Skocz do zawartości

Troy i Tejon raz jeszcze:)


VanWorden

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam!

W zasadzie ten wątek miał być dodany do wątku o Tejonie i większym talerzu ale ponieważ tamten wątek że tak powiem lekko zboczył, założyłem nowy..
Miałem już kiedyś okazję testować oba sprzęty ale nigdy oba naraz a właśnie taki test porównawczy jest moim zdaniem najfajniejszy.. Nie wiem czy Troy Shadow X5 jest w Polsce oficjalnie dostępny ale z racji tego iż zaprzestano jego produkcji można go teraz wyrwać na zachodzie już za przyzwoite pieniądze (fakt że kiedyś był za drogi), nie wspominając o sprowadzeniu go przez Ebay, który to sposób zdecydowanie polecam..
Wydaje mi się że Tesoro zareagowało właśnie na Troya wypuszczając Tejona ale niestety nie do końca im wyszło.. Piszę tego posta żeby wyprostować parę rzeczy które pisano w innych wątkach bo a nuż ktoś z Was będzie miał możliwość sprowadzenia Troya lub Tejona i będzie się zastanawiał. Otóż nieprawdą jest że Tejon bije Troya o kilka centymetrów w zasięgu - jest dokładnie odwrotnie. Porobiłem dziesiątki testów w powietrzu i w terenie i nie ma co do tego żadnej wątpliwości. Sądziłem że być może plusem tu będzie podwójna dyskryminacja Tejona ale dyskryminacja w Troyu jest tak precyzyjna że absolutnie Tejon sie nie umywa. Przykład? W Tejonie drobinka złota (monetka) o średnicy 5mm ma identyczny sygnał dźwiękowy jak kapsel a zupełnie inny w Troyu i choć nie da się tak ustawić sprzętu żeby wymazać kapsel a chwycić monetkę, to jenak Ci którzy mają dobry słuch rozróżnią te sygnały w Troyu bez problemu.. Inna rzecz że w Troyu można wyrzucić łuskę, kapsel, zawleczkę od puszki etc., i wciąż słyszeć wyraźnie 2 i 5 złotowe monety, srebro etc., Rzecz nie do powtórzenia w Tejonie. Ogólnie to już po tych wstępnych testach porównawczych widać że na monetki zdecydowanie lepszym sprzętem jest Troy ze względu na swoją rewelacyjną jakość wykonania, czułą jak żyletka dyskryminację i stabilność pracy. To tyle wzgledem korekty. Tejon jest b. dobrym wykrywaczem, zwłaszcza z drugiej ręki, ale nie można go tak naprawdę porównywać z Troyem (jeśli już to może z X3). Co nie znaczy żeby właściciele Tejonów sie dołowali - w terenie Tejon jest super i bardzo mi się podobał tyle że Troy podoba mi się jeszcze bardziej:)
Tyle względem korekty. Ciekaw jestem czy są na tym forum jacyś użytkownicy Troya? Wiem że kiedyś miał go Raned ale nikt więcej do tej pory się nie objawił..

Pozdrawiam

VW
Napisano
Być może chodzisz na zupełnie innych ustawieniach niż ja. Tejon bije Troya zdecydowanie w powietrzu i w gruncie, parafrazując jakiś program rozrywkowy akie jest moje zdanie i tego się będę trzymał". Troya dlatego właśnie sprzedałem. Dyskryminacja w Troyu trochę gorsza, bo ciągnie więcej drobnego żelaza podczas gdy Tejon tylko to większe. Troy jest bardzo dobrze wykonany, ale zwróć uwagę na różnicę w cenie. Podsumowując obydwa wykrywacze są jednymi z najlepszych, ja już pobawiłem się Troyem teraz poznaję Tejona.
Wg mojej wiedzy w Polsce jest 4, góra 5 użytkowników X5.
Napisano
Mogę podrzucić na priv telefon mojego partnera od poszukiwań, który potwierdzi moją opinię.
Oba wykrywacze w powietrzu napewno testował Proscan. Nie znam jego zdania na ten temat.
Dodam, że w Troyu używałem najczęściej nast. ustawień: dostr. do gruntu manualne (które nie działa najlepiej), dyswkryminacja trochę powyżej 3 i czułość trochę więcej niż 8.
Napisano
Może podam Ci przykład praktyczny.
Tegoroczny początek ataku zimy, las, napuszona trawa, na niej warstwa śniegu ok 7-8 cm. Miejsce pierwszowojenne, ograniczony obszar, na którym licznie występowały cynkowe żetony. Miejsce przeszukiwaliśmy z kolegą za pomocą 3 wykrywaczy: Cortes, Troy Shadow X5 i Tejon. Tejon wyciągał dwukrotnie więcej żetonów niż pozostałe, w dodatku wyciągnął 2 klamry, jedną stalówkę i carską piechotną, której nie widział ani Troy ani Cortes. Miejsce przedreptaliśmy wielokrotnie po kilkanaście godzin w kilku sesjach. To zadecydowało, że sprzedałem i Troya i Cortesa i przeszedłem na Tejona. Troya nie żałuję natomiast do Cortesa mam ogromny sentyment, żałuję że go nie mam i sądzę, że wrócę do niego po raz czwarty, chyba że pojawi się jakiś ciekawszy wykrywacz (jakiejkolwiek firmy).
Ponieważ bardzo wychwalasz Troya to Ci powiem, że w Polsce było mi go bardzo trudno sprzedać, kompletny brak zainteresowania. Oprócz rozlicznych zalet wykrywacz ma również wady: cena, bateriożerność, zamiłowanie do żelastwa, słabo działające dostr. do gruntu, przestawiające się przypadkowo przełączniki - najczęściej przełącznik gruntu
Pozdrawiam.
Napisano
I jeszcze odn podanej strony: papier i internet przyjmie wszystko - jedna wielka manipulacja i każdy ma jakiś partykularny interes do ubicia. Kupując Troya zasięgałem opini tzw. fachowców na zachodzie jak wypada porównanie Cortesa w porównaniu z Troyem. Usłyszałem opinie, że Troy bije Cortesa na głowę - w praktyce okazało się odwrotnie, bo Cortesem miałem o wiele więcej znalezisk.
Zauważyłem, że odn. porównania Troya i Tejona cytujesz dokładnie w wypowiedziach to co wyczytałeś na podanej stronie, a nie są to Twoje doświadczenia. Ktoś już wcześniej zarzucił Ci, że więcej siedzisz w Internecie niż z wykrywaczem w terenie. Ja na odwrót, ale doceniam Twoją wiedzę i cenię za odważną i rzeczową krytykę Minelaba i Garretta (zgodność z moimi poglądami i stąd wicja1 uważał, że jesteśmy jedną i tą samą osobą).
Napisano
No Raned przesadziłeś trochę, nie chcę się tu wdawać w pyskówkę ale nie będę też leżał".. Do tej pory pozostawałem bezstronny choć widziałem że dużo ludzi ma Ci sporo do zarzucenia, to po prostu uważałem że to nie moja sprawa. Teraz jednak widzę że to prawda że przekręcasz ewidentnie fakty na swoją korzyść. Zarzucasz temu amerykaninowi że pisze fałszywy test? W czyim interesie? Interes do ubicia masz Ty bo sprzedajesz Tesoro więc to chyba oczywiste gdzie leży racja - zawsze tylko po Twojej stronie? W sieci jest mnóstwo testów porównawczych i z nich jasno wynika co jest lepsze. Zreszta ja się czyimiś testami nie muszę podpierać, wbrew Twoim insynuacjom piszę tylko to co sam stwierdziłem. Wystarczy poczytać moje posty. Piszesz że ktoć coś znalazł a kto inny czegoś nie? I co z tego? Wielokrotnie widziałem jak koleś wyciągał prostym sprzętem coś czego kilku speców obok nie wyciągało. To nic nie znaczy bo ktoś może mieć swój sprzęt opanowany na wylot albo po prostu danego dnia mieć więcej szczęścia. Powinieneś wiedzieć że trzeba nad czymś przejść żeby to znaleźć.

Ja powtarzam zaproszenie do niezależnego testu. Można zaprosić kilka osób i niech same osądzą bo to co piszesz jest co najmniej zabawne:) Zamiłowanie do żelastwa? Bzdura - spójrzmy na Tejona:) Bateriożerczość? Dla mnie 25 godzin albo 50 na litowej to spoko. Do tego noszę jedną 9voltową baterię w kieszeni którą wrzucam wprost do wodoodpornej komory a nie 8 paluszków które później muszę wkładać do dwóch pojemników i te z kolei pakować pod śmieszne klapki:) Słabe dostrajanie do gruntu? Fałsz - dostrojenie jest nie tylko dziecinnie proste ale też cholernie stabilne nie tak jak w Tejonie.. To dlatego mówiłeś w jednym z postów o ieudacznikach" którzy nie potrafią obsługiwać Tejona, doskonale wiedząc że są problemy z obsługą.. Przestawiające się przełączniki?! To juz chyba jakiś żart? Pisałem o pływających" pokrętłach w Tejonie wiele razy i jest to cholernie denerwujące że trzeba zakładać jakieś o-ringi czy gumki do włosów żeby tego nie było. Każda recenzja Tejona o tym mówi (nawet na oficjalnej stronie Tesoro) a każda recenzja i test Troya podkreśla niezwykła stabilność pokręteł (wbudowane o-ringi i ension adjustable"). To już jawna manipulacja prawdą bo zdajesz sobie sprawę że nikt nie może Troya zobaczyć i dotknąć więc można o tym sprzęcie pisać bzdury.. Ja zapraszam do siebie każdego komu będzie się chciało przyjechać żeby porównał, pomacał i przetestował sobie OBOK SIEBIE Troya i Tejona..

Jeśli kogoś cytujesz to zrób to porządnie:

...Swoją drogą to intrygujący z Ciebie gość. Pół dnia spędzasz na forum a w sprzęcie oblatany jesteś jak mało który pasjonat-amator. I to w "ekspensywnym sprzęcie;)
Pozdrawiam L...."

Taki był post Lugera do mnie i ja odebrałem to jako żartobliwy komplement a nie jako zarzut że więcej siedzisz w Internecie niż z wykrywaczem w terenie." Kolejna ewidentana ściema z twojej strony.
A to że nie mogłeś Troya sprzedać wcale mnie nie dziwi bo patrząc na ceny sprzętów które oferujesz to nie za bardzo wiem kogo miałoby być stać na Troya od Ciebie? Powiem Ci jeszcze że wiele lat temu, na długo zanim Ty wpadłeś na pomysł dystrybucji Tesoro w Polsce, rozważaliśmy taką opcję z Frankiem Mellishem ale spasowałem przyjrzawszy się bliżej jakości wykonania tego sprzętu.. Tak niestety jest do dziś.. Pewne modele np. Whites'a sprzedają się do dziś w niezmienionej formie, technicznej i wizualnej, od początku lat 90tych.. A Tesoro? Resztę można sobie dopowiedzieć.. Nie chcę zostać źle zrozumiany i napiętnowany przez wszystkich Twoich klientów bo uważam że Tesoro jest ogólnie OK ale do czołówki nie należy choćby ze względu na kiepskie wykonanie..

Ten wątek ma być o Troju i Tejonie i ja nie chcę już więcej wymieniać ciosów bo strasznie mnie to mierzi więc apeluję żeby na tym poprzestać z osobistymi wycieczkami..
Co do technicznych różnic to podałem już link w poście powyżej a swoje wyniki mogę także przedstawić jeśli będzie taka potrzeba..

Pozdrawiam

VW
Napisano
PS. Jeszcze tylko chciałem nadmienić że żadnych uprzedzeń do Tesoro nie mam.. (Dla nie wtajemniczonych Frank Mellish to diler Tesoro na UK i twórca klona Tesoro - Laser..) Jeśli poczytać moje posty to widać wyraźnie że nawet Tejona czy inne Tesoro rekomenduję jako spoko sprzęty (sam się cieszyłem Tejonem i sądzę że to najlepszy Tesoro w ich historii) ale tutaj po prostu musiałem zareagować na jawną nieprawdę i szerzenie dezinformacji..
Napisano
Szanuję zdanie innych, a co do wykrywaczy ilu ludzi tyle opinii, chciałeś porównania to Ci je przedstawiłem.
Co do konfrontacji w terenie to ja jestem za, ale wiem że w praktyce nigdy się to nie udawało. Zaproponowałem to na forum poszukiwanieskarbów to zaraz były wymówki, ten nie może itp.
Troya w bardzo ładnym stanie z 2 cewkami sprzedałem za 2600 zł a zapłaciłem za niego blisko 4000 zł - czysta strata.
Zauważ, że ludzie coraz bardziej boją się wypowiadać na forum ze wzgl na przekształcanie się wątków w pyskówki bądź nadmierną kontrolę adminów patrz wspomniane uprzednio forum lub zdominowanie forum przez indywidualne osoby patrz to forum.
Nie mam nic więcej do dodania, kończę i pozdrawiam.
Napisano
Wracając do meritum:)podaję link do strony ze znaleziskami mojego znajomego w UK http://www.troycustomdetectors.com/showcase/dino-uk.html
i warto jeszcze spojrzeć tu http://www.troycustomdetectors.com/showcase.html

Pomyślcie tylko - to wszystko sobie legalnie ludzie kopią! Normalnie szlag człowieka trafia:)

Pozdrawiam

VW
Napisano
Faktycznie piękne znaleziska!!!
Moim skromnym zdaniem generanie wykrywacze nie wyglądają na pieniążki które kosztują.I dotyczy to większości wykrywaczy.Troya nie widziałem,ale możliwe,że jest wyjątkiem.Nie jest to chyba tylko kwestia relacji cenowych TU i TAM.Na przykład telewizor za 1000 USD będzie robił wszystko,łącznie z wycieraniem tyłka.A wykrywacz za 1000 dolców wygląda dość siermiężnie.Prawie każdy!
Z Minelabem nie chodziłem nigdy ale a macanego" wydawały mi się dość soldnie wykonane.A jednak jest innaczej :{
P.S
To fatalne posądzenie o to,że Raned i VanWorden to ta sama osoba nie wyniknęło z podobnych poglądów obu Panów (może trochę).Najbardziej dał mi do myslenia dialog:
-Raned! Czy Tejon to dobry sprzęt?
-Tak.To prawdziwa rewelacja!!
-Dzięki.To go sobie kliknąłem na ebayu."
Troszkę mnie to zastanowiło i wywołało u mnie podejrzenia.
Przepraszam i pozdrawiam,
wicja1
  • 10 years later...
Napisano
Wykrywacze firmy Tesoro to prawdziwa legenda wykrywaczy ,trzeba mieć kapkę wiedzy jak je ustawić żeby wyciskały 7 poty ,na aukcjach internetowych jak allezło jest ich kilka egzemplarzy przeważnie to mówi samo za nie ,produkowane w USA oryginalne trwałe sprzęty nie ta masówka z chin ,używałem wiele firmowych wykrywaczy ale wróciłem do Tesoro.....

pozdrawiam wszystkich i życzę szczęścia w poszukiwaniach

bikemaxx771
  • 2 weeks later...
Napisano
2005r. Jeden z lepszych w mojej karierze poszukiwawczej. Aż się łezka w oku kręci.
Latałem wtedy z Rutusem Ultrą II i Tesoro Silver uMax :)
  • 3 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie