Bo Karpik ma rację. 800 tys. normalnego luda przeciwko 3 milionom, a nawet czterem degrengoli, alkoholików, bezdomnych, garowników, pedofilo-zwyroli z psychuszek, innej dziczy z pięcioma zębami to te 800 tys. to jest bardzo dobra liczba.
Najważniejsze jest lotnictwo. Grunt, że nikt nie narzuca Ukrainie liczby samolotów bojowych. Dzięki temu Europa zbuduje Ukrainie lotnictwo z setek myśliwców, z którymi dzicy mieliby gigantyczne problemy. A to wszystko jest możliwe. Mój kolega z wydawnictwa Aeromax ma co do sztuki policzone lotnictwo LWP, w tym ze szczytu zimnej wojny. PRL miał wtedy prawie 2 tys. samolotów bojowych. Da się? Da się.