Skocz do zawartości

Wpadki dziennikarzy


Gunship!

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Hej. Nie pamiętam czy był taki wątek na tym forum ale kierowany tym co przeczytałem ostatnio w gazecie (Dziennik Łódzki") postanowiłem go założyć :)
Otóż w jednym z ostatnich numerów (nie mam pod ręką ale numer wstawie jak go odnajdę) był artykuł na temat zlotu konstrukcji ultralekkich na Lublinku. Otóz w ww artykule było zamieszczone zdjęcie o podobnym tytule: Ultra lekki ( i tu nazwa maszyny) oko w oko z myśliwcem z II wś" :)
Najlepsze że tym myśliwcem z II wś" był T-28 Trojan :)
To kojarzy mi się ze stwierdzeniem koleżanki z czasów liceum jak rzuciła hasło że czołg strzela torpedami :)
Laik laikiem - ale chyba dziennikarze powinni wiedzieć o czym piszą :)

Pozdrawiam

Gunship

Napisano
Wiedzieć i pisać to żaden problem, ale nie mieć pojęcia, pisać i robić z siebie idiotę na całą Polskę... to dopiero wymaga odwagi, a jeżeli jeszcze do tego pracujesz w telewizji i pieprzysz głupoty, a cała Polska patrzy na ciebie to jest to już prawdziwe bohaterstwo!!!... albo kompletny kretynizm!!!
Napisano
Ani to bohaterstwo, ani kretynizm, tylko nasza codzienność. Lepiej i mądrzej już było. Teraz tylko równia pochyła. Obserwuję to na swoim podwórku" i tak jest w każdej dziedzinie!
Pzdr. Mel.
Napisano
Największą polewkę" miałem z dziennikarzy TVN-u w czasie amerykańskiego uderzenia na Irak w zeszłym roku :).
Z ojcem mieliśmy taki ubaw przy oglądaniu materiałów dotyczących akcji ale najbardziej na łopatki rozkładały nas komentarze spikerów ;) szczególnie jednej paniusi :) której wydawało się pstryk" i koniec wojny a o wojaczce miała zerowe pojęcie.
Czasami aż mnie trafia jak czytam cokolwiek związanego z militariami a tam zero przygotowania merytorycznego. Jeden raz - każdemu może się zdarzyć - ale jakieś cykliczne felietony a w każdym aż błędy w oczy kolą :)
Napisano
A czy zwróciliście uwagę na akietniki"? O ich użyciu wspomnieli dziennikarze TVP w Wiadomościach.
Napisano
Witam.
Kilka miesięcy temu, jedna z szmatławych gazet Lubelskich napisała po akcji MO" u kolekcjonera.
W szuladzie biurka ukryte były, sprawne pociski przeciw pancerne od mauzera.
No sami fachowcy te pismaki.
Scyzoryk sam się otwiera, jak coś takiego się czyta.
ALL.
Napisano
Tak to bardzo ciekawe,sczególnie ten materiał wybuchowy na podłodze metalowy".Ale przynajmniej sąd poznał się na rzeczy.
ALL.
Napisano
No ale najlepsze są teksty jak saperzy przyjadą po pocisk moździerzowy 81 mm - ewakuowano mieszkańców w promieniu 1 km" i inne typu : asięg rażenia pocisku 800 m" :)
Napisano
O wpadkach dziennikarzy można długo i namiętnie... ehh...
Niestety podobnie się ostatnio dzieje z tłumaczeniami filmów.

Na kanale National Geographic można czasem zobaczyć film opowiadający o jednym z tragicznych epizodów II wojny. Grupa holenderskich wodnosamolotów, która ewakuowała ludzi z Indii Holenderskich do Australii zatrzymała się na noc w zatoce na północnym wybrzeżu Australii. Tam zostały ona zaatakowane przez japońskie samoloty i zatopione razem ze znajdującymi się na ich pokładach pasażerami. Wsłuchując się w polski komentarz można usłyszeć, że: Holendrzy czuli się bezpiecznie bo myśleli, że są poza zasiegiem Japończyków. Nie wiedzieli jednak, że Japończycy eksperymentują z nowymi, dodatkowymi CZOŁGAMI do przewozu paliwa, które zwiększają zasięg samolotów".

Włos się jeży, gdy odląda się na DVD Das Boot" z polskim tłumaczeniem. Cała przyjeność z oglądania tego filmu mija gdy trzeba rozszyfrowywać głupoty, które nawymyślał tłumacz.

Kiedyś na liście płac" filmu, zaraz po tłumaczu pojawiał się kolsuntant wojskowy. Teraz najcześciej go nie ma... ehh... I komu to przeszkadzało?
Napisano
Najgorsze jest jak się czasem ogląda różne dokumenty na Discovery, a w szególności na PLANET TV. Moża się dowiedzieć np., że w polskich obozach koncentracyjnych zginęło 6 mln Żydów". Ręce opadają.
Napisano
Można by załozyć wątek wpadki filmowców" - to niewyczerpane źródło śmiechu, np. T-34 obudowane tekturą i udajace Tygrysy, albo żołnierze z AK-47 w CZTERECH PANCERNYCH...", znacie jeszcze inne przykłady pomyłek albo prowizorek autorów scenografii filmów wojennych?
Napisano
W standardzie w polskich starych filamch wojennych" były hełmy z kalkomaniami SS nie po tej stronie co powinny ,albo SS-mani z dywizji HG" :)
Napisano
W tym temacie wspaniale komponuje się „niemiecki t-IV prawie jak prawdziwy”, a wyszykowany przez muzeum w Otrębusach z T-34-85 i prezentowany przez nich w „małej armii” na TVN-turbo. Pierwszy wniosek jaki się nasuwa to, że rozumek owego dziennikarza jest równie mały....
Napisano
Tak, ten pz. IV to prawie taki sam jak oryginalny, tylko pierwowzór miał mniejsze kółka"... Za to ten otrębusowski jest lepszy od oryginału, gdyż, słowami prowadzącego, posiada dizla"
Napisano
Fakt, że dziennikarze prezentują coraz gorszy poziom wiedzy na każdy temat. Jest to chyba wynik amerykanizacji mediów, a raczej istoty przekazywania informacji.
Do filmów fabularnych bym się aż tak nie czepiał, bo mimo wszystko to nie dokumenty, a grunt żeby nie mijały się z prawdą historyczną. Nie zapominajmy, że często autorzy filmu chcą po prostu przekazać dramat sytuacji lub konkretna opowieść z wojną w tle, a pisanie tekstu hełmy z kalkomaniami SS nie po tej stronie co powinny", to moim zdaniem gruuuuba przesada. To już jest wiedza fachowa, a ludzie przede wszystkim powinni wiedzieć to, że niemcy nas zaatakowali, a nie czy mieli rozporek otwierany do góry czy na dół.
Trochę wyrozumiałości dla tych, którzy nie posiadają aż tak fachowej wiedzy, bo można stracić przyjemnośc odbioru.

Pozdrawiam i na pohybel dziennikarzom
Andreos
Napisano
no nie panowie filmik mnie zniszczyl:D
jeszcze dzis jade na odcinek centralny szukac tych ladunkow typu mg34. jestem ciekawy do czego one sluzyly;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie