Skocz do zawartości

RDW60

Użytkownik forum
  • Zawartość

    471
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez RDW60

  1. Moderator jest tutaj niepotrzebny. Odpowiedziałeś w tonie dyplomatycznym, lecz dla mnie zrozumiałym. Jak powstał ten wątek to się ucieszyłem i zacząłem się trochę udzielać. Tak się złożyło, że byłem w tamtym roku na obchodach 80 rocznicy tej bitwy a nie miałem blisko. Zgromadzenie w jednym miejscu informacji, fotografii, wspomnień jest koniecznie potrzebne. Ale... no własnie, po wpisach Miroslava odniosłem wrażenie, że to My mamy dać info a nie je otrzymać, prościej się wyrażając mam wrażenie, ze info jest zbierane na potrzeby kogoś "pancernego" z Niemiec. Chciałbym się mylić, lecz Miroslav Twój sposób i styl wypowiedzi jest w większości jakiś zagmatwany, trudny a jednocześnie dyplomatycznie zrozumiały.
  2. Autora powyższego tekstu proszę o wyjaśnienie celu, logiki i do kogo jest skierowany ten tekst akurat w tym wątku.
  3. Fotka TKS-a wklejona przez Bodzia 31 marca. Czy widoczna we włazie bocznym jest to wypalona twarz plutonowego Marcina Wieliczko???
  4. Ten tekst też powinien się tutaj znaleźć
  5. Porucznika Franciszka Wątrobę awansowano pośmiertnie na kapitana
  6. Jan Lucjan Wyciślak w opracowaniu "Polskie Termopile", bitwy pod Zadwórzem - Dytiatynem napisał:
  7. Tak lepiej wygląda, dziękuję, widać że u fotografa terminowałeś ? Wracając do tematu - tablice z rozpoznanymi nazwiskami poległych
  8. Czy wiemy kto jest na zdjęciu?
  9. Dytjatyn dzisiaj, tablica info przy cmentarzu wojennym
  10. Zdjęcie znane, z netu, ale pomyślałem, że dobrze by było aby znalazło się w tym wątku
  11. Wygląda na to, że zdjęcia były robione po powrocie na miejsce bitwy oddziałów polskich
  12. Spróbuj odnaleźć Panią Mariolę Kielar, jej dziadek "Stanisław Gazda z Iwonicza-Zdroju był kierowcą dowódcy 13 pułku piechoty kapitana Jana Gabrysia. Był ochotnikiem WP od 1918 r. Uczestnik wojny polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej, kierowca samochodów pancernych i osobowych, uczestnik bitwy warszawskiej (Virtuti MIlitari). Członek Zarządu Związku Dytiatyniaków w Krakowie, działał w Związku Strzeleckim w Iwoniczu." Pomocny link: https://dzieje.pl/ochrona-zabytkow/obchody-rocznicy-bitwy-pod-dytiatynem
  13. Na terenie Zakładu Karnego w Czerwonym Borze znajduje się miejsce pochówku st. wachmistrza Stefana Paducha z 3 Pułku Strzelców Konnych, poległego we wrześniu 1939 r. Starszy wachmistrz Stefan Poduch był etatowym szefem 1 szwadronu 3 PSK z Wołkowyska. Jego nazwisko nie figuruje w żadnym spisie poległych. Nie ma też o tym żołnierzu nic w opracowaniach, wspomnieniach czy w spisie poległych tego pułku. Szef szwadronu na ogół był postacią znaną zarówno przez żołnierzy jak i przez kadrę dowódczą. W nazwisku na tabliczce nagrobnej jest błąd, zamiast Paduch napisano Panuch. Data śmierci jak i miejsce spoczynku jest ciekawa. Bowiem 17 września 3 PSK walczył w Hajnówce to jest ok. 120 km od Czerwonego Boru. W kompleksie leśnym Czerwony Bór 3 PSK po ciężkich walkach w okolicach Śniadowa przebywał 10 - 11 września 1939 r. Nasuwają się pytania, czy st. wachm. Stefan Paduch zastał ranny i pozostawiony zmarł 17 września, czy też odłączył się od oddziału i przebywając w kompleksie leśnym Cz.B. poległ w walce z Niemcami którzy "oczyszczali" teren po rozbiciu 12 - 13 września 18 DP ? Pytań jest wiele. Miejsce spoczynku na wiele lat było niedostępne. Po wojnie była tam jednostka wojskowa a teraz grób znajduje się na terenie Zakłady Karnego Czerwony Bór. Nadal dostęp jest bardzo utrudniony. Ironia losu - poległy obrońca Ojczyzny spoczywa w więzieniu. Może ktoś z czytających posiada wiedzę i się nią podzieli, może jest gdzieś coś zapisane lub zapamiętane co dotyczy starszego wachmistrza Stefana Paducha, skąd pochodził, czy miał rodzinę i co najważniejsze, czy rodzina dowiedziała się o jego losach ?
  14. Smutne... nikt Go nie szukał....
  15. 14 stycznia 2018 r. w tym wątku pisałem o odnalezieniu miejsca spoczynku i zidentyfikowaniu szczątków kpt. Władysława Dąbrowskiego. Wraz z nim spoczywał nie rozpoznany żołnierz. Pojawiły się nowe informacje, że prawdopodobnie jest to szer. Jan Kudelsky z 71 pp, ur. 12 stycznia 1916 r. Z dokumentacji PCK wynika, że został on ciężko ranny od postrzału w szyję 12 września pod Andrzejewem. 13 września trafił do Głównego Punktu Opatrunkowego w Dmochach-Wochach, gdzie zmarł następnego dnia. Może za pomocą Tego portalu uda się odnaleźć rodzinę szer. Jana Kudelskiego. Pobór do 71 pp w Zambrowie zawężą obszar poszukiwań do terenów wschodniego Mazowsza i zachodniego Podlasia. Dotyczy to głównie takich miejscowości jak Węgrów czy Siedlce. Więcej informacji pod linkiem: http://zambrowiacy.pl/info/zidentyfikowano-drugiego-zolnierza-z-mogily-wojskowej-w-dmochach-wochach/
  16. Bombardier Antoni Muczynis lat 22, 3 DAK 2 bateria. Poległ 10 09 1939 na polach folwarku Maków k/Skaryszewa, spoczywa w bezimiennym grobie na rozstaju dróg w miejscowości Maków k/Skaryszewa. Źródło - Było... nie minęło "Na rozstajnych drogach"
  17. Henryk Szklarek urodzony 3.VII. 1912 roku w Łodzi. Od 1934 roku służył w 71 Pułku Piechoty, w jego składzie przebył cały szlak bojowy wojny obronnej 1939 roku. Po rozbiciu pułku pod Andrzejewem przebił się przez niemieckie okrążenie i trafił do niewoli rosyjskiej, był przetrzymywany w obozie w Iwanowie. W 1941 roku wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych formujących się w ZSRR. Został wcielony do 17 Pułku 6 Brygady Piechoty. Razem z nim przemierzył Uzbekistan, Iran, Irak, Palestynę, Egipt. Walczył w kampanii włoskiej, został ranny w bitwie o Monte Cassino. W 1947 roku powrócił do Ojczyzny.
  18. Z archiwum Allegro.
  19. Patryca do odznaki Baony Stołecznego
  20. Coraz jaśniej się robi, ale nadal nie wiem jak rozróżnić czołgi z 35 pułku panc. od czołgów z 36 pułku panc. Ten ostatni miał na stanie w dniu 1 września 1939 r. 84 PzKpfw I, 66 PzKpfw II, żadnego PzKpfw III, 6 PzKpfw IV, czyli ogółem 156 czołgów i 8 pojazdów wsparcia.
  21. Hmm, faktycznie, polonistyki nie studiowałem, każdy wie, że z filozofem nie da się dyskutować i więcej nie zamierzam. Ale moim zdaniem to niemieckie czołgi z fotek to się tam....opalają. Wytłumaczenie numeracji czołgów jest logiczne. Ale jak rozróżnić omawiane pojazdy do którego pułku należały?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie