
les05
Użytkownik forum-
Zawartość
5 920 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
46
Zawartość dodana przez les05
-
Offset to temat rzeka, o którym w kontekście zakupu F-16 można pisać dużo a kontrowersje będą zawsze. Można kupić sprzęt taniej bez offsetu albo drożej z offsetem. Znając umiejętności naszych urzędników, wolałbym kupić taniej i nie wchodzić w żadne offsety, bo druga strona jest do takich negocjacji o lata świetlne lepiej przygotowana niż nasi. Oczekiwania po F-16 były ogromne a efekty bardzo skromnie. Nie warto powtarzać tego samego błędu. Negocjacje mogą trwać b. długo, a czy my mamy czas?
-
Przecież większość negocjacji od lat się toczyła... I by toczyła się przez następne lata i dziesięciolecia, bo popaprańcy w negocjacjach, aneksach i udowadnianiu, że szybciej nie można, są mistrzami. W tamtych czasach nasza zbrojeniówka pracowała non stop, finansowana przez MON, który traktowała jak dojną krowę, tylko efektów nie było. Dobrym przykładem jest tu sprawa Gawrona. Ale AM and koledzy to zmienili. Pacjent* wymyślił, że w ciągu 14 lat MON wyciśnie z budżetu naszej socjalistycznej Ojczyzny dodatkowo... 550 mld złotych. - to nie pacjent wymyślił, że kto nie chce finansować własnej armii, to później jest zmuszony finansować obce wojsko.
-
Ja nie pieję z zachwytu, tylko próbuję zwrócić uwagę wielce szanownych kolegów, że gość próbuje modernizować WP, po 8 latach zastoju. I tylko tyle. Chociaż uważam, że wydawanie pieniędzy na broń to marnowanie środków, które przydały by się bardziej w innych dziedzinach gospodarki. Ale nieobliczalność naszego sąsiada sprawia, że niestety takie wydatki są konieczne.
-
Czlowieksniegu Patrz... a ja myślałem, że wpierw się infrastrukturę tworzy, a potem sprzęt targa.. Ale co ja się tam znam. - tak jak większość, wystarczy że klawiaturę potrafisz obsługiwać Ale na czym ten powód do chwały ma polegać? - nie każdy potrafi zbudować nowy rodzaj wojsk, popaprańcy nie potrafili Serio? W jaki sposób? - drogą zakupu
-
Kilka słów odpowiedzi na pytania Czlowiekasniegu. Jeżeli są w Warszawie Leopardy to i infrastrukturę dla nich zbudują, zwłaszcza że AM prawdopodobnie będzie chciał odtworzyć Warszawską DZmech, którą popaprańcy z PO rozwiązali. Oczywiście tradycją nie będzie nawiązywała do tej spod Lenino. Wielką zasługą AM jest przede wszystkim to, że po raz pierwszy od 20-tu lat, liczba żołnierzy rośnie a nie maleje. Dla Klicha i Siemoniaka liczyło się tylko to ile mld zł z budżetu MON będą mogli przekazać z powrotem do budżetu państwa. A to łączyło się z likwidacją kolejnych JW i ograniczeniem do minimum zakupów sprzętu. Ty uważasz, że w razie konfliktu z Rosją, otrzymamy z Niemiec jakieś DPanc i DZmech? Ja, śledząc wypowiedzi tamtejszych polityków na temat Rosji, takim optymistą nie jestem. Oni otwarcie mówią, że chcą powrotu do polityki jaką prowadził Bismarck względem Rosji, poza tym Merkel nie jest wieczna, zobowiązania za zjednoczenie Niemiec, powiązania biznesowe i powolne wybijanie się na niezależność względem USA sprawiają, że pomoc z ich strony będzie symboliczna. WOT rodzi się w bólach, powstaje z niczego i lata miną zanim ta formacja zostanie ukompletowana osobowo, sprzętowo i organizacyjnie. Ale chwała AM, że nareszcie ten rodzaj wojsk powstaje. Cieszę się, że w WOT będą mieli nowy sprzęt, a nie stare kałachy i zdezelowane Stary. To specyficzny rodzaj wojska i warto w nich inwestować. Amunicja do Leopardów i również do T-72 jest niestety problemem. I nie zdziwiłem się, gdy przeczytałem, że powodem załamania sprawy Caracali był brak zgody na produkcję w Polsce francuskiej 120 mm amunicji ppanc w ramach offsetu. Dowodów na to nie ma, ale z czasem dowiemy się jak to z Caracalami było. Problem amunicji MON dostrzega i próbuje go rozwiązać.
-
Nahen, bronić stolicy należy na wschodzie, a nie pod Berlinem. I stąd wynika, całkiem racjonalna, decyzja o przesunięciu Leopardów do Warszawy. Pewnie, przed jej podjęciem nie konsultowali się z Tobą, ale zapewniam, że nie była to decyzja nie przemyślana, a wprost przeciwnie, logiczna i uwzględniająca wszystkie przewidywalne realia. Zakładam, że nasi generałowie mają pojęcie o użyciu czołgów … itd. To ich obowiązek, a nie mój. Jeśli chodzi o WOT, większość poważnych państw takie formacje posiada. Są one niezbędne zwłaszcza w kraju o takim położeniu geograficznym, jak Polska. Mógłbym dużo o tym pisać, ale po co. Wiem, że Twoje zaślepienie i szczera nienawiść do AM, uodporniło Cię na wszelkie racjonalne argumenty. Co do Patriotów, to przez 8 lat rządów panowie Klich i Siemoniak, nic w tej sprawie nie zrobili, no bo skoro w Moskwie mieliśmy swojego człowieka – Putina, to po co nam rakiety. Dopiero AM wszystko rozkręcił. I tak można dalej, punkt po punkcie pisać i wyjaśniać, tylko to nie ma sensu, bo są ludzie, którzy przez swą nienawiść do obecnego rządu, stracili wzrok, słuch i możliwość racjonalnego myślenia.
-
Kol. Hebda prosisz o info jak AM zmienia armię. Oto one. - W ciągu ostatnich 2 lat w MON zawarto 250 umów na modernizację Sił Zbrojnych na kwotę blisko 20 miliardów złotych, w tym 160 umów ulokowano w polskim przemyśle na kwotę ponad 13 mld zł. - Liczba żołnierzy wzrosła do 106 tys. w 2017 r. W 2015 roku w polskiej armii służyło 96 tys. żołnierzy. - Utworzenie 3 brygad WOT (kilka tysięcy żołnierzy) - Tworzenie nowej DZmech. - Przeniesienie części Leopardów z Żagania do W-wy - Rozwinięcie na ścianie wschodniej kilku jednostek dotąd skadrowanych - Wprowadzanie nowego sprzętu do jednostek na wschodzie - Sprawdzenie F-16 w warunkach bojowych na Bliskim Wschodzie - Dyslokacja w Polsce wojsk USA - Negocjacje w sprawie zakupu rakiet Patriot, op, i in. - Zamówienia na sprzęt podpisane za czasów AM i w trakcie realizacji: 53 000 x MSBS 70 x JASSM-ER 1300 x Piorun 79 x Poprad 1000 x SPIKE 96 x Krab 64 x Rak 128 x Leopard 2PL 36 x Pilica 1000 x Warmate 1 x Gulfstream G550 3 x Boeing 737 300 x MPD 75 x MPB-ZN 650 x Bor 118 x Żmija To są tylko niektóre info znalezione w internecie przez pół godziny. Zmian jakie wprowadza AM w armii jest bardzo dużo i można się łatwo o tym przekonać, jak się chce. Kol. o tych informacjach nie wiedział, bo w TVN tego nie podaje. Sugeruje korzystanie z innych źródeł, takie też istnieją. Oczywiście podane tu fakty wymagają komentarza, bo na pewno niektórzy z was tego nie ogarniają. Ale nie dzisiaj.
-
Kol. Hebda w czasie wojny w prawie każdej rodzinie ktoś zginął lub został zamordowany, w mojej też. Miał 20 lat i na imię Jan i nie ma po nim ani zdjęcia, ani listu, ani grobu. Jakby w ogóle nie istniał. I wcur.. mnie, gdy słyszę, że nic się Polsce nie należy, żadne reparacje, bo to dawno i że się zrzekła. No, ale to inny temat. My dyskutujemy o oczach pana M i całej reszcie. Co do tej kurwizji", to ja pornosów nie oglądam i kol. odradzam.
-
Nareszcie znalazłem chwilę, żeby dorzucić kilka słów na nurtujące kolegów tematy związane z p.Macierewiczem. Kiedyś AM powiedział, że to jest czas, w którym wnuki (czy spadkobiercy) UB, walczą z spadkobiercami AK (dla niewtajemniczonych AK=Armia Krajowa). Ja się w pełni z tym zgadzam. AM jest obiektem wściekłych ataków ze strony ludzi związanych z UB, LWP, WSI i ich sympatyków. Ich gazety, radia, tv, ich portale internetowe non stop opluwają gościa, bo niewielu jest ludzi w Polsce, którzy tak bezkompromisowo walczyli z komuną jak AM. Ostatnio komuchy nawet książkę o AM napisali. Oczywiście nikt z was do nich nie należy, co to, to nie. Raczej moi interlokutorzy zachowują się jak dzieci we mgle, coś niby widzą, coś słyszą, ale najlepiej czują się płynąc w głównym nurcie informacyjnego przekazu, wyznaczanego przez Onet, GW, TVN itp. Co do MON-u, to szefem tej instytucji powinien być człowiek, który po za uczciwością musi wykazywać się przede wszystkim silną osobowością. Niektórzy z was na pewno pamiętają sprawę gen. Wilczyńskiego i jego konflikty z min. Onyszkiewiczem, albo słynny „obiad drawski”. Czy uważacie, że takie sytuacje mogły by mieć miejsce u Macierewicza? W armii byle sierściuch uważa się za co najmniej Napoleona, kto był w wojsku ten wie. Tylko silny charakter i charyzma mogą zapewnić cywilną kontrolę, spokój i porządek w armii. Inaczej w MON zaczną rządzić pułkownicy. Przypomnijcie sobie co zrobił na wejściu obecny prezydent Francji (gość nie z mojej bajki), wyrzucił najlepszego generała, który też uważał się za niezastąpionego, dostał kopa w d. i świat o nim zapomniał. Ciepłe kluchy na czele MON-u zdecydowanie się nie sprawdzają. Onyszkiewicz, Komorowski, Klich, Siemoniak doprowadzili do rozkładu armię, zrobili to, co Janukowycz z armią ukraińską. O sukcesach AM jako ministra można poczytać na innych portalach, tu nie ma co przedłużać. Oczywiście robi również błędy, czasami dają znać złe cechy jego charakteru, no ale cóż, kto jest bez wad niech pierwszy rzuci itd. Za AM stoi jego chwalebny życiorys. Poprzednik AM w MON, niejaki Siemoniak został szefem naszej niezwyciężonej armii za zasługi jako kierowca Tuska. O zasługach Komorowskiego i Klicha przez litość nie wspomnę. To ja już wolę Macierewicza.
-
Osobiście uważam, że to niesprawiedliwe i bardzo krzywdzące, że w procesach norymberskich sądzono tylko Niemców i żadnego Polaka. Muzeum IIWS było po to tworzone, by opowiadać o wojnie przez pryzmat Jedwabnego i niewinnych ofiar barbarzyńskich nalotów alianckich. Niemieccy turyści, w takim muzeum, mogli czuć się dowartościowani, w końcu cierpienia mieszkańców Drezna i więźniów polskich obozów śmierci były jeśli nie takie same, to bardzo podobne. No, ale przyszedł Jaro i wszystko roz..:)