Skocz do zawartości

BF.Cieszyniok

Użytkownik forum
  • Zawartość

    112
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez BF.Cieszyniok

  1. Pasowala by do tego zabudowa i rodzaj budowy kosciola. Moze zdjecie opisu pomogl by w rozwiazaniu zagadki, ale ja obstawiam wtedy opis "Saarland" czyli Saara
  2. Opis na budynku "Agence Postale" wskazywal by raczej na tereny zwiazane z Francja
  3. Jestem tego samego zdania. Raczej lata 50te. Zdjecie nr.2 Furazerka - ten orzel wyglada na Sluzbe Polsce, a ta organizacja powstala dopiero 1948 https://pl.wikipedia.org/wiki/Powszechna_Organizacja_„Służba_Polsce”
  4. https://www.google.com/search?q="karl+kelenburg"&rlz=1C1GCEU_deDE834DE858&ei=1h5-Y93gAoqC9u8PwuuN2AU&ved=0ahUKEwjdo5aQs8T7AhUKgf0HHcJ1A1sQ4dUDCA8&uact=5&oq="karl+kelenburg"&gs_lcp=Cgxnd3Mtd2l6LXNlcnAQAzIFCAAQogQyBQgAEKIEMgUIABCiBDoKCAAQHhCiBBCwAzoICAAQogQQsAM6CgghEMMEEAoQoAE6CAghEMMEEKABSgQIQRgBSgQIRhgAUM0FWIoXYOMfaAFwAHgBgAGhAYgB-gqSAQM2LjeYAQCgAQHIAQXAAQE&sclient=gws-wiz-serp pod tym linkiem znajdziesz dojscie do pdf z roznymi konstrukcjami Dokladnie tak, z dzwigow portowych itp.. Udzwig do 5000 kg.
  5. Wyglada mi to na dedykacje nawiazujaca do I Wojny Swiatowej i do korporacji studenckich. W tym przypadku " (Unserem Mussolini" u. (und) s. (seinem) lb. (lieben) "Pudding" [Naszemu Mussoliniemu i jego milemu Puddigowi"(s. lb. stanowi skrot, ktory pojawia sie w grawerach studeckich czesto i bazuje na tradycyjnej formie grzecznosciowej - mozna by tu przytoczyc grawery z Bierzipfel itd.) Przypuszczam, ze za "Mussolini" i "Puddig" skrywaja sie jakies nazwy piwne (czyli ksywy) lub wewnetrzne humorystyczne nawiazania dla ludzi z owego grona. ofiarodawcy - die Kameraden - czyli druchowie - w niemieckim raczej uzywane w odnosnie wspolnej sluzby wojskowej - czyli towarzysze broni vom Trupp Langemarck - z jednostki Langemark lub poniemiecku przez ck pisane Langemarck To nawiazuje do bitwy pod Langemark, w ktorej duzo studentow z korporacji studenckich poszlo do boju z szarfami swoich korporacji pod kurtkami mundurowymi i odnioslo tam spore straty. Po wojnie uroslo to zajscie do mitycznych dymenzji. Studenci sfinansowali pomnik poleglych studentow pod Langemarck, ktory zostal odsloniety 10. Lipca 1932 roku - awiec jedynie 20 dni przed datowaniem powyzszej inskrypcji. Watpie w przypadek w tej kwesti i wydaje mi sie, ze ma to cos wspolnego z odslonieciem tego pomnika, korporacji studenckich oraz weteranow (studentow) z bitwy pod Langemark. Tu jeszcze kilka informacji o mityzacji tego zdazenia w okresie miedzy wojennym https://de.wikipedia.org/wiki/Mythos_von_Langemarck
  6. Po kolorze obstawil bym jakies bractwa kurkowe "Schützenvereiny". Co prawda nosza najczesciej kapelusiki lub czapki z daszkiem okraglej wersji, ale cos mi to wyglada na nich albo jak powyzej wspomniane organizacje mysliwskie.
  7. Jezeli nawiazuje jakoscia do "Vistuli" z tamtych lat, to raczej bym tego nie kosztowal. Mawiali o Vistuli, ze jest jak kombajn: "Siecze i mloci i chlopa przewroci" A Bizon tez mi sie z kombajnem kojazy
  8. Dziendobry, czy moze ma ktos do pozyczenia na wystawe do muzeum dotyczacej granicy na Gornym Slasku w latach miedzywojennych po plebiscycie mundur Polskiego celnika lub / oraz mundur Zolnieza K.O.P stosowany na Gornym Slasku. Dziekuje rowniez za pomysly, gdzie by zapytac u prywatnego kolekcjonera.
  9. Ma to do czynienia ze strukturami strazy pozarnej we Francji. We Francji jest dzis okolo 51.000 strazakow w strazy zawodowej. Okolo 12.500 z nich, zatrudnionych jest przez Ministerstwo Obrony, czyli sa prawnie zolnierzami. Ma to we Francji dalego wstecz siegajace tradycje. Sporo strazakow jest poprostu wojskowymi, a slady tego pojawiaja sie w takich elementach ubioru jak Pasy i td. znalazlem na ten temat dobry artykul, ale (niestety) tylko po niemiecku. https://www.feuerwehrmagazin.de/wissen/sapeurs-pompiers-die-feuerwehr-in-frankreich-94578
  10. 8.041.414 nadan do 1938 roku, lecz po 30.11.1938 na polecenie ministra sparaw wewnetrznych (Wilhelma Fricka) rozszezono krag upowaznionych do nadania o ludzi pochodzacych z Sudetow i Ostmark [Marchii Wschodniej] oraz innych terenow pozniej przylaczonych do Rzeszy. To powoduje wzrost liczby nadan do okolo 10.000.000
  11. Z tego co mi wiadomo, to wyprodukowano tych krzyzy (z mieczami i bez itd.) okolo 10.000.000. Producentow bylo sporo, niewszystkie skroty sa rozkodowane. Zdazaja sie kopie tego odznaczenie, sa one bardzo zadkie i pewnie wsrod kolekcjonerow tego odznaczenia nawet wiecej warte niz oryginal (z wyjatkiem tych zadkich producentow, ktorzy wybijali mala ilosc tych odznaczen). Na moje oko jest to oryginal, rowniez i baretka, tutaj w formie Austryjackiej (trojkacik).
  12. Przypomina mi to troche znak wyjscia awaryjnego ze schronow. Jedynie to ten znak skrzyzowanych (moze) mlotow czy pyrlikow nie pasuje do tego. N - moze oznaczac w tym przypadku skrut od Notausstieg ( wyjscie awaryjne), tak jak przy oznaczaniu wyjsc awaryjnych ze schronow w miastach. A w tym przypadku moze jest to znak wyjscia awaryjnego z szybu gorniczego, ktorych w tamtych regionach niebrakuje. Jest to taka teoria.
  13. Nie jestem pewien i nie mam teraz czasu na poszukiwania zdjec, ale moze warto. Cesarstwo Austro-wegierskie stosowalo na szeroka skale w miastach oswietlenie gazowe. Wiec moze to sa elementy z latarn ulicznych. Tlumaczylo by to przedluzone rurki itd. Wiem, ze w Cieszynie byly relatywnie wczesnie zalozone latarnie gazowe w miescie i w Krakowie, a i w Bielsku jeszcze sie do dzis smieje moj ojciec, ze chodzil chlop z "polityka" i zapalal latarnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie