Skocz do zawartości

sztandar z odkrywcy


tasiek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dlatego jeśli znalazłem garnek złotych monet, zakopany przez mojego ojca, dziadka, pradziadka, to złoto jest moje (po opłaceniu podatku od spadków i darowizn). Jesli znalazłem nie wiadomo jaki garnek to jest on skarbu państwa... "

Nieprawda, w przypadku znaleziska trzeba jeszcze sądownie - szczególnie jeśli ktoś twierdzi, że jest inaczej - udowodnić prawo własności, a to może różnie wyglądać.
Ironrat
  • Odpowiedzi 77
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Krótko mówiąc nasz rosyjski kolega proponuje machniom.
Ciekawe, co na to znalazcy, nasze władze i czy w/w osoba ma uprawnienia do czegoś takiego.
Ponadto, czy ktoś powiedział że ma być 1 za 1?
Ironrat
Napisano
i jak to na wojnie groch z kapustą" bo właśnie dodatkowo wyszła pieczęć 4-tej Roty ,22-go Niżegorodskago Pułku Piechoty...i inne ciekawostki.
Napisano
Siedem sztuk powiadasz...piękny wynik.I ja kilka widziałem ale osobiście wykopałem tylko tę jedną.Pozdrawiam i życzę Tobie trafienia kilku sztuk,obaj wiemy jak potrafią cieszyć wszelkie znaleziska tego rodzaju.
Napisano
owszem, radocha jest nieziemska :) powiedz tylko, jakiej srednicy jets twoja pieczec, standardowe rozmiary?
bo widzialem jedna, ktora miala srednice denka od szklanki, a grubosc ok 2 cm, wiecej takiej wielkiej nie widzialem
Napisano
Średnica 34 mm , grubość 6 mm.Pierwszy pierścień około 1 mm od krawędzi zewnętrznej a kolejny 6 mm od niej.Między pierścieniami napis z liter o wysokości 2,5 mm.W centrum wybite 4-POTA{wysokość literok. 4,5 mm},w biciach szczątkowe ślady złocenia.Co mnie dziwi nigdy nie było na niej carskiego orła.Wysokość trzpienia od rączki ok 24 mm.
Napisano
Absolutnie, nic nie przekazywać" Rosjanom. Bo postepując w ten sposób to powinniśmy i Niemcom nie jednego fanta oddać.
Najpiękniej byłoby, aby ów sztandar umieścić w muzeum w Olsztynku, i może jeszcze parę innych rzeczy. Wtedy chyba wszyscy byliby zadowoleni.
Pomijam mały" fakt, iż takowego muzeum w Olsztynku nie ma, ani żadnych informacji o IWŚ.
Napisano
Witam!
Przekazanie Rosjanom Sztandaru za Sztandar W.P. jest godne i sprawiedliwe.Godne jest także aby odzyskany Sztandar W.P. znalazł miejsce w muzeum.Pozdrawiam sztandarową" ekipę i trzymam kciuki aby to co postanowione się spełniło.
Napisano
Tak czysto teoretycznie. Zastanawiam się tylko, jak to będzie wyglądało, kiedy Panowie Sztandarowi wmaszerują np. do MWP i przekaż muzeum sztandar, o którym wszyscy wiedzą, iż spoczywa od 65 lat w Moskwie?
Ironrat
Napisano
Podejrzam że bedą mieli same kłopoty - wywiezienie i wwiezienie bez pozwolenia itp. przyjemności życia, których niedawno doświadczyłem.

Swoją drogą - skoro wszyscy wiedzą, że w Moskwie są sztandary NIE będące trofeami wojennymi (bo tych nikt nie oddaje) dlaczego uprownione instytucje nie robią nic w kieruku ich odzyskania. Rosjanie mogą, nasi nie ?? A może robią tylko się nie chwalą ?
Napisano
Naszą rzeczywistość prawną znamy wszyscy. Za samo trzymanie saperki w ręku już podpadli. Wracając do sztandaru. Musieliby mieć jakiś oficjalny papier od strony rosyjskiej. Mniejsza o uzasadnienie - mógłby to być prezent urodzinowy od rządu rosyjskiego w ramach czegoś tam. Przewóz przez granicę pewnie poszedłby pocztą dyplomatyczną. Itd... Można sobie gdybać i pokibicować. Nie miała baba kłopotu....
A teraz wrócę do innej sprawy. Kto poinformował naszego rosyjskojęzycznego kolegę o fakcie znalezienia sztandaru? Bo w to, że on czyta O. to ja nie bardzo wierzę.
Ironrat
Napisano
Nie tylko Modelist Konstruktor". Fachowe, techniczne książki, a właściwie ich rosyjskie tłumaczenia były o niebo tańsze od zachodnich oryginałów.
Ironrat
Napisano
Jestem ciekaw czy Rosjanie oddadzą Niemcą sztandary zdobyte w II WŚ. Oddać sztandary zdobyte lub porzucone na wrogu to jakaś bzdura, to tak jakby oddac sztandary krzyżackie zpod Grunwaldu. Zdobyty sztandar to hańba dla wroga, formacji i powód do dumy zwyciężców.
Napisano
Witam!
Wbrew pozorom sprawa moze być mozliwa do zrealizowania.
1 - Sztandar 144 pułku piechoty nie jest naszym trofeum wojennym.Nie widzę przeszkód aby w ramach rozsądnej wymiany zwrócić go do Rosji.
2 - Polskie Sztandary zdobyte przez Rosjan w 1939 roku nie sa raczej trofeum wojennym!Nie mówimy przecież do dzis ( z róznych powodów ) o wojnie Polsko - Sowieckiej z 1939 .Cały czas ( z dziwnych dla mnie powodów ) mówimy o wkroczeniu" itp. Sami Rosjanie raczej nie chcą traktować tego jako wojny. Myślę że ten kawałek ich historii jest dla nich samych niewygodny w zwiazku z tym mogą byc skłonni do wymiany.
Napisano
Oczywiście, nikt nie odda sztandaru ZDOBYTEGO w walce (niestety, nie ma szansy choćby na użyczenie sztandaru zdobytego przez Rosjan w I wojnie) - ale co innego sztandar porzucony tudzież pozyskany w inny sposób. Żaden powód do dumy.
Napisano
Pomijając aspekty formalno-prawne, to znaleziony sztandar wymaga szybkiej i bardzo kosztownej konserwacji, a ewentualny sztandar na wymianę nie.
Ironrat
Napisano
Możemy sobie dywagowac, ale czy ruscy nie spalili wszystkich zdobytych sztandarów niemieckich w trakcie parady zwycięstwa w 1945r? Sam widziałem kiedyś taką kronikę z rzucaniem sztandarów u stóp mauzoleum Lenina.
Napisano
Czyli mały, biedny Olsztynek zostanie wraz z okolicą pustynią wiedzy historycznej.
Jeśli w takim razie chęć przekazania" sztandaru (lub wymiany) jest wśród was taka popularna to proszę wymienić w tym wątku co takiego w ostatnich 15 latach dostaliśmy od ruskich (mogą być też kopie)

Pozdowienia
W.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie