M-i Napisano 27 Grudzień 2005 Napisano 27 Grudzień 2005 Do MichalaMiazgi: nie wciskaj kitu. Jak to sobie wyobrazasz, ze pocisk kal. 100 mm upadnie 4 m od czolgu, to on zostanie zniszczony. Nie znam zadnego przypadku w czasie II wojny swiatowej. Jak wynika z badan zaloga czolgu moze zostac obezwladniona, jesli pocisk kalibru pow. 150 mm upanie 0,5 m od czolgu, lecz sam czolg na ogól nie jest zniszczony.Rozwalenie murowanego budynku jednym strzalem z 100 mm haubicy (chyba ze byl to lekki barak) to tez nonsens.
michalmiazga Napisano 28 Grudzień 2005 Napisano 28 Grudzień 2005 M-iZarówno forma jak i czas reakcji na mój post ( 9 miesięcy)są dość orginalne.Proszę zwróć jednak uwagę że ja piszę o realach roku 1939, gdy czolgi miały pancerze boczne rzędu 10mm. To trochę inna sytuacja niż pod koniec wojny:)))
Gebhardt Napisano 28 Grudzień 2005 Napisano 28 Grudzień 2005 Lekkie czolgi i sampance chyba nawet mniej niz 10mm. Z odleglosci 4m niechybnie chyba czolg dostanie odlamkami plus sila wybuchu. Jesli chodzi o przebicie pancerza odlamkami (chyba to Michal mial na mysli mowiac o 'przebiciu') to jezeli nie ma rezultatow testow (laboratoryjnych lub 'terenowych' tzn 1.9.39-5.10.39 lub pozniej) to chyba mozna to opracowac matematycznie zeby nie miec jalowej sprzeczki. Moze ktos biegly by sie znalazl? Bo mnie to tez wlasciwie ciekawi. M-i co do efektu wybuchu pocisku 150mm blisko czolgu mozesz sie przekonac na fotce w watku o 7TP zdjetyej kolo Blonia bodajze. Trudno go okreslic jako 'nieuszkodzony':). Pozdr Krzysztof
Gebhardt Napisano 28 Grudzień 2005 Napisano 28 Grudzień 2005 Czolg pod Bloniem. 10.9.04 i 19.10.05 w watku Nowe Zdjecia 7TP. Mas przynajmniej jeszcze jedno.
jotes Napisano 28 Grudzień 2005 Napisano 28 Grudzień 2005 A skąd pewność, że ten pod Błoniem wyeliminowany w taki sposób??
Wilniuk Napisano 28 Grudzień 2005 Napisano 28 Grudzień 2005 Gdzie była opublikowana ta relacja L. Głowackiego?
TomekSz Napisano 29 Grudzień 2005 Napisano 29 Grudzień 2005 Wrześniowe dni klęski dni chwały" - Wydawnictwo Poznańskie 1989.
TomekSz Napisano 29 Grudzień 2005 Napisano 29 Grudzień 2005 Relacja jest bardzo ciekawa więc zamieszczam skan kilku najciekawszych stron .
Gebhardt Napisano 29 Grudzień 2005 Napisano 29 Grudzień 2005 Poki ktos mi udowodni ze to niemozliwe lub nieprawda to wole wierzyc Glowackiemu! O skutecznosci dzial 100mm tez mowia relacje walk Smialego w tej samej bitwie a na pewno one tez zadko trafialy w sam czolg.Musze to sprawdzic ale ze czolg kola Blonia wyskoczyl od pocisku wynika z podpisu w IWM (nie pamietam juz czy niemiecka kronika pulkowa czy zbior zagranicznej agencji fotograficznej) oraz typowego leja w drodze, ktory widac na innym ujeciu.PozdrawiamKrzysztof
Wilniuk Napisano 29 Grudzień 2005 Napisano 29 Grudzień 2005 Dzięki TomkuSz za przypomnienie. Pamietałem, że napisał to pułkownik Głowacki tylko nie mogłem sobie skojarzyć gdzie to czytałem zwłaszcza, że w monografii poświeconej 17 DP w kampanii 1939 r. Głowacki kończy opis Boju pod Ruszkami na przytoczeniu relacji W Reibiga pt. Czarni Huzarzy pod Ruszkami". Gdy ktoś nie ma dostepu do książki Wrześniowe dni kleski i chwały" to tą relacje mozna też znaleźć we wczesniejszym wydaniu z 1975 r.pt: Wspomnienia z wrześniowych dni". W zbeletryzowanej formie relację Głowackiego przytacza też A. Zawilski w książece Bzura 1939" wydanej w serii BKD
Mirosław Jastrzebski Napisano 31 Grudzień 2005 Napisano 31 Grudzień 2005 10 Armia w skład, której wchodziły 1 i 4 dywizja pancerna oraz 1, 2 i 3 dywizja lekka w okresie od 1 do 25 września utraciły 273 czołgi. W tej liczbie zawiera pojazdy, które uległy uszkodzeniu na polu walki lub uległy awariom - a nie mogły zostać naprawione przez polowe jednostki naprawcze. Odesłano je w celu naprawy do Niemiec. Wsród tych czołgów brakuje pojazdów z 2 i 3 dywizji lekkiej. Wynika stąd,że uszkodzenia które ( jeżeli tak było w rzeczywistości) poniosły czołgi Panzer Abteilung 66(verl.)w trakcie bitwy w lasach janowskich nie były poważne. Nie mogła też ponieść strat marszowych bowiem czołgi tej jednostki jak i Panzer Abteilung 33 oraz Panzer Abteilung 67 przewożone były ciężarówkami i na przyczepach niskopodłogowych. 4 dywizja pancerna, która jest bohaterem kilku zamieszczonych powyżej opisów -Mokra, Ruszki, w swoim inwentarzu posiadała 12 Pz.IV, 16 Pz. Bef. ,reszta to lekkie czołgi Pz.I i Pz.II o pancerzu grubośći do 15 milimetrów. W zamyśle konstruktorów miał być odporny na strzały amunicją S.m.K (Spitzgeschos mit Stahlkern). 16 września dywizja( I i II batalion 35 pułku) straciła 23 czołgi ( nie 29 jak twierdzi pułk. Głowacki) 30 zabitych i 19 rannych. Większość z czołgów jak mówi niemiecki meldunek a opisuje to pułkownik Głowacki została po opanowaniu terenu przez polskie oddziały wysadzona. Trudno zatem ustalić co było przyczyną uszkodzeń.
1610 Napisano 17 Grudzień 2008 Napisano 17 Grudzień 2008 Panowie - moze kilka fotek obrazujących zniszczenia po dużych kalibrach !Niemieckie wraki z 1939 1
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.