pzl Napisano 19 Styczeń 2005 Autor Napisano 19 Styczeń 2005 Używany w 10 Brygadzie Krupp L2H43 to nic innego jak Kfz 70Krupp-Protze L2H43. Dlaczego tej powszechnie znanej nazwy nie przyjęło się używać w polskich publikacjach? Wymieniając informacje na temat wyposażenia armii polskiej często przy okazji tego pojazdu zadawane jest mi pytanie zwrotne czy masz na myśli Kfz 70, Krupp-Protze?".No i wtedy sprawa się wyjaśnia...
cieciwa Napisano 19 Styczeń 2005 Napisano 19 Styczeń 2005 Przepraszam, ale sie nie zgodze.Kryppy uzywane w 10 BK to byly jakies dziwne pojazdy przystosowane do przewozu ludzi, o zupelnie niestandartowym nadwoziu.Widac to wyraznie na wielu zdjeciach, NASZE" Kruppy mialy nadwozia nad tylnymi kolami zaokraglone, podczas gdy cala produkcja jaka jest wymieniona w publikacjach ukazuje pojazdy Kruppa z prostymi blotnikami nad tylnym zawieszeniem.Moge to zilustrowac.Kolejna roznica jest to, ze w seryjnych pojazdach wojsko siedzi bokiem do kierunku jazdy, a aszych" sposob siedzenia jest troche podobny do tego jaki zostal zastosowany w Sd.Kfz. 7 - czyli twarza do kierunku jazdy.
jotes Napisano 19 Styczeń 2005 Napisano 19 Styczeń 2005 Sprawa oznaczeń jest chyba prosta: Kfz to oznaczenie stosowane przez armię niemiecką, a nie przez producenta. Trudno wymagać więc, aby wojsko polskie stosowało oznaczenia armii niemieckiej.Pzdr,jotes
jotes Napisano 19 Styczeń 2005 Napisano 19 Styczeń 2005 He, he. Teraz mi się wydaje, że rozbity Krupp z wątku o artylerii rzeczywiście ma okrągłe błotniki...Pzdr,jotes
cieciwa Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Mowisz o TYM zdjeciu ?Nie, ten Krupp ma jak najbardziej proste blotniki nad tylnym zawieszeniem.W polskiej wersji bylyby to dwa wyrazne zaokraglenia, niedzy kolami bylby charakterystyczny dziubek".
pzl Napisano 20 Styczeń 2005 Autor Napisano 20 Styczeń 2005 Kurczę, to jak wyjaśnić zainteresowanym co to były za pojazdy jeśli nie chce się siać dezinformacji? Jako pojazdy prototypowe? Ja dodaję jeszcze, że była to wersja osobowa tego pojazdu...
cieciwa Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Wlasnie przekopalem sie przez swoja dokumentacja. Pogadalem z kumplem z Niemiec i wyszlo nam na to, ze do Polski sprowadzona same podwozia L2H43 ktore zostaly skarosowane juz w Polsce w jakiejs rozimej wytworni. Co jednak jest dziwne, bo wszedzi pisze sie o sprowadzeniu samochodow, a nie sprowadzeniu podwozi.Mozliwe tez jest, ze byly to jakies prototypy dla armi niiemieckiej, ktore jednak nie zdaly egzaminu, i do produkcji masowej nie weszly.
Gebhardt Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Nadwozie na oko ma identyczny identyczny ksztalt jak nadwozie zupelnie standartowych Krupp'ow LTH43 cabrio (uzywanych jako wozy dowodzenia) produkcji wegierskiej.Od pewnego czasu chodzi mi ten problem po glowie. Cieciwa - czy masz dokumentarne dowody ze sprowadzono podwozia z Niemiec? Czy jest mozliwe ze cale samochody lub karoserie kupiono od Wegrow a nie od Niemcow? Wegrzy rowniez produkowali wersje polciezarowa LTH43, z jedynej fotki ktora mam co moze przedstawiac ten woz (ktora zamieszczam obok - kuchnia wyglada na francuzka), mial on wlasnie tylnie blotniki zaokraglone z przodu i tylu (a nie proste jak w niemieckich) ale bez 'dziubka' w srodku. Wg Tarczynskiego jeden z Krupp'ow byl wlasnie ciezarowy i jezeli faktycznie samochody lub karoserie byly wegierskie, to moze wlasnie ten ciezarowy jest na fotce ponizej? Dla scislosci Kfz 70 to nie protze (ciagnik) lecz oznaczenie Wehrmachtu na samochod ciezki do przewozu ludzi. Krupp protze nalezal do klasy Kfz 69 o ile pamiec nie myli. Jak kogos interesuje to mam kompletna liste numerow Kfz tyle ze z tlumaczeniem na Angielski. Dajcie znac na priva.
cieciwa Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Niestety, niemam zadnych dowodow.To sa nasze spekulacje. Bo na dostepnych zdjeciach przedstawiajacych asze" polskie Kruppy nad tylnymi kolami widac wyraznie dwa polaczone ze soba niemal polkolise blotniki. Natowiest wszystkie zdjecia jakie sa dostepne w sieci przedstawiaja Kruppa z plaskim nadwoziem nad tylnym zawieszeniem. Chyba musze jednak zeskanowac zdjecia z ksiazek i pokazac roznice.
Gebhardt Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 To jeszcze bede musial pomeczyc Janka Tarczynskiego, bo to chyba on pierwszy na podstawie jakichs dokumentow napisal ze Kruppy byly z Niemiec. I jezeli te dokumenty nie podaja jednoznacznie ze samochody byly produkowane w Niemczech, jest calkiem prawdopodobne ze byly to zupelnie normalne wegierskie Kruppy L2H43 cabrio ktore wlasnie mialy dokladnie takie blotniki jak opisujesz, + ciezarowy.
cieciwa Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 A jest moze gdzies zdjecie takiego wegierskiego Kruppa w wersji cabrio" ?Bo to pozwolilo by sprawe mocno uproscic.
Mi.Der Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Standardowym modelem Kruppów w armii niemieckiej był produkowany od 1937 L2H143, wcześniejsze L2H43 były mniej liczne. Oznaczenie Kfz70, oprócz tego, że niemieckie, jest poza tym mało precyzyjne, bo chyba nosiły je także inne pojazdy klasy lekkiego transportera piechoty, w tym Horchy s.gl.einheits-PKW i Steyr 1500. Cytuję Samochody Wehrmachtu vol III" Roberta Sawickiego o polskich Kruppach: wszystkie maszyny były w wersji osobowej z metalowym nadwoziem i brezentowym dachem, czyli tej, którą nie zainteresował się Wehrmacht" - ale nie podaje bliższych szczegółów o tej wersji.Jak wiadomo, zbudowano kilka sztuk modelu dowódczego Kruppa - ale miał on zupełnie inne nadwozie i podwyższoną maskę (zdjecie modelu: http://www.tracks-n-troops.com/SMA/ssp068.jpg ze strony http://www.tracks-n-troops.com/sma_-_ssp.htm )
Gebhardt Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 MiDer - oczywiscie masz racje, Kfz 70 oznaczalo jakikolwiek pojazd mechaniczny w tej klasie - bylo ich sporo typow i producentow!He, he, skoro juz uzywamy modelarzy jako odnosnik, to akurat o jeden punkt ponizej w katalogu wyrobow SMA znajdziesz 'Hungarian Combat Car' ktory wlasnie jest to o czym mowa tzn Krupp Cabrio o ktorym pisze :) Niestety nie ma fotki ale taki wlasnie model swietnie sluzy jako woz dowodcy mojego miniaturowego dywizjonu rozpoznawczego 10BK :)
Marek Jaszczołt Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 AFAIK jedyne widoczne różnice pomiędzy niemieckimi L2H143 i L2H43 w wersji Proztkraftwagen jakie można zauważyć to:- przedni zderzak w L2H43 który jest szeroki tylko na silnik, w przeciwieństwie do L2H143, gdzie sięga nad koła- płaskie wskażniki skrajni na błotnikach L2H43. Inne elementy nadwozia nie pozwalają na ich jednoznaczne rozróżnienie.
lokfan Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Witam!Dla zobrazowania tematu przesyłam pare zdjęć aszych" krupp-ów (oczywiście 10 BK) oraz rysunek.Pozdrawiam!lokfan
cieciwa Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 SKĄD ???Szukalem czegos takiego dluuugo :)Masz moze wiecej zdjec tego typu?
Gebhardt Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Sa z albumu fotograficznego dywizjonu rozp 10 BK ktory znajduje sie w IPiMS. Jest jeszcze jedno czy kilka wiecej, poszukam. Z wegierskich niestety pod reka mam tylko 2-3 fotki gdzie prawie calkowicie pojazdy sa zablokowane 'ludkami' - nawet nie ma 100% pewnosci ze to schautzery.
Gebhardt Napisano 20 Styczeń 2005 Napisano 20 Styczeń 2005 Tu na pewno Schnauzer ale guzik widac blotniki:(
Mi.Der Napisano 21 Styczeń 2005 Napisano 21 Styczeń 2005 Tamte polskie były ostatnio publikowane w dość świeżej książce Dywizjon Rozpoznawczy 10 Brygady Kawalerii 1938-1939" Eugeniusz Piotr Nowak.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.