Inflacja w stabilnym rozwoju gospodarki, szczególnie w walucie narodowej a nie EUR na poziomie 4-5 % nie jest jakoś szczególnie groźna. Stymuluje eksport, zyski z niego i rozwój gospodarczy . Ale wybacz. Warunki przez 20-21 do dziś do stabilnych nie należą. Znajdź kraj rozwinięty, który bez kosztów gospodarczych przeszedł obecny kryzys suchą stopą... Nie mam złudzeń, że to jest korekta gospodarek na niekorzyść konsumenta, bo widocznie ktoś zauważył, że konsumpcjonizm na poziomie poprzedniej inflacji jest trochę mało korzystny dla globalizmu. I żebyś się się nie wiem jak natężał to nie udźwigniesz taki to ciężar:) pseudo lewactwo i pseudo liberalstwo a w realu globalistwo:)