niemieckinowydwor@...)duzo mozna sobie pomyslec. Ja natomiast ciesze sie ze Nowy Dwor jest i bedzie Mazowiecki.
Pozdrawiam
Piorek
Napisano
Panowie pogaduchy i kłótnie nie w tym dziale, tu można dodawać zdjęcia fantów, a nie się kłócic bez końca. Dlatego wykasowąłem zbędne i obraźliwe posty.

To niejst dział do ględzenia o tym samym przez 500 postów, chcecie sobie nabić więcej czy co.
I to nie cencura, tylko czyszczenie forum ze zbędnych wypowiedzi, które nic nie wnosza do tematu.
To nie jest dział do wypowiadania swoich poglądów.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora KudłatyHD 14:31 05-01-2006

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie